Dobre wieści z Watykanu. Są spore nadwyżki !
Serwis znalezionych frazLinki
- Ashley...
- ŻaŁobne wieści - ludność Polski znika ...
- I Watykan ma swoich Conanów :O)))
- Na pomoc Zambii ...
- Studia 2 stopnia zaoczne administracja
- Stale nas wiÄcej
- Hej ty Gracja
- vw passat b4 sworzeĹ wahacza do wymiany
- ANKIETA
- TĹumaczenia z chemii, farmacji, biotechnologii itp.
- Poszukujemy tĹumacza - J. KOREAĹSKI
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- pianina.htw.pl
Ashley...
Dobre wieści dla Watykanu. Są spore nadwyżki !
Mimo wciąż występujących w światowej gospodarce niepewności i niestabilności, wyraźnie poprawiła się sytuacja finansowa Stolicy Apostolskiej i Państwa Watykańskiego, a wcześniejszy deficyt zamienił się w nadwyżki - wynika z ogłoszonego komunikatu na temat stanu ich osobnych budżetów w 2010 roku.
Wyraźnie poprawiła się sytuacja finansowa Stolicy Apostolskiej i Państwa Watykańskiego, a wcześniejszy deficyt zamienił się w nadwyżki - wynika z ogłoszonego dzisiaj komunikatu na temat stanu ich osobnych budżetów w 2010 roku.
W sprawozdaniu finansowym, wydanym po zorganizowanej w ostatnich dniach naradzie kardynałów, poinformowano, że wpływy do budżetu Stolicy Apostolskiej wyniosły
245,1 mln euro, a wydatki 235,2 mln euro. Nadwyżka sięga zatem prawie 10 mln euro.
To zaś oznacza - jak podkreślono - że "stan budżetu zdaje się umacniać mimo wszystkich elementów niepewności i niestabilności, występujących nadal w światowej sytuacji ekonomiczno-finansowej".
W osobnym budżecie Państwa Watykańskiego zanotowano zysk w wysokości 21 mln euro, który wiąże się przede wszystkim z większymi wpływami do kas Muzeów Watykańskich, gdzie w zeszłym roku zanotowano wzrost liczby zwiedzających. Komunikat położył nacisk na to, że tendencja ta utrzymuje się mimo kryzysu w światowej turystyce.
W 2009 roku bilans Stolicy Apostolskiej zamknął się deficytem w wysokości 4 mln euro, a Państwa Watykańskiego - prawie 8 mln euro.
....
No brawo ! To cieszy ? A jak to sie stalo ? Eksperci sa zgodni :
TO CUD !!!
Co zrobic z nadwyzka ? A jak tam z dlugami ? Moze by splacac ? Zeby nie bylo wima bankructwa ??? A jesli dlugow nie ma ?
Radze zachowac w rezerwie . Pamietajmy ze czlowiek szybko sie przyzwyczaja do nadwyze - wydaje je i natychmiast staja sie one ,,normalnymi'' wydatkami bez ktorych juz nie moze sie obejsc... A jak w przyszlosci brakuje to sie pozycza ...
udzet powinien byc ELASTYCZNY ! Z duza rezerwa tzw. ,,wydatki nadzwyczajne'' ktorych w kazdej chwili moze nie byc ...
Na zachodzie maja sztywne budzety i bankrutuja... Co widac...
W dobie kryzysu coraz więcej ludzi szuka pracy w Watykanie
W obecnej dobie kryzysu coraz więcej ludzi szuka pracy w Watykanie. Poinformował o tym we wtorek szef biura pracy w Stolicy Apostolskiej biskup Giorgio Corbellini.
-Tomasz Michalski / OnetBiznesNa konferencji prasowej w siedzibie Radia Watykańskiego biskup Corbellini mówiąc o zadaniach i kompetencjach swego biura wyjaśnił, że zajmuje się ono relacjami między pracownikami a instytucjami Watykanu, a nie przyjmowaniem do pracy. "Lecz w tym momencie kryzysu nawet i my otrzymujemy bardzo dużo wniosków z pytaniami o możliwość zatrudnienia w Watykanie" - podkreślił.
Świeccy pracownicy zatrudniani są w wielu instytucjach za Spiżową Bramą: na Poczcie Watykańskiej, w Muzeach, w redakcji dziennika "L'Osservatore Romano", w rozgłośni papieskiej i ośrodku telewizyjnym, w Ogrodach Watykańskich, a także w sklepie oraz w licznych urzędach.
Zgodnie z zasadami obowiązującymi w Watykanie osoby świeckie pragnące podjąć tam pracę muszą cieszyć się dobrym zdrowiem i niekaralnością. Potrzebny jest list polecający od proboszcza. W życiu osobistym pracownicy Watykanu muszą kierować się nauczaniem Kościoła. To zaś oznacza, że nie są przyjmowani rozwodnicy i osoby, które zawarły jedynie ślub cywilny.
>>>>>
No prosze gdy trwoga to do Boga ... Nie trzeba zaraz doslownie pracowac w Watykanie ... Kazdy przeciez moze zyc w przyjazni z Bogiem tam gdzie zyje ... Jesli to Korea Polnocna to szybko trafi do nieba co jest najlepszym wyjsciem w tym kraju ... Ale w 99 % az tak nie jest . Mozna zyc spokojnie i szczesliwie z Bogiem bo On zatroszczy sie o wszystko ... Z RADOŚCIĄ ! :O)))
Pracownicy Watykanu nie dostaną tradycyjnych premii po wyborze papieża
Watykan potwierdził doniesienia mediów o tym, że jego pracownicy nie otrzymają tradycyjnej premii z okazji wyboru nowego papieża. Uznano, że to niemożliwe z powodu ogólnej sytuacji finansowej oraz "niestosowne". Suma ta zostanie przeznaczona na dobroczynność.
Tę decyzję komentatorzy interpretują jako kolejny dowód "polityki" oszczędności za Spiżową Bramą, forsowanej przez Franciszka.
Zrywając z dotychczasowymi zasadami, nowy biskup Rzymu postanowił nie przyznawać 4 tysiącom pracowników Watykanu dodatku z okazji swego wyboru. Wcześniej nie dostali oni również przewidzianej premii w związku z rozpoczęciem wakatu w Stolicy Apostolskiej, po abdykacji Benedykta XVI.
Są to, jak się przypomina, sumy niemałe.
I tak na przykład w 2005 roku osoby zatrudnione w Watykanie otrzymały po 1500 euro po śmierci Jana Pawła II, a następnie 500 euro w związku z wyborem jego następcy.
Obecną decyzję wiąże się zarówno z kryzysem, zagrażającym także budżetowi za Spiżową Bramą, jak i z postawą papieża Franciszka, który powiedział, że pragnie "Kościoła ubogiego i dla ubogich".
Rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi wyjaśnił: "Uwzględniając ogólną trudną sytuację ekonomiczną, nie uznano ani za możliwe, ani za stosowne, by obciążyć budżet watykańskich instytucji znacznymi, nadzwyczajnymi i nieprzewidywanymi wydatkami".
Ksiądz Lombardi poinformował też, że papież Franciszek postanowił zwiększyć sumy przeznaczone na cele dobroczynne "na znak troski Kościoła o wiele osób potrzebujących pomocy".
>>>>
Ciekawa informacja !
ANSA: poufna narada z udziałem papieża na temat oszczędności w Kurii Rzymskiej
W Watykanie odbyła się poufna narada papieża Franciszka z szefami urzędów Kurii Rzymskiej na temat oszczędności i redukcji biurokracji - podała agencja ANSA. Według jej źródeł papież nakazał też poprawić współpracę między watykańskimi dykasteriami.
- Więcej głoszenia Ewangelii, mniej biurokracji - takie polecenie Franciszek wydał, jak twierdzi włoska agencja prasowa, prefektom kongregacji i przewodniczącym papieskich rad. Oprócz większej koordynacji pracy urzędów prosił również o szukanie oszczędności.
Spotkanie, jak wynika z nieoficjalnych informacji, odbyło się w minionych dniach i było pierwszą taką naradą od początku obecnego pontyfikatu.
Głęboka reforma Kurii Rzymskiej, której celem jest doprowadzenie do jasnego podziału kompetencji i likwidacji przerostu biurokracji, to jedno z najważniejszych zadań nowego biskupa Rzymu. O potrzebie gruntownych zmian mówiono wiele podczas obrad kolegium kardynalskiego w czasie marcowego wakatu w Stolicy Apostolskiej po abdykacji Benedykta XVI.
W minionych tygodniach papież Franciszek powołał ośmiu kardynałów doradców ze wszystkich kontynentów, którzy mają pomóc mu w realizacji reformy. Taki organ doradczy przy papieżu powołany został po raz pierwszy.
....
Bardzo pieknie .
Budżety Stolicy Apostolskiej i Watykanu na plusie
W budżetach Stolicy Apostolskiej i Watykanu za miniony rok zanotowano nadwyżki - poinformowano w czwartek w nocie rady kardynałów, którzy zaaprobowali wyniki finansowe. Purpuraci opowiedzieli się za przeprowadzeniem reform dla dalszej poprawy finansów.
W wydanym komunikacie znalazła się informacja, że budżet Stolicy Apostolskiej, a więc instytucji Kurii Rzymskiej zamknął się w minionym roku nadwyżką w wysokości 2 milionów 185 tysięcy euro. To przede wszystkim rezultat "dochodowego zarządzania finansami" - głosi nota.
Wyniki te świadczą o zdecydowanej poprawie sytuacji budżetowej rządu Kościoła. W budżecie za 2011 rok zanotowano niedobór w wysokości prawie 15 mln euro.
W osobnym budżecie Gubernatoratu Państwa Watykańskiego za rok 2012 stwierdzono 23 miliony euro nadwyżki. Budżet ten zazwyczaj jest na plusie, dzięki dochodom z Muzeów Watykańskich i poczty.
Spadły natomiast z prawie 70 mln dolarów do 66 mln dolarów wpływy na tzw. świętopietrze, pochodzące od wiernych z całego świata i przeznaczone na działalność charytatywną papieża.
Wpływy ze wszystkich diecezji obniżyły się z 32 do 28 milionów dolarów.
Poinformowano także, że watykański bank IOR (Instytut Dzieł Religijnych) jak co roku przekazał papieżowi kwotę 50 mln euro "na wsparcie jego działalności apostolskiej i charytatywnej".
W watykańskim komunikacie ogłoszono, że kardynałowie zaapelowali o przeprowadzenie koniecznej reformy za Spiżową Bramą, by ograniczyć ponoszone wydatki i zracjonalizować działania i koszty utrzymania poszczególnych instytucji, przede wszystkim zaś całej administracji.
Gruntowna reforma Kurii Rzymskiej jest jednym z największych wyzwań papieża Franciszka, który pracuje nad nią wraz z 8 kardynałami - doradcami.
...
Pamietajmy ze kazdy zaoszczedzony zbedny wydatek to pieniadze na dalsza ewangelizacje !
Włochy chcą kontroli celnych na granicy z Watykanem
Rząd Włoch rozważa możliwość zarządzenia kontroli celnych prowadzonych przez włoską Gwardię Finansową na granicy z Państwem Watykańskim - podała agencja Ansa. To rezultat wykrycia poważnych nieprawidłowości w przepływie pieniędzy.
Agencja prasowa wyjaśniła, że taka sensacyjna wręcz hipoteza znalazła się w odpowiedzi przedstawicielki Prezydium Rady Ministrów na interpelację deputowanej Ruchu Pięciu Gwiazd, dotyczącą kontroli przepływu środków finansowych między Państwem Watykańskim a Włochami oraz przeciwdziałania praniu brudnych pieniędzy.
W ujawnionej nocie w reakcji na pytania parlamentarzystki przedstawicielka włoskiego rządu przytoczyła dane Ministerstwa Finansów, z których wynika duża rozbieżność między deklaracjami walutowymi na temat wpływu pieniędzy za Spiżową Bramę i ich wypływu, otrzymanymi w latach 2011 i 2012 roku przez żandarmerię watykańską, a tymi, jakie w tej samej sprawie dostał włoski Urząd Celny.
Dlatego włoski Urząd Celny zainteresował tą sprawą watykański Urząd Informacji Finansowej, którego zadaniem jest kontrola wszystkich operacji finansowych, i zwrócił się o wyjaśnienie wszystkich kwestii. Włoska instytucja oczekuje obecnie na reakcję strony watykańskiej.
Jednocześnie jako możliwość wzmocnienia nadzoru nad przepływem pieniędzy rząd Enrico Letty rozważa możliwość wprowadzenia punktów kontroli celnej na granicy z Watykanem.
Dotychczas Stolica Apostolska nie skomentowała tej sprawy, która - jak się przypomina - dotyczy delikatnej kwestii walki z praniem brudnych pieniędzy. Watykan wprowadza od kilku lat nowe normy i zasady przejrzystości transakcji w swym banku IOR dostosowując obowiązujące w nim przepisy do prawa międzynarodowego.
Latem tego roku aresztowany został przez włoską policję pracownik biura administracji dóbr Stolicy Apostolskiej ksiądz Nunzio Scarano pod zarzutem dokonania próby przemytu 20 milionów euro ze Szwajcarii i ich "uprania" w watykańskim banku. Nieoficjalnie wiadomo, że jeszcze przed aresztowaniem duchownego strona włoska przekazywała sygnały do Watykanu o możliwych nieprawidłowościach, ale pozostały one bez reakcji.
Rada ośmiu kardynałów, przygotowujących razem z papieżem Franciszkiem wielką reformę Kurii Rzymskiej już zapowiedziała, że podczas następnych obrad w lutym zajmie się bankiem IOR. To jeden z priorytetów tego pontyfikatu.
....
Dobrze ze panstwo wloskie informuje ... Niestety obsluga Watykanu to glownie Wlosi i przenosza wady swego kraju na Watykan . Takze i gigantyczna szara strefe . Trzeba zatrudniac wiecej ludzi z krajow polnocy . Gdzie szara strefa jest minimalna . Tu Szwajcarzy byli by dobrzy nie tylko jako gwardzisci . Wszak to bankierzy .
Cudowne rozmnożenie pieniędzy w Watykanie!
W urzędach Watykanu znaleziono setki milionów euro
Dzisiaj, 5 grudnia (06:33) Aktualizacja: Dzisiaj, 5 grudnia (17:04)
Kardynałowie i urzędnicy podczas przeglądu finansów Watykanu w ramach ich reformy odnaleźli setki milionów euro, które nie figurowały w budżetach Stolicy Apostolskiej i Państwa Watykańskiego - ujawnił prefekt Sekretariatu ds. Ekonomii kardynał George Pell.
Kardynał George Pell: Odnaleziono setki milionów euro, które nie figurowały w budżecie Watykanu
Dzięki temu sensacyjnemu odkryciu poprawi się stan watykańskich finansów - podkreśla się w komentarzach.
O znalezieniu aktywów australijski purpurat poinformował na łamach pierwszego numeru nowego brytyjskiego pisma "Catholic Herald Magazine", a jego słowa przytoczyły największe światowe media.
Cudowne rozmnożenie pieniędzy w Watykanie!
Ze słów kardynała Pella, który od początku tego roku pełni funkcję "ministra finansów" za Spiżową Bramą, wynika, że odkrycia dokonano w czasie skrupulatnych kontroli w watykańskich urzędach: kongregacjach, radach i innych instytucjach w związku z przygotowaniami do realizacji reformy. Polega ona na konsolidacji i centralizacji całej polityki finansowej oraz budżetu i spójnym zarządzaniu wszystkimi inwestycjami, a także aktywami.
Poszczególne urzędy dysponowały do czasu wprowadzanej obecnie reformy papieża Franciszka dużą autonomią finansową i właśnie temu wyzwaniu trzeba było stawić czoła porządkując system nadzoru nad nimi - przyznał papieski doradca i bliski współpracownik.
Prefekt Sekretariatu ds. Ekonomii podkreślił, że "Watykan nie jest bankrutem" i jest w dobrej sytuacji dzięki posiadanym aktywom i inwestycjom.
- Odkryliśmy, że sytuacja jest znacznie lepsza niż się wydawała, ponieważ setki milionów euro były odłożone na osobnych rachunkach i nie figurowały w budżetach- wyjaśnił kardynał Pell.
Obrazowo przedstawiając to, jaki brak koordynacji panował dotąd w finansach Watykanu, przytoczył historię z czasów pontyfikatu Leona XIII. Papież ten wysłał wizytatora do Irlandii, by przygotował dla niego raport o stanie tamtejszego Kościoła. Wizytator zapytany potem przez Leona XIII o swe spotkania z biskupami, odparł, że nie spotkał tam żadnych biskupów, "tylko 25 papieży".
- Tak było z watykańskimi finansami. Kongregacje, rady i zwłaszcza Sekretariat Stanu cieszyły się niezależnością i broniły jej - przyznał kardynał z Australii, koordynujący obecnie całe finanse Watykanu i Stolicy Apostolskiej.
- - - - -
- Znalezione w urzędach Watykanu setki milionów euro, które nie figurowały w budżecie, to nie są pieniądze "nielegalne czy źle zarządzane" - wyjaśnił rzecznik ks. Federico Lombardi. Tak odniósł się do informacji podanej przez kardynała George'a Pella.
Australijski purpurat, który jest prefektem Sekretariatu ds. Ekonomii, a więc odpowiednikiem ministra finansów, ujawnił nieoczekiwanie na łamach brytyjskiego "Catholic Herald Magazine", że kardynałowie i urzędnicy podczas przeglądu finansów Watykanu w ramach ich reformy odnaleźli w różnych urzędach setki milionów euro. Fundusze te nie były uwzględnione w osobnych budżetach Stolicy Apostolskiej i Państwa Watykańskiego.
Watykański rzecznik przedstawiając to wyjaśnienie w piątek stanowczo odrzucił sugestie niektórych mediów, które znalezisko przedstawiły wręcz jako "nielegalne fundusze".
Wiadomą rzeczą było to - przypomniał ks. Lombardi - że budżety Stolicy Apostolskiej i Państwa Watykańskiego nie obejmowały dotąd całej administracji za Spiżową Bramą, lecz tylko najważniejsze instytucje.
Wcześniej w komentarzach podkreślano, że dzięki temu sensacyjnemu odkryciu poprawi się stan watykańskich finansów.
Według relacji kardynała Pella pieniądze znaleziono w czasie skrupulatnych kontroli w watykańskich urzędach: kongregacjach, radach i innych instytucjach w związku z przygotowaniami do realizacji reformy. Polega ona na konsolidacji i centralizacji całej polityki finansowej oraz budżetu i spójnym zarządzaniu wszystkimi inwestycjami, a także aktywami.
Poszczególne urzędy dysponowały do czasu wprowadzanej obecnie reformy papieża Franciszka dużą autonomią finansową i właśnie temu wyzwaniu trzeba było stawić czoło, porządkując system nadzoru nad nimi - przyznał papieski doradca i bliski współpracownik.
Prefekt Sekretariatu ds. Ekonomii podkreślił, że "Watykan nie jest bankrutem" i jest w dobrej sytuacji dzięki posiadanym aktywom i inwestycjom.
- Odkryliśmy, że sytuacja jest znacznie lepsza, niż się wydawała, ponieważ setki milionów euro były odłożone na osobnych rachunkach i nie figurowały w budżetach - wyjaśnił kardynał Pell. Następnie przyznał, że nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, czy Watykan powinien dysponować większymi rezerwami finansowymi.
Obrazowo przedstawiając to, jaki brak koordynacji panował dotąd w finansach Watykanu, przytoczył historię z czasów pontyfikatu Leona XIII. Papież ten wysłał wizytatora do Irlandii, by przygotował dla niego raport o stanie tamtejszego Kościoła. Wizytator zapytany potem przez Leona XIII o swe spotkania z biskupami odparł, że nie spotkał tam żadnych biskupów, "tylko 25 papieży".
- Tak było z watykańskimi finansami. Kongregacje, rady i zwłaszcza Sekretariat Stanu cieszyły się niezależnością i broniły jej - oświadczył kardynał z Australii, koordynujący obecnie całe finanse Watykanu i Stolicy Apostolskiej.
Odnosząc się do tej wypowiedzi, watykański rzecznik podczas rozmowy z dziennikarzami położył nacisk na to, że znalezienie dodatkowych funduszy to rezultat działań podjętych na rzecz racjonalizacji polityki finansowej i lepszego zarządzania za Spiżową Bramą.
...
I prosze ! Jak brakuje to nagle sie znajduje Tak dziala Watykan Cudownie ! I to jest najlepsza ekonomia ! Doslownie Bóg chce aby mu CALKOWICIE DO KONCA ZAUFAC ! ON JEST WSZECHMOCNY !
Watykański minister finansów: znaleziono 1,4 mld euro dodatkowych aktywów
W Watykanie znaleziono łącznie dodatkowe aktywa w wysokości 1,4 miliarda euro, o których wcześniej nie wiedziano - ujawnił prefekt Sekretariatu ds. Ekonomicznych kardynał George Pell. Wyjaśnił, że sumy te nie były celowo ukryte i nielegalne, ale źle zarządzane.
W wywiadzie dla dziennika "Corriere della Sera" pochodzący z Australii watykański "minister finansów" przyznał, że mała grupa dostojników Kurii Rzymskiej stawiała opór finansowej reformie papieża Franciszka.
Postawmy sprawę jasno; nie można kraść i nie można trwonić pieniędzy. Nie chcemy ekstrawagancji i marnotrawstwa. Jeśli będziemy właściwie postępować, będzie więcej pieniędzy na działalność Kościoła i na pomoc dla biednych i tych, którzy cierpią.
Kard. George Pell
Kardynał Pell podkreślił, że znalezienie nieznanych aktywów możliwe było dzięki nowym regułom i procedurom zarządzania budżetami wszystkich urzędów i instytucji za Spiżową Bramą.
Nowe zasady, wprowadzone wraz z reformą Franciszka, przynoszą nie tylko rezultaty w postaci zracjonalizowania wydatków i większej wydajności, ale także uczciwości i przejrzystości - oświadczył kardynał Pell.
- Postawmy sprawę jasno; nie można kraść i nie można trwonić pieniędzy. Nie chcemy ekstrawagancji i marnotrawstwa. Jeśli będziemy właściwie postępować, będzie więcej pieniędzy na działalność Kościoła i na pomoc dla biednych i tych, którzy cierpią - stwierdził australijski kardynał, który podczas konsystorza przedstawił Kolegium Kardynalskiemu sytuację finansową Watykanu. Po raz pierwszy kardynałowie zapoznali się z nią tak dokładnie - zaznaczył kard. Pell.
Kardynał podkreślił, że fundusze ujawnione w wyniku kontroli nie są nielegalne. - Nikt nie wiedział o dokładnej sumie tych funduszy - powiedział. Według słów dostojnika nawet Sekretariat Stanu nie wiedział, że ma "dużo dodatkowych pieniędzy na złe czasy".
Znalezienie dodatkowych aktywów oznacza zatem, podkreślił "minister finansów", że sytuacja finansowa Stolicy Apostolskiej i Państwa Watykańskiego jest lepsza niż uważano.
...
W Watykanie pieniadze same sie znajduja . I takze wy gdybyscie ufali Bogu zamiast kombinowac tez byscie bez problemu znajdowali . WIARA GÒRY PRZENOSI !
Papież Franciszek źródłem darmowej reklamy dla American Airlines i Fiat Chrysler
Niedziela, 27 września 2015, źródło:PAP
fot. / PAP/EPA
Pielgrzymka papieża Franciszka do Stanów Zjednoczonych nieoczekiwanie stała się dla dwóch firm źródłem darmowej promocji - informuje CNN.
Na wizycie głowy Kościoła katolickiego w USA skorzystały przede wszystkim linie lotnicze American Airlines i motoryzacyjny koncern Fiat Chrysler Automobiles. Ta pierwsza korporacja zapewniła papieżowi transport drogą powietrzną. Ta druga dostarczyła mu dwa samochody - przebudowanego Jeepa Wranglera, który służy papieżowi jako tzw. "papamobile", i Fiata 500L, którym gość z Watykanu udał się m.in. do Białego Domu.
Gdyby American Airlines i Fiat Chrysler chciały wykupić z myślą o reklamie taki czas antenowy, który odpowiadałby okresowi, przez jaki obie marki były pokazywane w serwisach informacyjnych relacjonujących papieską wizytę, musiałyby wydać na to "miliony dolarów" - uważa Tim Maleeny z agencji reklamowej Havas Worldwide.
Jak zauważają eksperci, tego rodzaju rozgłos jest szczególnie ważny dla Fiata, który nie zbudował jeszcze silnej bazy konsumenckiej na amerykańskim rynku.
...
CO TO MA ZNACZYC? Z JAKIEJ PAKI ONI ZARABIAJA W TEN SPOSOB? JAK DAJA TO MA BYC BEZ REKLAMY! ALBO DOBROCZYNNOSC ALBO BIZNES! JAL BIZNES TO NIECH PLACA WATYKANOWI! KASA SIE PRZYDA NA SPLACENIE DNI MLODZIEZY NP W RIO!