Ostatani browar wyprzedany!
Serwis znalezionych frazLinki
- Ashley...
- Tuskowcy wyprzedają nas Pekińczykom!
- Mafia wraca jak we wspaniaĹych latach 90 tych !!! Hurra !!!
- ChallengING IT, pĹatny program staĹźowy w ING Banku ĹlÄ skim.
- Ks. StanisĹaw SudoĹ kolejny wzĂłr z Polski dla Ĺwiata !
- Warszawski dzieĹ
- Winnetou...
- Mafia pokonaĹa Tuska!
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- achtenandy.htw.pl
Ashley...
Wiadać już dno w skarbie państwa:
We czwartek został rozstrzygnięty przetarg na sprzedaż ostatniego państwowego browaru. Właścicielem Browaru Czarnków (wielkopolskie) będzie spółka Browar Gontyniec z Kamionki k. Chodzieży.
Informację przekazało w czwartek biuro rzecznika prasowego Agencji Nieruchomości Rolnych.
Cena osiągnięta na przetargu to ok. 5,5 mln zł. Browar Gontyniec jest obecnie kandydatem na nabywcę zakładów w Czarnkowie. Nowy właściciel musi jeszcze uzyskać wymagane prawem pozwolenia.
>>>>>
A wiec polskie browarnictwo zostalo wykonczone.Wiele browarow padlo - reszte rozdrapaly zachodnie sepy.Straty sa olbrzymie.Winni zasiadaja na stolkach w Brukseli pelnia stanowiska premierow i prezydentow....
Korzysci z okraglego stolu...
Jeden z ostatnich polskich banków idzie pod młotek.
Ministerstwo Skarbu Państwa planuje debiut BGŻ pod koniec pierwszego półrocza 2011 roku - poinformowało MSP w komunikacie. Resort wybrał w poniedziałek konsorcjum banków inwestycyjnych, które będą pełniły rolę globalnych koordynatorów w procesie IPO BGŻ, są to: Citi Handlowy oraz UBS.
- Ministerstwo Skarbu Państwa wybrało konsorcjum banków inwestycyjnych, które będą pełniły rolę globalnych koordynatorów w procesie IPO Banku Gospodarki Żywnościowej. Zostały nimi: Citi Handlowy oraz UBS, banki z pierwszej dziesiątki tabeli emisji w Europie, intensywnie rozwijające swoją działalność w Polsce - napisano w komunikacie.
- Krajowymi bookrunnerami będą natomiast PKO Bank Polski oraz Banco Espirito Santo Polska, instytucje o silnej pozycji na polskim rynku finansowym - dodano.
MSP ma 37,26 proc. akcji BGŻ. Akcjonariuszem większościowym, posiadającym 59,35 proc. akcji BGŻ jest Rabobank International Holding B.V. Pozostałe 3,39 proc. akcji należy do osób prawnych i fizycznych, w tym banków spółdzielczych i osób z akcjonariatu pracowniczego.
- IPO spółki, planowane na koniec pierwszego półrocza 2011 r. jest istotnym elementem długoterminowej strategii Rabobank dla naszego kraju - głosi komunikat.
>>>>>>
Jeden z ostatnich bankow ostatni browar...
Lata 1989-2010 to bezprecedensowa grabież polskiego majątku narodowego.Po zaborach 1795 byla oczywiscie tez grabiez ALE NIE AZ TAK ZE WSZYSTKO!Teraz wszystko.
Rozumiecie teraz ze zabory byly dla naszego dobra.Ze ,,taka'' wolnosc jest gorsza od niewoli.Bo nie liczy sie to co na pokaz ALE CO JEST W ISTOCIE!Co mi ze bedzie nazwa Polska jesli pod nia beda sie kryly szemrane typy czyli jedna wielka hanba.To lepsze zabory i bohaterska walka o wolnosc.I dlatego az 123 lata trwaly zabory a walki dluzej bo 129 lat i pozniej 1939 az nawet do 1989 !Gdy sie skonczyly nastapila TOTALNA DEGENERACJA.Syf jaki teraz jest to wrecz niewiarygodne...
Legendarna duma polski przedwojennej czyli Huta Stalowa wola skończy żałośnie ... w rękach komunistycznych bestialskich pekińczyków:
Chiński koncern LiuGong kupuje część Huty Stalowa Wola - dowiedziało się Polskie Radio. Do podpisania umowy sprzedaży dojdzie we wtorek w stolicy Chin.
W uroczystej ceremonii z okazji podpisania umowy weźmie udział minister skarbu Aleksander Grad. Zapowiadany jest również udział ministra handlu Chin. Minister Grad oficjalnie promuje w Chinach program prywatyzacji polskich przedsiębiorstw.
W listopadzie ubiegłego roku koncern LiuGong Machinery podpisał z Hutą Stalowa Wola umowę intencyjną. Chińczycy zadeklarowali chęć kupna cywilnej części huty (Oddział 1) zajmującej się produkcją maszyn budowlanych oraz 100% aktywów spółki Dressta (w tym praw własności intelektualnej i znaków towarowych) oraz jej spółek zależnych.
LiuGong Machinery jest głównym producentem ciężkiego sprzętu budowlanego w Chinach. Przedstawiciele koncernu deklarują, że kupno Huty Stalowa Wola stanowi część projektu ekspansji tej firmy na rynki europejskie i północnoamerykańskie. Finansowe szczegóły umowy sprzedaży utrzymywane są w tajemnicy. Strona polska przed podpisaniem dokumentu nie komentuje jego treści.
>>>>>
Nie che mi sie komentowac.Ale nasuwa sie refleksja ze zasluzyliscie.Drobnymi menelami i pijaczkami jestescie totez i ,,rzadza'' wami drobni menele i pijaczkowie...
Austriacka grupa budowlana Strabag może w 2011 roku zwiększyć produkcję o pięć procent, ponieważ dynamiczny rozwój w Polsce pomaga zneutralizować skutki cięć oszczędnościowych i rachitycznego wzrostu w innych gospodarkach strefy Euro.
>>>>>
I brawo!Te pieniadze ktore powinny byc W WASZYCH KIESZENIACH ida do Austryjakow ktorzy by juz dawno zbankrutowali.Taka nam gospodarke urzadzili po 89 roku.
Nic sie nie da zrobic bo jest wspolny Euro-rynek o ktorym tak marzyliscie...
Wiec pozostaje wam siedziec cicho i cieszyc sie ze jestescie Euro-pejczykami...
Po 89 roku nastapila najwieksza katstrofa cywilizcayjna w historii Polski . Zniszczyli wtedy zaklady ktore przetrwaly i Hitlera i Stalina ...
Na przyklad :
Piwa, których nie kupimy już w polskich sklepach
Tradycje piwowarskie na ziemiach polskich sięgają najdawniejszych czasów. Od samego początku piwo szybko stało się lubianym i popularnym trunkiem. Obecnie Polska jest na bardzo wysokim miejscu na świecie pod względem spożycia piwa na głowę mieszkańca.
Szybko polskim rynkiem zainteresowały się największe grupy piwowarskie świata. Doprowadziło to do upadku wielu browarów. Część marek zniknęła nie wytrzymując konkurencji. Oto lista piw, których nie kupimy już w polskich sklepach.
>>>>
Oczywiscie tutaj nie poieram pijanstwa . Chodzi o normlane spozywanie tradycyjnego lokalnego piwa . Czyli o tradycje ... zniszczona ...
Fot. Mirosław Trembecki/PAP EB Jedno z najpopularniejszych piw na polskim rynku pojawiło się w 1993 roku. Należało do najlepiej sprzedających się piw w Polsce. Produkcję szacowano na kilka milionów hektolitrów rocznie. W 1998 roku EB przejęła Grupy Żywiec. W 2003 roku zaprzestano produkcji tego piwa na rynek polski.
Fot. za gryzli.piweczko.org 10,5 Piwo 10,5 produkowane było przez browar w Poznaniu. Nazwa 10,5 oznaczała zawartość ekstraktu. W połowie lat 90. marka była poważnym konkurentem EB.
Fot. Pawel Stępniewski/Forum Browar Dojlidy Jeden z najstarszych polskich browarów. Produkował m.in.: piwa Classic, Magnat, Herbowe, Jakt, Porter, Złote oraz Mocne. Z oferty białostockich browarów, w polskich sklepach kupimy już tylko Żubra - to obecnie jeden z najważniejszych produktów Kompanii Piwowarskiej.
Fot. Agata Jakubowska / Agencja Gazeta Dog in the Fog Aromatyzowane piwo produkowane przez Kompanię Piwowarską. Na polskim rynku pojawiło się w 2005 roku. Wprowadzeniu marki towarzyszyła duża kampania reklamowa. Na polskich ulicach pojawili się ludzie ze smyczami, którzy wyprowadzali niewidzialne psy. Z sklepowych półek piwo zniknęło w 2010 roku.
Fot. za carlsbergokocim.pl Okocim palone Piwo o ciemnej barwie produkowane przez Browar Okocim. Pojawiło się na rynku w 2005 roku. Odznaczało się lekko słodkawym smakiem. Wycofanie piwa z produkcji po kilku latach było wynikiem bardzo słabej sprzedaży na polskim rynku.
Fot. za gryzli.piweczko.org Złoty Król Popularne piwo z Browarów Warszawskich. Było sprzedawane w charakterystycznych małych "granatach" ze złotkiem na szyjce butelki. Później do produkcji wprowadzono również wersję w puszce. Piwo zniknęło wraz z zamknięciem Browarów Warszawskich w 2004 roku.
Fot. za adamczak.com Na zdj. edycja anglojęzyczna.
Krakus Piwo Krakus ujrzało światło dzienne w latach 70. Marka produkowana przez browar w Żywcu powstała specjalnie z myślą o odbiorcach z Ameryki. W Polsce nigdy jednak nie wywalczyło wystarczająco mocnej pozycji na rynku. Produkcję zamknięto.
Fot. za gryzli.piweczko.org Dortmunder Jasne pełne piwo Dortmunder było inspirowane browarem z Zagłębia Ruhry. Produkowane w Polsce przez browar w Leżajsku. Polska wersja piwa opanowała dyskonty. Obecnie zniknęła z polskich sklepów.
Fot. za epuszki.pl Wrocławski Full To jedno z najpopularniejszych piw typu full produkowanych na polskim rynku. Nie było dostępne w całym kraju. Z oferty wrocławskich browarów, które go produkowały w sklepach dostępny jest już tylko mocniejszy Piast.
Fot. za epuszki.pl Gulczas Piwny eksperyment wymyślony przez browar Jabłonowo. Powstało w 2002 roku, a twarzy marce udzielił Piotr "Gulczas" Gulczyński - bohater pierwszej edycji polskiej wersji Big Brothera. Piwo równie szybko jak się pojawiło, równie szybko zniknęło z polskiego rynku.
(To akurat akcent humorystyczny.)
Fot. za epuszki.pl Jurand Marka piwa jansego produkowana przez Browary Warmińsko-Mazurskie. Produkcję tego lokalnego piwa zamknięto wraz z bankructwem browarów w 2007 roku.
Fot. za pinkgron.nl Hevelius Classic Marka jasnego piwo produkowana najpierw przez browar w Gdańsku Wrzeszczu w latach 1985 - 2001. Po jego zamknięciu produkcję przeniesiono do Elbląga. Markę przejęła Grupa Żywiec, która po pewnym czasie zaprzestała jego produkcji. Nazwa piwa pochodzi nazwiska słynnego gdańskiego piwowara i browarnika Jana Heweliusza.
I atk anstapila zaglada Polski . Jesli ktos pyta dlaczego na prowincji jest bieda ? No wlasnie z tego powodu . Zniszczyli szereg takich lokalnych branz . Akurat piwo jest tutaj tylko szczegolnie widoczne ze wzgledu na swoja popularnosc . Fabryki toreb czy grzebieni nie maja az takiej marki a ich upadek jest nawet bardziej dotkliwy ...
Widzimy ze prywatyzacja byla wielka zbrodnia ...
Takie sa skutki ,,rzadow'' holoty bez czci i wiary . Żulików z przedmiescia ... tak wygladaj skutki gdy nie rzadza patrioci ...
Wtedy robia to co korzystne dla zachodu . A zachodnie koncerny maja prosty rachunek . Im wiecej marek padnie w Polsce tym wiecej sprzedaza swoich ... Totez taka ,,polityke'' nadaja miejscowym marionetkom i tak ,,idzie'' a potem 7 czy 8 milionow bezrobotnych ...
Glosujcie tak dalej ...
Żorż ffrondy
"Prywatyzacja w wykonaniu tego rządu jest chaotyczna, bezładna, w olbrzymim stopniu fikcyjna" – ocenia Wipler. Jako przykład pseudoprywatyzacji podaje sprzedawanie spółek Skarbu Państwa innym firmom państwowym. Tak osiągnięto ok. 8,2 mld zł, czyli 19 proc. przychodów z prywatyzacji ogółem – wylicza polityk.
Najlepsze jest to
(...)Jednak PiS zarzuca rządowi Donalda Tuska, że zamiast deklarowanej prywatyzacji w rzeczywistości sprzedaje spółki Skarbu Państwa innym firmom państwowym.
– Zamiast prywatyzacji, pozyskania inwestora mamy do czynienia z przeniesieniem prawa własności z ministerstwa na podmioty ministerstwu podległe – tłumaczy w rozmowie z „Rz" Dawid Jackiewicz. – Na około 43,5 mld zł przychodów z prywatyzacji państwowych firm od 2008 r. do 2011 r. około 8,2 mld zł, czyli 19 procent przychodów ogółem, pochodziło z takiej pseudoprywatyzacji – dodaje poseł PiS.(...)
Rzeczywiście zbrodnia!!!
http://www.rp.pl/artykul/940156.html?print=tak&p=0
>>>>
Widzicie tutaj ze PiS to wieksze zlo . Donio ZA MAO PRYWATYZUJE ! Za duzo Polski w Polsce .
Jak widzicie gdyby byl PiS to bylaby jeszcze wieksza katastrofa . Dlatego nie mozna zachowywac sie jak spolecznosci niedojrzale w ktorych pierwsze wolne wybory sa ostatnimi bo lud glosuje na wrogow demokracji ... Jak z Hitlera czy w Iranie ... Trzeba miec ROZSADNA alternatywe . Stad SP !
Górale oburzeni decyzją MSW w sprawie PKL
Górale i władze Zakopanego są oburzeni decyzją MSW w sprawie Polskich Kolei Linowych. Chodzi o decyzję ministerstwa zezwalającą na przejęcie majątku kolei linowych przez luksemburską spółkę Altura.
Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego, nie ukrywa w rozmowie z Radiem Kraków, że postanowienie ministerstwa, to skutek złych decyzji poprzednich władz miasta. Dorula przypomniał, że jego poprzednik Janusz Majcher wyraził pozytywną opinię, by ten majątek przekazać do spółki Polskie Koleje Górskie z kapitałem zagranicznym.
Wszystko zaczęło się od prywatyzacji PKL - nowym właścicielem kolejek linowych stała się spółka założona przez lokalne samorządy - Polskie Koleje Górskie. Ale pieniądze na zakup PKL-u wyłożyły fundusze zagraniczne i to one teraz przejmują na własność majątek spółki. A to oznacza, że to właśnie spółka Altura będzie nowym właścicielem kolejki na Kasprowy Wierch, jak i zlokalizowanych w Tatrach nieruchomości.
Swojego oburzenia nie kryją górale - dawni właściciele terenów w Tatrach, a więc i w rejonie Kasprowego Wierchu. Ziemie zabrano im za symboliczne odszkodowania pod budowę kolejki albo gdy w połowie XX wieku tworzono Tatrzański Park Narodowy. Dopóki kolejka na Kasprowy Wierch była publiczna, nikt do zabranej ziemi nie rościł sobie pretensji. Teraz jednak, jak tłumaczą dawni właściciele, kolejka stała się prywatna i będzie przynosić zyski obcemu kapitałowi.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych tłumaczy, że decyzja zezwala spółce Polskie Koleje Górskie S.A. z siedzibą w Zakopanem na nabycie nieruchomości wchodzących w skład majątku spółki Polskie Koleje Linowe S.A. w drodze połączenia się spółek. Decyzja wydana została po przeprowadzeniu zgodnego z przepisami ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców postępowania administracyjnego. Wobec spełnienia przez wnioskodawcę warunków niezbędnych do wydania zezwolenia, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych było zobowiązane do wydania decyzji pozytywnej. "W związku z brakiem sprzeciwu ze strony Ministra Obrony Narodowej oraz Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a także opiniami Ministra Środowiska, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz Wojewody Małopolskiego brak jest przesłanek negatywnych uniemożliwiających wydanie Polskim Kolejom Górskim S.A. zezwolenia zgodnie ze złożonym wnioskiem" - napisało w oświadczeniu MSW.
...
Jak zwykle Zahut dostaje .
UOKiK wydał zgodę na sprzedaż Starego Browaru
Janusz Ludwiczak
Dziennikarz Onetu
UOKiK wydał zgodę na sprzedaż Starego Browaru - Janusz Ludwiczak / Onet
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał zgodę na nabycie przez niemiecką spółkę RREEF Investment, należąca do grupy Deutsch Bank Starego Browaru w Poznaniu, którego właścicielem jest Grażyna Kulczyk.
Jak już informowaliśmy 9 października spółka RREEF Investment GmbH z siedzibą we Frankfurcie nad Menem złożyła do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wniosek o nabycie Centrum Handlu, Sztuki i Biznesu Stary Browar, którego właścicielem jest Grażyna Kulczyk. UOKiK miał miesiąc na wydanie decyzji zgodnie z postępowaniem antymonopolowym.
REKLAMA
"Przeprowadzone postępowanie wykazało, że transakcja nie doprowadzi do ograniczenia konkurencji, brak jest bowiem wspólnych rynków, na których działają przedsiębiorcy" – podał w uzasadnieniu UOKiK.
Stary Browar miał zostać sprzedany już cztery lata temu. W październiku 2011 roku UOKiK wyraził zgodę na przejęcie przez spółkę Hedan udziałów w spółce Fortis Nowy Stary Browar. Do transakcji, która szacowana była na 200 milionów euro jednak nie doszło. Stary Browar ma zostać sprzedany spółce RREEF Investment GmbH za ponad miliard złotych.
Stary Browar to nie tylko ekskluzywne miejsce do robienia zakupów ale też spożywania lunchu czy spędzenia popołudnia przy kawie w gronie znajomych. Centrum Handlu, Sztuki i Biznesu zostało otwarte w listopadzie w 2003 roku, w miejscu, gdzie mieścił się dawny Browar Huggera z XIX wieku. Inwestorem obiektu była firma Fortis należąca do Grażyny Kulczyk. Dwa lata po jego otwarciu Międzynarodowa Rada Centrów Handlowych (ICSC – The International Council of Shopping Centers) nagrodziła go mianem "Najlepsze Centrum Handlowe na świecie". W ciągu ostatniej dekady Stary Browar odwiedziło ponad 120 milionów osób.
....
Nagroda za Nord Stream 2. Wygaszanie Polski.