Kryzys uzdrawia ?!
Serwis znalezionych frazLinki
- Ashley...
- Konferencja Studencka Współczesny świat w kryzysie str. Euro
- hadisy dotyczÄ ce kobiet i Ĺźycia rodzinnego
- Filologia fiĹska
- PamiÄtajcie o ogrodach....
- Potrzebna pomoc w tĹumaczeniu PL->NO
- Instant Lainat - Have ja Kivunlievitys
- Pomoc w pisaniu prac magisterskich, inĹźynierskich ... .
- Sensacja ! Kolejne dzieĹo Leonarda w Polsce !!!
- kursy instruktorĂłw rekreacji ruchowej
- Fundacja Junior poszukuje wolontariuszy!
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- reszka.htw.pl
Ashley...
Kryzys gospodarczy wzmacnia więzi rodzinne
Wskutek recesji i innych przyczyn coraz więcej Amerykanów mieszka w wielopokoleniowych rodzinach, co jest odwróceniem tendencji z poprzednich kilkudziesięciu lat w USA. W Waszyngtonie i całym stołecznym regionie metropolitalnym, liczącym 6 milionów mieszkańców, w rodzinach takich mieszka 1,2 miliona osób. Oznacza to wzrost o 33 procent w porównaniu z poprzednią dekadą. W całym kraju żyje w ten sposób już 54 mln Amerykanów, czyli ponad 1/6 populacji.
Liczby takie opublikował dzisiejszy "Washington Post" na podstawie analizy danych z powszechnych spisów ludności.
Wskutek trudności ze znalezieniem pracy i niemożności nabycia własnego domu coraz więcej młodych ludzi po skończeniu szkoły lub uniwersytetu mieszka z rodzicami. Także małżeństwa z dziećmi częściej niż w przeszłości mieszkają ze swoimi rodzicami.
Jak twierdzą socjologowie, po raz pierwszy od czasów Wielkiego Kryzysu w latach 30. obserwuje się w USA rosnącą liczbę ludzi mieszkających w wielopokoleniowych rodzinach.
Badacze podkreślają przy tym, że trend ten dał się zauważyć już przed kryzysem i recesją (2007-2009). Wiąże się on także z rosnącym udziałem w populacji rodzin imigrantów z Azji i Ameryki Łacińskiej, z krajów o kulturze, w której bardziej ceni się bliskie więzi rodzinne.
!!!!!!
Kryzys uzdrawia ! W tym przypadku rodzine ! Sensacja ? Alez skad po to jest kryzys ! W ekonomii w rodzinie w stosunkach miedzy ludzi aby zburzyc patologiczna ,,rownowage'' i wybic ze stagnacji ! On jest nieprzyjemny ale konieczny ! Zauwazmy ze Niemcy i Japonia po kryzysie wrecz katastrofie II wojny calkowicie sie zmienily i przezyly skok ! Podobnie na Bliskim Wschodzie kryzys spowodowal upadek patologicznych systemow... Temu tez sluzyla burzliwa historia Polski - kryzys za kryzysem aby wymiatac brud ! Widzimy tutaj po co jest kryzys ! To nie jest po to aby nam bylo gorzej tylko lepiej !
Widzimy jak wielka jest Mądrość Boża ... Bo czlowiek kryzysu nie lubi bo ,,boli'' ale bez niego czlowiek tak by sie pograzyl az by zginal !
Wszystko tu na ziemi ma swoj sens ... OSTATECZNY !!! :O)))
Zaskakujące wyniki badań ws. narkomanów
Jak pokazują wyniki najnowszych badań, kryzys ekonomiczny może mieć także swa dobrą stronę. Kłopoty gospodarcze Stanów Zjednoczonych, które rozpoczęły się 2008 roku, przyczyniły się do redukacji problemu narkomanii.
W Nowym Jorku w 2010 roku było 274 przypadki śmierci z powodu przedawkowania narkotyków, podczas gdy 4 lata wcześniej takich przypadków było 478. Co więcej, 2000 tysiące osób mniej wymagało leczenia uzależnienia od narkotyków aniżeli w 2008 roku. - To powolny, ale stały, spadek – komentuje wyniki badań Dr. Stephen Ross, z nowojorskiego centrum ds. walki z uzależnieniami. – Zajmuje się leczeniem narkomanów. Wielu z moich pacjentów mówi mi wprost, że nie stać ich na narkotyki – dodaje. Za gram kokainy w Nowym Jorku trzeba zapłacić od 60 do 80 dolarów. Kłopoty ekonomiczne odbiły się także na palaczach, którzy nie chcą płacić już 14 dolarów za paczkę papierosów. Z tego powodu po papierosa sięga tylko 14 procent Nowojorczyków, co jest najniższym poziomem w historii tego miasta.
>>>>>
Czyli kryzys UZDRAWIA! Zatem trzeba go wiecej dla zachodu !
Cykl koniunkturalny, źródła zewnętrzne i wewnętrzne
Reuters
Makroekonomiści od lat prowadzili ożywioną dyskusję na temat przyczyn występowania wahań w gospodarce. Niektórzy są zdania, że wywołują je wahania podaży pieniądza, inni zaś, że szoki produkcyjne, a jeszcze inni - że są wynikiem wahań wielkości wydatków zewnętrznych. Nie istnieje oczywiście jednoznaczne wyjaśnienie, warto jednak zakwalifikować różne teorie do dwóch głównych kategorii: źródeł zewnętrznych i wewnętrznych.
Teorie wpływu zewnętrznego upatrują przyczyn cykli koniunkturalnych w czynnikach pozostających poza systemem gospodarczym - wojnach, rewolucjach i wyborach, cenach ropy naftowej, odkryciach złóż złota, migracji ludności, odkryciach nowych ziem i surowców, przełomowych odkryciach naukowych i innowacjach technicznych, a nawet w plamach na słońcu, zmianach klimatycznych i pogodzie. Przykładem cyklu egzogenicznego był wybuch II wojny światowej. Gdy Niemcy i Japonia rozpoczęły wojnę z reszta Europy i Stanami Zjednoczonymi, doprowadziło to do intensywnych zbrojeń, olbrzymich wydatków wojennych i wzrostu globalnego popytu, który wydobył Stany Zjednoczone z Wielkiego Kryzysu. Wielka wojna była zdarzeniem zewnętrznym, które spowodowało olbrzymi wzrost wydatków zbrojeniowych i największe ożywienie gospodarcze w XX wieku. Z kolei teorie wpływu wewnętrznego doszukują się mechanizmów cyklu koniunkturalnego w samej gospodarce. W myśl tego podejścia każde ożywienie rodzi recesje i spowolnienie, a każde spowolnienie jest źródłem odrodzenia i ożywienia. Wiele cykli koniunkturalnych w amerykańskiej historii gospodarczej miało charakter wewnętrzny - powstało w sektorze finansowym. Dlatego właśnie tyle uwagi poświęca sie polityce monetarnej i fiskalnej.
Kryzysy finansowe a cykle koniunkturalne
Wspólnymi cechami gospodarek kapitalistycznych na całym świecie są boomy i bańki spekulacyjne, które często występowały w XIX wieku, potem stały sie przyczyną Wielkiego Kryzysu i ponownie pojawiły sie w gospodarce Stanów Zjednoczonych w ciągu ostatnich dwudziestu lat. Poniżej przedstawiamy kilka najważniejszych przykładów.
Panika we wczesnym kapitalizmie. Wiek XIX był epoką wybuchów szalonych spekulacji inwestycyjnych - szczególnie w budowę kanałów, ziemie i koleje. Naturalnie w końcu górę wzięły "instynkty i emocje". Budowano zbyt wiele torów kolejowych, ceny ziemi niebotycznie wzrosły, a ludzie zaciągnęli zbyt wiele zobowiązań. Bankructwa doprowadziły do upadku banków, masowego wycofywania z nich oszczędności i kryzysu bankowego. Produkcja i ceny znacznie spadły na skutek paniki. W końcu, gdy już minęło najgorsze, gospodarka wróciła na dawna ścieżkę ożywienia.
Hiperinflacja. Niekiedy przegrzanie gospodarki prowadzi do wysokiej inflacji, a nawet hiperinflacji. Mamy z nią do czynienia, gdy ceny rosną o 100 lub więcej procent miesięcznie. Do najbardziej znanej hiperinflacji w historii doszło w Niemczech w 1923 roku. Rząd nie był w stanie spłacić swoich zobowiązań jedynie z przychodów z podatków i pożyczek, dlatego zaczął dodrukowywać pieniądze. Jeszcze przed końcem 1923 roku mennica wypuszczała banknoty o coraz większych nominałach, a w powszechnym obiegu znajdował sie banknot o nominale 25 miliardów marek! Obecnie banki centralne bronią sie nawet przed umiarkowaną inflacją.
Bańka nowej branży. Z klasycznym przykładem boomu spekulacyjnego ponownie mieliśmy do czynienia w późnych latach 90. Fenomenalny wzrost i innowacyjność niektórych sektorów - oprogramowania, Internetu i świeżo powstałych spółek internetowych - napędzały spekulacyjny boom na akcje takich przedsiębiorstw. Firmy sprzedawały internetowe usługi randkowe, rozsyłały darmowe elektroniczne kartki urodzinowe i emitowały akcje Flooz. com - spółki oferującej bezwartościową walutę elektroniczną. Studenci porzucali naukę, żeby zostać milionerami (lub przynajmniej tak im sie wydawało). Cały ten szum napędził rzeczywiste inwestycje w komputery, oprogramowanie i usługi telekomunikacyjne. Inwestycje w dobra kapitałowe służące przetwarzaniu informacji wzrosły w latach 1995-2000 o 70 procent, co odpowiadało za jedna piątą całego wzrostu realnego PKB w tym okresie. W końcu inwestorzy zaczęli powątpiewać w fundamentalną wartość wielu nowych przedsiębiorstw. Straty powodowały jeszcze większe straty. Pęd do kupowania akcji, zanim ich ceny wzrosną, został zastąpiony przez ich paniczną wyprzedaż, by uprzedzić spadki. W roku 2003 kurs akcji przeciętnej spółki z nowego sektora spadł ze 100 dolarów do zaledwie kilku centów. Wiele spółek zbankrutowało. Studenci wrócili na uczelnie - mądrzejsi, choć niekoniecznie bogatsi. Zmiany oczekiwań dotyczących nowej branży i wywołany tym spadek cen akcji przyczyniły sie do recesji i obniżenia stopy wzrostu w latach 2000-2002. Inwestycje w środki służące przetwarzaniu informacji spadły o 10 procent, a w nowe komputery nawet o 20 procent. Imponujące innowacje okazały sie ważną cechą nowoczesnej technologii, ale - z nielicznymi wyjątkami - przyniosły niewielkie zyski lub w ogóle nie wynagrodziły włożonego w nie wysiłku.
Bańka na rynku nieruchomości. Niecałe dziesięć lat temu wybuchł kolejny kryzys, który także był wynikiem szybkich innowacji. Jednakże w tym wypadku dotyczyły one procesu "sekurytyzacji" finansowej. Chodzi o sytuacje, w której instrument finansowy, taki jak prosty kredyt hipoteczny, jest dzielony na części, ładnie opakowywany i wystawiany na sprzedaż na rynku papierów wartościowych. Choć sama sekurytyzacja nie jest zjawiskiem nowym, jej zasięg znacznie sie zwiększył. Agencje ratingowe nie były w stanie właściwie oszacować ryzyka nowych obligacji i wielu ludzi kupiło je w przekonaniu, że są równie pewne jak złoto. Przykładem najgorszych z nich były tak zwane kredyty subprime, czyli kredyty hipoteczne udzielane pod zastaw pełnej wartości nieruchomości ludziom nieposiadającym udokumentowanych dochodów. W początkach 2007 roku całkowita wartość tych nowych instrumentów przekroczyła 1 bln dolarów. Wszystko szło dobrze, dopóki ceny nieruchomości rosły, tak jak działo sie to od 1995 roku. Jednakże w 2006 roku bańka nieruchomości pękła - podobnie jak dekadę wcześniej spekulacyjna bańka inwestycyjna związana ze spółkami internetowymi. Wiele nowych instrumentów finansowych straciło wartość. Okazało sie, że nie są to papiery o najniższym standardzie ryzyka (AAA), lecz obligacje śmieciowe. Ponieważ banki i inne instytucje finansowe poniosły gigantyczne straty, zaczęły zacieśniać politykę kredytową, zmniejszając poziom kredytowania, a szczególnie udzielania nowych kredytów hipotecznych. Premie za ryzyko poszybowały. Rezerwa Federalna podjęła działania w zakresie polityki monetarnej - obniżając stopy procentowe i zwiększając wielkość kredytów - jednak było to jak porywanie sie z motyką na słońce. Wartość akcji sięgnęła historycznego dna, a wiele instytucji finansowych stanęło na granicy bankructwa. Zniknęło sporo wielkich banków inwestycyjnych. Rezerwa Federalna i Departament Skarbu udzieliły ogromnych pożyczek z budżetu federalnego, ratując wiele instytucji finansowych. Mimo energicznych wysiłków mających na celu przeciwdziałanie kryzysowi amerykańska gospodarka pod koniec 2007 roku wpadła w głęboką recesję. Zapewne zauważyłeś prawidłowości w tych wszystkich wydarzeniach. W następnych rozdziałach zapoznamy sie z objaśniającymi je teoriami ekonomicznymi.
POPYT GLOBALNY A CYKLE KONIUNKTURALNE
Większość wyjaśnień dotyczących cykli koniunkturalnych opiera sie na teorii globalnego popytu. Jakie są główne elementy globalnego popytu? W jaki sposób współoddziałują one z globalną podażą na produkcje i ceny? Jak dokładnie krótkookresowe wahania AD wpływają na PKB? W pierwszej kolejności szczegółowo zbadamy globalny popyt, by lepiej zrozumieć siły oddziałujące na gospodarkę. Następnie wyprowadzimy najprostszy model globalnego popytu: model mnożnikowy. Popyt globalny (czyli AD, ang. aggregate demand) to całkowita (zagregowana) wielkość produkcji, która może zostać sprzedana przy danym poziomie cen (ceteris paribus). AD oznacza pożądaną wielkość wydatków we wszystkich sektorach: konsumpcji, prywatnych inwestycji krajowych brutto, wydatków rządowych na zakup dóbr i usług oraz eksportu netto. Składają sie na nią cztery elementy:
1. Konsumpcja. Na konsumpcje (C) wpływa przede wszystkim dochód rozporządzalny, czyli dochód osobisty pomniejszony o podatki. Inne czynniki określające wielkość konsumpcji to długookresowe trendy zmiany dochodu, majątek gospodarstw domowych i globalny poziom cen. Analiza globalnego popytu koncentruje sie na determinantach realnej konsumpcji (czyli konsumpcji nominalnej podzielonej przez wskaźnik cen dóbr konsumpcyjnych).
2. Inwestycje. Wydatki inwestycyjne (I) obejmują zakup budynków, oprogramowania i wyposażenia, a także gromadzenie zapasów. Nasza analiza pokazała, ze głównymi determinantami inwestycji są: poziom produkcji, koszt kapitału (na który wpływa polityka podatkowa, a także stopy procentowe i inne warunki finansowe) oraz oczekiwania co do przyszłości. Najważniejszym narzędziem wpływu polityki ekonomicznej na inwestycje jest polityka monetarna.
3. Zakupy rządowe. Trzecim składnikiem globalnego popytu są rządowe zakupy dóbr i usług (G). Chodzi tu na przykład o zakupy czołgów czy podręczników szkolnych, a także usługi sędziów i nauczycieli szkól państwowych. W przeciwieństwie do prywatnej konsumpcji i inwestycji ten składnik globalnego popytu jest określany bezpośrednio decyzjami wydatkowymi rządu; gdy Pentagon kupuje nowy myśliwiec, jego wartość jest bezpośrednio wliczana w PKB.
4. Eksport netto. Ostatnim elementem globalnego popytu jest eksport netto (X), który oznacza wartość eksportu pomniejszona o wartość importu. Na import wpływają krajowe dochody i produkcja, stosunek cen krajowych do zagranicznych oraz kursy walutowe. Eksport (będący zarazem importem w innych krajach) jest lustrzanym odbiciem importu, a jego wielkość określa poziom dochodu i produkcji innych krajów, stosunek cen i zagraniczne kursy wymiany walut. Eksport netto będzie zatem warunkowany przez produkcje krajowa i zagraniczna, względny stosunek cen i kursy walutowe.
Wykres 3. pokazuje krzywa AD i jej cztery składowe. Przy poziomie cen równym P możemy odczytać poziomy konsumpcji, inwestycji, wydatków rządowych i eksportu netto, które składają sie na PKB, czyli Q. Suma czterech strumieni wydatków przy danym poziomie cen składa sie na globalne wydatki, czyli globalny popyt na tymże poziomie cen.
Wykres 3.
Wykres 3.
WYKRES 3. Składowe globalnego popytu. Globalny popyt (AD) składa sie z czterech elementów - konsumpcji (C), krajowych inwestycji prywatnych (I), wydatków rządowych na dobra i usługi (G) oraz eksportu netto (X). Globalny popyt przesuwa sie, gdy dochodzi do zmian polityki makroekonomicznej (na przykład zmian polityki monetarnej, wielkości wydatków rządowych lub opodatkowania) albo gdy czynniki zewnętrzne powodują zmianę wydatków (jak stałoby sie w przypadku zmian wielkości produkcji w innych krajach, co wpłynęłoby na X, ewentualnie w przypadku zmiany klimatu inwestycyjnego wpływającej na I).
UJEMNIE NACHYLONA KRZYWA GLOBALNEGO POPYTU
Ważną rzeczą, na która powinieneś zwrócić uwagę, jest to, że krzywa globalnego popytu przedstawiona na wykresie 3. ma ujemne nachylenie. Oznacza to, że - przy zachowaniu pozostałych czynników niezmienionych - poziom realnych wydatków spada wraz ze wzrostem ogólnego poziomu cen w gospodarce. Jaki jest powód? Przede wszystkim istnieją pewne składniki dochodu lub majątku, których wielkość nie wzrasta przy zwiększonym poziomie cen. Przykładowo niektóre elementy dochodu mogą być wyrażane jedynie w nominalnych wartościach pieniężnych - należą do nich choćby niektóre rządowe płatności transferowe, płaca minimalna lub wynagrodzenia w przedsiębiorstwach. Gdy ogólny poziom cen idzie w górę, oznacza to, że realny dochód rozporządzalny spada, prowadząc do obniżenia realnych wydatków konsumpcyjnych. Co więcej, niektóre składniki majątku również mogą być ustalone w wartościach nominalnych. Do przykładów należą tu posiadane zasoby gotówki i obligacje, które zwykle gwarantują wypłatę określonej sumy pieniężnej w danym okresie. Jeśli poziom cen rośnie, realna wartość majątku spada, a to także prowadzi do obniżenia poziomu rzeczywistej konsumpcji. Zilustrujemy wpływ wzrostu poziomu cen za pomocą wykresu 4(a). Powiedzmy, że gospodarka znajduje sie w punkcie równowagi B, przy poziomie cen równym 100 i realnym PKB wynoszącym 3 000 mld dolarów. Załóżmy następnie wzrost cen o 50 procent, a zatem wzrost wskaźnika P ze 100 do 150. Przypuśćmy też, że przy wyższym poziomie cen realne wydatki spadają, ponieważ obniża się realny dochód rozporządzalny. Obniżone realne wydatki wynoszą teraz 2 000 mld dolarów, co pokazuje punkt C. Widzimy więc, jak wyższe ceny obniżyły rzeczywisty poziom wydatków. Podsumowując: Nachylenie krzywej AD jest ujemne. Opadająca krzywa wskazuje, że realne wydatki spadają wraz ze wzrostem poziomu cen (ceteris paribus). Dzieje się tak przede wszystkim z uwagi na wpływ wyższych cen na realny dochód i realny majątek. Zauważyliśmy, że całkowite wydatki w gospodarce na ogól się zmniejszają w miarę wzrostu poziomu cen, przy zachowaniu pozostałych czynników niezmienionych. Jednakże tak naprawdę czynniki te ulegają zmianie, tym samym zmieniając wielkość globalnego popytu. Jakie są więc kluczowe determinanty zmian globalnego popytu? Możemy je podzielić na dwie główne kategorie, jak pokazuje to tabela. Jedna z nich obejmuje makroekonomiczne zmienne polityczne, które leżą w gestii rządu.
Należą do nich polityka monetarna (działania banku centralnego wpływające na stopy procentowe i inne warunki finansowania) oraz polityka fi skalna (opodatkowanie i wydatki rządowe). Tabela ilustruje, w jaki sposób polityka władz państwa może wpłynąć na poszczególne składowe globalnego popytu. Do drugiej kategorii zaliczają się zmienne zewnętrzne, czyli takie, które mieszczą się poza układem AS-AD. Jak widzimy, niektóre z nich (jak wojny i rewolucje) pozostają poza zasięgiem analizy makroekonomicznej jako takiej, inne natomiast (jak aktywność gospodarcza innych krajów) wykraczają poza strefę wpływu polityki krajowej, a jeszcze inne (jak rynki papierów wartościowych) wykazują znaczną niezależność. Jakie są skutki ewolucji zmiennych stojących za krzywą AD? Rozważmy wpływ na gospodarkę ogromnego wzrostu wydatków na obronność, na przykład takiego jak w czasie II wojny światowej. Na dodatkowe koszty wojenne składał się żołd dla żołnierzy, zakupy amunicji i sprzętu, a także koszty transportu. Rezultatem tych zakupów był wzrost G. Jeśli nie dojdzie do obniżenia innych wydatków, co mogłoby zrównoważyć wzrost G, globalna krzywa AD przesunie sie w górę i w prawo zgodnie ze wzrostem G. Podobnie dzieje się w przypadku przełomowego wynalazku, który zwiększa dochodowość nowych inwestycji, bądź przy wzroście cen nieruchomości zwiększającym majątek konsumentów; wszystko to doprowadzi do zwiększenia globalnego popytu i przesunięcia na zewnątrz krzywej AD. Wykres 4(b) pokazuje, w jaki sposób zmienne opisane w tabeli mogłyby wpłynąć na krzywa AD.
Dwa wnioski: Zatrzymajmy sie na moment, by przypomnieć dwa ważne wnioski. 1. Przede wszystkim należy podkreślić różnice pomiędzy krzywymi popytu w makro- i mikroekonomii. Krzywą popytu w mikroekonomii wyznacza się na podstawie ceny danego dobra odłożonej na osi pionowej oraz wielkości produkcji tegoż dobra na osi poziomej, przy zachowaniu pozostałych cen i całkowitych dochodów konsumenta niezmienionych. W przypadku krzywej globalnego popytu na osi pionowej znajduje się ogólny poziom cen, wzdłuż osi poziomej zaś przesuwają się wielkości całkowitej produkcji i dochodów. Z kolei całkowite dochody i produkcja w przypadku mikroekonomicznej krzywej popytu są stale. Ponadto ujemne nachylenie mikroekonomicznej krzywej popytu jest skutkiem tego, że konsumenci zastępują dane dobro innymi, gdy jego cena rośnie. Jeśli rośnie cena mięsa, popyt na nie spada, ponieważ konsumenci skłaniają się ku zastępowaniu go chlebem i ziemniakami, wybierając względnie tańsze dobra zamiast tych stosunkowo droższych. Krzywa globalnego popytu opada z zupełnie innych powodów: całkowite wydatki spadają wraz ze wzrostem ogólnego poziomu cen, ponieważ realne dochody konsumenta i jego realny majątek się zmniejszają, obniżając konsumpcję, stopy procentowe zaś rosną, ograniczając wydatki inwestycyjne. 2. Zapamiętaj także ważne rozróżnienie pomiędzy ruchem wzdłuż krzywej a przesunięciem krzywej. Wykres 4(a) pokazuje przypadek ruchu po krzywej globalnego popytu. Może do niego dojść, gdy wyższe ceny ropy naftowej zmniejszą realny dochód rozporządzalny. Wykres 4(b) przedstawia przesuniecie krzywej globalnego popytu. Może ono być rezultatem gwałtownego wzrostu wydatków wojennych. Zawsze miej na uwadze tę istotną różnicę, analizując daną politykę bądź zachowanie.
Cykle koniunkturalne a globalny popyt: Jedną z przyczyn wahań gospodarczych są szoki popytowe. Typowy przypadek ilustruje wykres 5., który pokazuje, w jaki sposób spadek globalnego popytu wpływa na obniżenie produkcji. Załóżmy, że gospodarka startuje z punktu równowagi krótkookresowej w punkcie B. Następnie, być może na skutek paniki na rynkach finansowych lub wzrostu podatków, krzywa globalnego popytu przesuwa sie w lewo do pozycji AD'. Jeśli nie nastąpi zmiana globalnej podaży, gospodarka ustanowi nowy punkt równowagi C. Zauważ, że produkcja spadła z Q do Q'. Ponadto ceny są teraz niższe niż w poprzednim punkcie równowagi, a stopa inflacji spadla. Z odwrotna sytuacja mamy do czynienia w przypadku ożywienia gospodarczego. Załóżmy, że na skutek wojny ogromnie rosną wydatki rządowe. W rezultacie krzywa AD przesunęłaby sie w prawo, a produkcja i zatrudnienie by wzrosły, podobnie jak ceny i inflacja. Wahania produkcji, zatrudnienia i cen w postaci cykli koniunkturalnych często są wywołane przesunięciami globalnego popytu. Do nich z kolei dochodzi dlatego, że konsumenci, przedsiębiorstwa lub rządy zmieniają wielkość wydatków w odniesieniu do mocy produkcyjnych gospodarki. Jeśli przesunięcia te prowadzą do gwałtownego spowolnienia gospodarczego, gospodarka wchodzi w fazę recesji, a nawet depresji. Intensywny rozkwit aktywności gospodarczej wywołuje inflację.
Wykres 4.
Wykres 4.
WYKRES 4. Ruch po krzywej a przesunięcie krzywej globalnego popytu.
Na wykresie (a) wyższy poziom cen przy dochodach wyrażonych w wartościach nominalnych obniża realny dochód rozporządzalny. To prowadzi do zwiększenia stop procentowych i spadku wydatków w obrębie inwestycji i konsumpcji, wrażliwych na zmiany oprocentowania. Jest to ilustracja ruchu po krzywej AD z punktu B do C, przy zachowaniu pozostałych czynników niezmienionych. Na wykresie (b) pozostałe czynniki nie są już niezmienne. Wahania zmiennych wpływających na AD - podaży pieniądza, polityki
podatkowej czy wydatków na obronność - doprowadziły do zmian wielkości całkowitych wydatków przy danym poziomie cen. Efektem jest przesunięcie krzywej AD.
Wykres 5.
Wykres 5.
WYKRES 5. Spadek globalnego popytu prowadzi do spowolnienia gospodarczego.
Przesunięcie w dół krzywej AD przy zachowaniu względnie płaskiej i niezmiennej krzywej AS prowadzi do obniżenia wielkości produkcji. Zauważ, że w rezultacie przesunięcia krzywej AD w lewo rzeczywista produkcja spadła w odniesieniu do produkcji potencjalnej, pogłębiając recesję.
Czy można uniknąć cyklu koniunkturalnego?
W historii cykli koniunkturalnych w Stanach Zjednoczonych daje się dostrzec godny uwagi trend do coraz większej stabilizacji w ostatnim ćwierćwieczu. Aż do lat 40. kraj nawiedzały liczne kryzysy i depresje - przedłużające sie i kumulujące krachy, takie jak w latach 70. i 90. XIX wieku oraz w latach 30. XX wieku. Począwszy od 1945 roku, cykle koniunkturalne zaczęły się zmieniać coraz rzadziej i złagodniały, a wielu Amerykanów nigdy nie doświadczyło prawdziwego Kryzysu przez wielkie K.
Na czym opiera sie okres Wielkiej Stabilizacji? Niektórzy wierzą, że kapitalizm jest dziś po prostu znacznie bardziej stabilny niż w latach wcześniejszych. Częściowo te stabilizacje zawdzięczamy większemu i bardziej przewidywalnemu sektorowi publicznemu. Równie ważna jest o wiele większa wiedza makroekonomiczna, dzięki której rząd może prowadzić odpowiednią politykę fiskalną i monetarną, uniemożliwiając poszczególnym wstrząsom przerodzenie się w recesję, a dalej w depresję. W okresach spokoju ludzie często wykazują skłonność do deklaracji, że nastąpił kres cykli koniunkturalnych. Czy to realne? Choć cykle koniunkturalne złagodziły swój przebieg w Stanach Zjednoczonych w ciągu ostatnich dwudziestu pięciu lat, w innych gospodarkach zaczęły pojawiać się częściej. Doceńmy więc prorocze słowa wielkiego makroekonomisty Arthura Okuna, które wydają się szczególnie aktualne teraz, gdy światowa gospodarka wychodzi z recesji lat 2007-2009: Uważa się dziś, że recesjom na ogół można zapobiegać, tak jak wypadkom lotniczym, w przeciwieństwie do huraganów. Nie udało nam sie jednak całkowicie wyeliminować katastrof lotniczych i nie wiadomo, czy kiedykolwiek zdobędziemy wiedzę o tym, jak wyeliminować recesje. Niebezpieczeństwo nie zniknęło. Siły, które wywołują nawracające kryzysy, nadal trwają w gotowości, czekając na swoją szansę.
Paul A.Samuelson, William D. Nordhaus
Tekst jest fragmentem książki: Paul A.Samuelson, William D. Nordhaus "Ekonomia", wydanej przez Rebis.
....
Przede wszystkim to cykle byly w XIX wieku gdy byla gospodarka wolnokonkurencyjna . I wtedy nastepowaly naturalne fluktuacje . Tera gdy gospodarka USA steruje Rezerwa Federalna nie ma zadnych cykli tylko skutki zarzadzen RF .
Cykle koniunkturalne
Amerykańska gospodarka od pierwszych dni istnienia republiki podlegała cyklom koniunkturalnym. Niekiedy, gdy gospodarka jest zdrowa, zatrudnienie rośnie szybko, fabryki działają w nadgodzinach i przynoszą obfite zyski. Takim okresem dla gospodarki Stanów Zjednoczonych były "piękne lata 90".
Gospodarka rosła w szybkim tempie, wykorzystanie siły roboczej i kapitału było ponadprzeciętne, a bezrobocie - niskie. Lecz mimo to, inaczej niż w poprzednich okresach długotrwałego ożywienia, przez całą dekadę inflacja utrzymywała się na niskim poziomie. Podobne okresy prosperity zwykle źle się kończą. W XIX i na początku XX wieku, a potem także w latach 2007-2009, kryzysy finansowe przeradzały się w fale zaraźliwego pesymizmu, upadku przedsiębiorstw, zacieśniania polityki kredytowej oraz zapaści sektora bankowego i finansowego, która przenosiła sie na resztę gospodarki. W okresie dekoniunktury trudno było o prace, fabryki stały bezczynnie, a zyski topniały. Okresy te były zwykle krótkie i łagodne, jak w przypadku recesji, która rozpoczęła sie w marcu 2001 roku, a skończyła w listopadzie. Od czasu do czasu okres dekoniunktury może sie przedłużać nawet o dekadę, będąc źródłem trudności gospodarczych, jak to sie stało w przypadku Wielkiego Kryzysu lat 30. czy w Japonii w latach 90. Poznanie istoty cykli koniunkturalnych okazało się jednym z największych wyzwań makroekonomii. Gdzie leży przyczyna zaburzeń? W jaki sposób polityka rządu może osłabić ich wpływ?
Ekonomiści nie byli w stanie odpowiedzieć na te pytania aż do lat 30., kiedy to rewolucyjne teorie Johna Maynarda Keynesa wyjaśniły rolę globalnego popytu w powstawaniu cykli koniunkturalnych. Ekonomia Keynesowska podkreśla, ze zmiany globalnego popytu mogą wywierać potężny wpływ na ogólny poziom produkcji, zatrudnienia i cen w krótkim okresie (…)
CZYM JEST CYKL KONIUNKTURALNY?
Historia gospodarcza pokazuje, że żadna gospodarka nie rozwija sie w sposób niezakłócony i jednorodny. W kraju mogą wystąpić liczne okresy ożywienia gospodarczego i prosperity niosące ze sobą szybki wzrost kursów akcji (jak w latach 90.) lub cen nieruchomości (jak na początku XXI wieku). Potem fala nieuzasadnionego entuzjazmu może nagle przerodzić sie w niezrozumiały pesymizm, jak to sie stało w latach 2007-2009, skończą się korzystne kredyty hipoteczne i konsumpcyjne na korzystnych warunkach, banki zmniejszą strumień kredytów dla przedsiębiorstw, spadnie poziom wydatków. W rezultacie produkt narodowy sie obniży, wzrośnie bezrobocie, a zyski i dochód realny spadną. W końcu kryzys sięgnie dna i gospodarka zacznie wracać do zdrowia. Uzdrowienie może być niepełne albo tak całkowite, ze doprowadzi do nowego boomu. Okres prosperity może być długi, związany z wysokim poziomem popytu, dostępnością miejsc pracy i podnoszeniem sie stopy życiowej. Może też jednak rozbłysnąć krótkotrwałym płomieniem wzrostu cen i spekulacji, po którym gospodarka ponownie zsunie sie po równi pochyłej. Wzloty i upadki poziomu produkcji, inflacji, stóp procentowych i wielkości zatrudnienia w czasie cyklu koniunkturalnego są cechą charakterystyczną wszystkich gospodarek rynkowych.
CECHY CYKLU KONIUNKTURALNEGO
Co dokładnie należy rozumieć pod pojęciem "cyklu koniunkturalnego"? Cykle koniunkturalne to ogólnogospodarcze wahania całkowitego produktu narodowego, dochodu i zatrudnienia, trwające zwykle od dwóch do dziesięciu lat, cechujące sie dużym ożywieniem lub spowolnieniem w większości sektorów gospodarki. Ekonomiści na ogól dzielą cykle koniunkturalne na dwie główne fazy: recesji i ożywienia. Punkty zwrotne wyznaczane są przez szczyt oraz dno cyklu. Wykres 1. ukazuje następujące po sobie fazy cyklu koniunkturalnego. Okres gospodarczej dekoniunktury nazywa sie recesja. Recesja to nawracający okres spadku całkowitego produktu narodowego, dochodu i zatrudnienia, zazwyczaj trwający od sześciu do dwunastu miesięcy i dotykający wiele branż gospodarki. Recesja o szczególnie szerokiej skali i wydłużonym okresie trwania nazywa się depresją.
WYKRES 1. Cykl koniunkturalny dzieli się na fazy.
Cykl koniunkturalny to nieregularne fazy ożywienia i spowolnienia aktywności gospodarczej. (Na wykresie przedstawiono rzeczywiste dane miesięczne dotyczące produkcji przemysłowej w okresie ostatniego cyklu koniunkturalnego).
Półoficjalne statystyki dotyczące długości okresów spowolnienia i ożywienia prowadzi National Bureau of Economic Research (Państwowy Urząd Analiz Gospodarczych, NBER), prywatna placówka badawcza. NBER definiuje recesję jako "znaczny spadek aktywności w całej gospodarce, trwający dłużej niż kilka miesięcy, uwidoczniony w spadku realnego PKB, realnego dochodu, zatrudnienia, produkcji przemysłowej i wielkości sprzedaży hurtowej". Wykorzystywana czasami alternatywna definicja mówi, że z recesją mamy do czynienia wtedy, gdy realny PKB spadał w ciągu dwóch następujących po sobie kwartałów roku kalendarzowego. Choć te krótkoterminowe fluktuacje nazywamy "cyklami", ich rzeczywisty przebieg jest nieregularny. Nie ma dwóch identycznych cykli koniunkturalnych. Nie istnieje wzór, w rodzaju formuł obliczania trajektorii planet czy wychylenia wahadła, który można by wykorzystać do przewidywania czasu trwania i momentu wystąpienia cykli koniunkturalnych. Przypominają one raczej zmiany pogody. Wykres 2. przedstawia przebieg cykli koniunkturalnych w historii Stanów Zjednoczonych. Jak sie przekonasz, cykle koniunkturalne są jak pasmo górskie, w którym występują zarówno doliny głębokie i szerokie, jak na przykład w okresie Wielkiego Kryzysu, jak i płytkie i wąskie, jak recesja z 1991 roku. Choć poszczególne cykle koniunkturalne nie są identyczne, często wykazują pewne podobieństwo. Jakich typowych zjawisk można sie spodziewać, słysząc z wiarygodnego źródła ostrzeżenie o nadciągającej recesji? Poniżej przedstawiamy wybrane cechy charakterystyczne recesji:
*W okresie recesji poziom inwestycji zwykle drastycznie spada. W pierwszej kolejności kurczy sie sektor
WYKRES 2. Aktywność gospodarcza w Stanach Zjednoczonych od roku 1919.
Produkcja przemysłowa zmieniała się w sposób nieregularny wokół trendu długookresowego. Czy zauważyłeś stabilizację gospodarki w ciągu ostatnich lat?
Źródło: Rada Rezerwy Federalnej (Federal Reserve Board).
nieruchomości - albo na skutek kryzysu finansowego, albo dlatego, że Rezerwa Federalna podnosi stopy procentowe, by zahamować inflację. Często równie mocno spadają wydatki konsumentów. Ponieważ przedsiębiorstwa zmniejszają produkcje, spada realny PKB.
* We wczesnych fazach recesji na ogół występuje gwałtowny spadek zatrudnienia. Niekiedy powraca ono do poprzedniego stanu tak wolno, że często nazywa sie to zjawisko "ożywieniem bez pracy".
* Gdy spada produkcja, wyhamowuje też inflacja, popyt na surowce sie zmniejsza, mocno spadają także ceny materiałów. W płacach i cenach w sektorze usług nie odnotowuje sie tak znacznego spadku, ale w okresie dekoniunktury słabnie tempo ich wzrostu.
* Podczas recesji wyraźnie maleją zyski przedsiębiorstw. Uprzedzając tę sytuację, ceny akcji na rynkach finansowych również spadają, gdy tylko inwestorzy wyczują zbliżający sie okres spowolnienia gospodarczego.
* Na ogół wobec pogarszającej sie kondycji gospodarki i spadku zatrudnienia Rezerwa Federalna zaczyna obniżać krótkoterminowe stopy procentowe, żeby stymulować nowe inwestycje, doprowadzając tym samym do spadku także pozostałych stóp procentowych.
Paul A.Samuelson, William D. Nordhaus
Tekst jest fragmentem książki: Paul A.Samuelson, William D. Nordhaus "Ekonomia", wydanej przez Rebis
....
Jak mowilem nieporozumieniem jest mowienie o cyklach od czasu powstania Rez.Fed. Ona steruje .
Natomiast skad kryzysy sie biora ? A co bylo z ostatnim? SPEKULACJE ! Spekulacje powoduja narastanie wadliwej struktury ekonomii . Tzn . inwestuja w tulipany piramidy finansowe czy domy . Celem jest dochod spekulacyjny nie uzytek . Az nastepuje sprawdzenie kart . Wszystko pada . Zatrudnieni w wadliwej produkcji tulipanow czy czegos innego traca prace to powoduje jazde w dol az do osiagniecia rownowagi . Nastepuje nowy cykl oparty juz na innej strukturze gospodarki az do nastepnego kryzysu . Z tym ze teraz sa skutki dzialan RF ktore powoduja potezne fluktuacje nie bedace cyklem .
Kryzys uczy Hiszpanów solidarności
Kryzys uczy Hiszpanów solidarności. W internecie powstało wiele stron, dzięki którym można tanio dojechać do pracy, za symboliczną sumę znaleźć nocleg, ubranie czy zabawki dla dziecka.
Najwięcej ofert dotyczy podróży. Powstały strony, na których kierowcy szukają pasażerów a pasażerowie kierowców. Przejazd prywatnym autem 600 km, jakie dzieli Barcelonę z Madrytem, kosztuje średnio 30 euro. Powstało też forum na którym można znaleźć osoby, które chcą jechać taksówką w tą samą stronę. "Myślę, że to dobry pomysł. Niewielu stać teraz na takie wydatki, a dzięki takiej stronie płacą mniej i korzystają z naszych usług" - przyznaje barceloński taksówkarz.
Za pośrednictwem internetu można znaleźć bardzo tani nocleg, ubrania czy zabawki. Jak obliczono, w minionym roku z proponowanych usług skorzystało ponad milion osób. W efekcie użyczania miejsc w samochodzie, zaoszczędzono 3 miliony litrów paliwa.
....
Znowu pozytywy upadku gospodarki . Znika egoizm rosnie SOLIDARNOSC !!!
Portugalia: ponad milion obywateli udziela się społecznie
W Portugalii nasila się moda na pracę w charakterze wolontariusza. W tym 10-milionowym kraju w 2012 roku bezinteresowną pomoc na rzecz innych świadczyło już ponad milion osób.
Jak oszacował Krajowy Instytut Statystyczny w Lizbonie (INE), tylko w ubiegłym roku w akcjach społecznych na terenie Portugalii brało udział 1,04 mln osób. Liczba wolontariuszy była jednak zdecydowanie większa, gdyż w badaniu nie uwzględniono obywateli tego kraju poniżej 15. roku życia. Udział w akcjach charytatywnych jest jedną z głównych misji popularnego w tym iberyjskim kraju ruchu skautowego.
Z danych INE wynika, że średnio przeciętny portugalski społecznik udziela się na rzecz innych przez 29 godzin w miesiącu, wykonując swoje zadania na jednej z trzech głównych płaszczyzn: społecznej, gospodarczej lub ekologicznej. Najwięcej ochotników - 483 tys. osób - działało w organizacjach wykonujących prace charytatywne.
Według szacunków INE ujętych w badaniu pt. “Praca Wolontariusza w 2012 roku" całość wykonanej przez ochotników pracy społecznej w ub.r. miała wartość 1 proc. portugalskiego PKB.
Prawie połowa portugalskich wolontariuszy pomaga bezinteresownie w akcjach prowadzonych poza instytucjami lub organizacjami społecznymi - blisko 49 proc. Z kolei pod względem płci wśród ochotników dominują kobiety (57 proc.), zaś terytorialnie przewodzi środkowa część kraju i aglomeracja lizbońska (po 12 proc.).
Działacze organizacji społecznych potwierdzają dane INE, z których wynika, że najczęściej ochotnikami w instytucjach, gdzie prowadzony jest wolontariat, są młodzi ludzie, zaś w akcjach niesformalizowanych - emeryci.
“Kryzys w widoczny sposób sprzyja popularności wolontariatu. Dla młodych osób stanowi on szansę, aby podjąć pierwsze zatrudnienie na niełatwym dziś rynku pracy, z kolei emerytom stwarza doskonałe warunki, aby nadal być aktywnym i potrzebnym innym" - powiedział PAP Antonio Sena z kierownictwa Fundacji Coracao Amarelo, opiekującej się osobami starszymi i samotnymi.
Według lizbońskiego działacza proporcjonalnie do nasilającego się w ostatnich latach zjawiska ubóstwa w Portugalii rośnie grono osób gotowych do bezinteresownego włączania się w akcje społeczne.
Systematycznie rośnie również liczba Portugalczyków wyjeżdżających w charakterze wolontariuszy za granicę. Akcje tego typu są prowadzone głównie przez instytucje kościelne w byłych koloniach Portugalii w Afryce i Ameryce Południowej. W 2012 r. na misje wyjechało blisko 1500 osób świeckich, czyli o 40 proc. więcej niż rok wcześniej.
....
Jak widzicie bieda wyzwala dobro ! Dopoki byla praca Portugalczycy mysleli o karierze . Kwitl egoizm . Przesyceni nie sa zbyt uczynni . A chodzi o miłość nie o bogactwo materialne .
W Madrycie powstają "przyjacielskie sklepy"
W Madrycie powstaje sieć "przyjacielskich sklepów". Wszystkie one oferują bezrobotnym produkty i usługi po niższych cenach. W stolicy Hiszpanii bez pracy jest 630 tysięcy osób.
Inicjatorem akcji są właściciele sklepów w madryckiej dzielnicy Hortaleza. Najpierw obniżali ceny bezrobotnym raz w tygodniu, od dzisiaj oferują tańsze produkty i usługi przez wszystkie dni. Wystarczy pokazać w sklepie dokument poświadczający utratę pracy.
"Chcemy pomóc. Tak jak to pomagano kiedyś. Pamiętam, że moja matka brała często na kredyt, ja teraz oddaję tamtą przysługę" - opowiada właścicielka garmażerii.
Obniżki dla bezrobotnych wynoszą co najmniej 25 proc. w sklepach i 30 proc. w zakładach usługowych. Uczestniczący w akcji mają wywieszoną na szybie kartkę z napisem "Tienda amigo" - przyjacielski sklep. Inicjatywę poparło już 60 sklepów i zakładów usługowych.
....
Solidarnosc zwycieza ! Wreszcie ! Po kompromitacji globalnego kapitalizmu oraz eurointegracjonizmu zostaje tylko Solidarnosc ! Jedyny sprawiedliwy system !
Nie bogać się
ks. Jacek Stryczek - Onet
A może jednak należy zniechęcać ludzi do robienia kariery i stawania się milionerami. W końcu Jezus ostrzegał: trudno jest bogatemu wejść do królestwa niebieskiego. Wygląda na to, że potrzebny jest chyba cud, by komuś się to udało. A na pewno w naszej najnowszej historii widać, jak łatwo pieniądze mogą zrobić z człowieka bęcwała.
Dla mnie klasycznym momentem pokazującym zagubienie wielu ludzi w naszym kraju był kryzys finansowy w 2007 roku. Właśnie wtedy, gdy rosła polska giełda, gdy wielu ludzi kupowało nieruchomości, gwałtownie spadła darczynność. Dokładnie, spadek miał miejsce w 2006 roku. Do 2005 roku rosły w naszym kraju zarówno wskaźniki zaangażowania wolontarystycznego, jak i finansowego. Więc, co niezwykle charakterystyczne, spadek nastąpił nie wtedy, gdy było gorzej, ale wtedy, gdy było najlepiej. Możemy to nazwać wskaźnikiem dorobkiewiczostwa. Im więcej ktoś ma, tym trudniej jest mu się z tym rozstać. Zresztą, do dzisiaj nie widać specjalnej poprawy.
Nie możemy mówić, że Polska jest krajem szczególnie dobrych ludzi. We wszystkich wskaźnikach jesteśmy w ogonie Europy. Pomaganie w Polsce nie jest w modzie, a dorabianie się można postrzegać, jako szczególnie niebezpieczne zajęcie. Rok po krachu, pod Giełdą Papierów Wartościowych zrobiłem happening. Po prostu zapaliłem znicze. Taki rodzaj żałoby po wielkich pieniądzach, które "wyparowały" z giełdy. Były i ich nie ma. Wielu ludzi miało je i ich nie ma. Patrząc na statystyki, ci sami ludzie, którzy kiedyś mieli pieniądze, jeszcze w 2005 roku częściowo inwestowali je w pomoc. Potem nagle zobaczyli tylko siebie i swoje szanse. Gdyby nie zamknęli się na pomaganie, to też by tych pieniędzy nie mieli, ale dzięki nim wydarzyłoby się coś dobrego. Tak, jak ze świecą: spala się, ale daje światło i ciepło. A tak, nie było ani jasno, ani ciepło; i nie ma nic.
Oczywiście, pisząc ten tekst, nie wyrzekam się wiary w ludzi. Czasami jednak dobrze jest powiedzieć, że pieniądze są niebezpiecznym instrumentem. Co nam grozi? Największe niebezpieczeństwo polega na tym, ze ktoś, kto zarobił duże pieniądze może zachwycić się swoją super wiedzą i stać się bęcwałem. Stan posiadania "wszystkich rozumów", objawia się w notorycznym i publicznym nauczaniu. Na wszystkich spotkaniach, bankietach i w ogóle wszędzie. Nie można również takiemu człowiekowi zwrócić uwagi, bo grozi to "wypadnięciem z łask". Nawet jeśli wszechrozum doprowadzi właściciela do porażki biznesowej, i tak uważa, ze wszyscy są winni, a sam jest najlepszy.
To może wypiszę jeszcze przynajmniej kilka pokus w życiu milionerów. Pieniądze to władza. Łatwo więc innymi manipulować, niszczyć ich i wykorzystywać przewagę. Pieniądze pachną komfortem. Można za nie "kupić wszystko" i zamienić swoje życie w "używkowe życie". Pieniądze potrafią odgrodzić człowieka od "reszty świata". W "droższych strefach" nie ma już okazji spotykać zwykłych ludzi. Pieniądze z łatwością uczą człowieka, ze może mu być lepiej. Bez wysiłku. Wystarczy, że kupi sobie coś nowego.
Pieniądze… To może nie dokończę tej listy. Pod tekstem, na forum można zawsze coś dopisać. Polecam się… Tym, że pisanie źle o innych to ulubiona zabawa w Internecie!!!
ks. Jacek Stryczek, Stowarzyszenie WIOSNA
....
Tak najmniej dawaliscie ofiar w latach 2007-2008 !!! Gdy na skutek obecnosci Giertycha i Leppera w rzadzie bylo wam najlepiej ! BOGACTWO MATERIALNE HODUJE EGOIZM ! TO DLATEGO ZACHOD JEST TAK OBLESNY ! TO SPASIONE WIEPRZE ! I teraz rozumiecie dlaczego Polska miala taka historie . Bo Bóg dbal o nas abysmy nie stali sie spasionymi zwierzakami ale ludzmi . A ludzie maja glebie duchowa !