Problemy społeczne Peru .
Serwis znalezionych frazLinki
- Ashley...
- "Wybrane zagadnienia z nauki o państwie" 4 zagadnienia: - teorie o pochodzeniu państwa (rozdział 3) - funkcje panstwa (rozdział 7) - dwa sposoby ujmowania państwa w życiu społecznym (rozdział - koncepcja demokratycznego państwa prawnego (rozdział 14) Konspekt ma pstać zeszytu. Długość 40-50 stron. Czytelnie i wyraźnie. Plan konspektu: - 4 podane zagadnienia (można dodawać swoje podpunkty) - punkt piąty ( własne refleksje odnoszące się do jednego zagadnienia) Wszystko z książki "Wprowadzenie do Nauki o Państwie i Prawie"[/b]
- Społeczna historia komunikacji + Elementy kultury Polskiej
- Studiuj przedsiębiorczość społeczną na Harwardzie. Za darmo
- Ruchu Sprawiedliwości Społecznej.
- Polscy męczennicy z Peru !
- ËĹŁh yg75p8
- Najbardziej wierny kraj...
- ZnSGraMIC
- IELTS, TOEFL, CAE, FCE profesjonalnie i skutecznie!
- Ostatni mecz Broni w 2012 roku.
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- motonaklejki.htw.pl
Ashley...
Peru: schwytano przywódcę "Świetlistego szlaku"
Przywódca "Świetlistego szlaku" (Sendero luminoso), niegdyś bardzo silnego maoistowskiego ugrupowania partyzanckiego w Peru, znany jako "towarzysz Artemio", został schwytany po potyczce z żołnierzami - poinformowały władze.
Prezydent Peru Ollanta Humala poinformował, że Artemio jest poważnie ranny i został schwytany w dolinie Alto Huallanga, położonej w odległym rejonie kraju i będącej jednym z ośrodków produkcji kokainy. Ollanta dodał, że pojmanie Artemio oznacza ostateczną klęskę "Świetlistego szlaku" oraz, że został on przewieziony do stolicy kraju - Limy w celu leczenia i przesłuchań.
"Świetlisty szlak" był w latach 80. i początkach lat 90. ub. wieku poważnym zagrożeniem dla władz państwowych. W walkach rebeliantów z siłami rządowymi zginęło ok. 70 tys. osób. Jednak obecnie pozostały jedynie niewielkie grupy zajmujące się głównie przemytem narkotyków.
W grudniu ub. r. Artemio przyznał dziennikarzom, że "Świetlisty szlak" poniósł klęskę oraz, że pozostali przy życiu rebelianci są gotowi do rozmów z rządem.
Rebelianci ze "Świetlistego szlaku", inspirowani maoizmem, prowadzili "wojnę ludową" dążąc do ustanowienia państwa komunistycznego.
>>>>
Brawo ! To wielki sukces ! Bestilascy komunisci w wersji Mao dopuscili sie niejednej zbrodni . Teraz czekamy na specjalny Trybunal ds. zbrodni najlepiej miedzynarodowy . Juz asadzili Czerwonych Kmarow to maja doswiadczenie . Walka z komunizmem to jedno ale druga sprawa sa kwestie spoleczne . W Peru nalezy podnisc biednych n agodny poziom zycia . Nie musze doradzac zreszta . W Peru zyje jeden z najslynniejszych ekonomistow swiatowych Hernando de Soto i trzeba po prostu posluchac jego rad ! Sa znakomite bo z tego kraju ! Mowiac w skrocie gospodarka rynkowa dla ludzi !
Peru: rząd ogłosił stan wyjątkowy z powodu gwałtownych demonstracji
Peruwiański rząd na okres 30 dni zarządził stan wyjątkowy w górzystej prowincji Espinar na południu kraju z powodu gwałtownych demonstracji przeciwko zanieczyszczaniu wód przez tamtejszą kopalnę międzi.
W poniedziałkowych starciach policji z protestującymi niedaleko Cuzco, stolicy tej prowincji, dwie osoby zginęły, a 30 funkcjonariuszy zostało rannych. Manifestanci podpalili też rządowy samochód i wzięli jako zakładnika lokalnego prokuratora, lecz po jakimś czasie go uwolnili.
Według demonstrantów, kopalnia miedzi Tinaya szwajcarskiej spółki Xstrata zanieczyszcza dwie lokalne rzeki. Firma Xstrata, która jest jednym z czterech największych producentów miedzi na świecie, odpiera te zarzuty.
W niedzielę w starciach z manifestantami rannych zostało 46 policjantów.
Premier Peru Oscar Valdez Dancuart bronił użycia siły przez policję, tłumacząc że to protestujący ją atakowali.
Stan wyjątkowy oznacza, że porządku publicznego przez miesiąc będzie strzegło wojsko; władze będą mogły zawiesić swobody obywatelskie, jeśli zajdzie taka konieczność.
Peruwiański rząd już drugi raz w ciągu pół roku ogłosił stan wyjątkowy w odpowiedzi na protesty. W grudniu stan wyjątkowy wprowadzono w stanie Cajamarca na północy kraju w następstwie strajku generalnego oraz starć z policją, w trakcie których dziesiątki osób zostały ranne. Protestowano przeciwko planom rozbudowy tamtejszej kopalni złota, srebra i miedzi, twierdząc, że inwestycja ta grozi zanieczyszczeniem lokalnych źródeł wody pitnej.
>>>>
Zarzuty sa powazne i nie nadaja sie na takie metody ! Jesli kapitalisci zachodni truja TO NIECH OCZYSZCZAJA !
Peru światowym liderem w produkcji kokainy
Przedstawiciele niemal 60 krajów spotkali się w Limie (Peru) na konferencji poświęconej walce z narkotykami. Konferencja rozpoczęła się w poniedziałek, 25 czerwca.
Jednym z głównych tematów konferencji jest polityka walki z narkotykami, która okazała się wielką porażką aktualnego prezydenta Peru, Ollanta Humala. Od 2010 roku kraj ten jest na szczycie listy światowych producentów kokainy zostawiając w tyle wieloletniego lidera, Kolumbię.
Dołącz do nas na Facebooku
W październiku Rodney Benson (szef U.S. Drug Enforcement Administration) ogłosił, że w Peru w wyprodukowano 325 ton kokainy - dla porównania w Kolumbii 270 ton. Ponadto, od 2006 do 2010 roku, teren pod uprawę kokainy w Peru wzrósł aż o 35% obejmując obszar 61, 200 hektarów. To dwa razy więcej niż w Boliwii - trzeciego światowego producenta kokainy. Choć w Kolumbii obszar ten jest prawie dwa razy większy to jednak plony o wiele słabsze dzięki rozpylaniu herbicydów z przeznaczonych do tego zadania amerykańskich samolotów.
Prezydent Ollanta Humala powiedział, że kiedy obejmował swój urząd w ubiegłym roku, obrał za swój priorytet właśnie walkę z przemysłem narkotykowym. Jego rząd ogłosił w marcu nowy plan do zwalczania biznesu narkotykowego. Czas pokaże czy przyniesie oczekiwane efekty.
Zapytana o powody porażki polityki antynarkotykowe, rzeczniczka Prokuratora Generalnego Peru, Sonia Medina odpowiedziała szczerze - W tej chwili mamy do czynienia ze swoistym paraliżem.
Największym problemem samego wymiaru sprawiedliwości jest podatność na łapówki jakimi kartele narkotykowe zapewniają sobie swoisty immunitet.
Jednym z pierwszych celów Peru jest zmniejszenie terenów przeznaczonych do produkcji kokainy o 30% (do 2016 roku). Póki co, regiony, z których pochodzi najwyższej jakości kokaina nie były likwidowane. Wiele z nich jest chronionych bowiem przez uzbrojone gangi. Zdarza się, że miejscowe siły policyjne i wojskowe są słabiej uzbrojone i mniej liczne niż gangi, które chronią plony. Szacuje się, że od 2008 roku gangi zabiły co najmniej 70 interweniujących funkcjonariuszy.
W trakcie trwającej w Limie konferencji, ambasador Gwatemali w Peru Gabriel Aguilera powiedział, że po 40 latach walki z kartelami nadszedł czas, by zdecydowanie ocenić czy podejmowane dotychczas strategie są w ogóle skuteczne. - Przez te 40 lat ani popyt ani podaż nie zostały w znacznym stopniu zredukowane - podsumował Aguilera.
Na konferencji podniosły się głosy przekonujące do konieczności zalegalizowania narkotyków miękkich, po tym jak Urugwaj podał w ubiegłym tygodniu do informacji publicznej, że ma plany legalizacji marihuany przy jednoczesnym zwiększeniu wysiłków w zwalczaniu mocniejszych narkotyków.
Kokaina produkowana w Peru trafia głównie do jej sąsiadów, w tym do Brazylii, która jest drugim na świecie rynkiem zbytu kokainy. Pierwsze miejsce w importowaniu kokainy zajmują jednak Stany Zjednoczone. Ciągle powiększa się ilość narkotyków sprowadzanych do Europy.
>>>>
Niestety koszmar ale popyt tworzy podaz a popyt to gnijacy zachod czyli WY !
Peru: Trzy ofiary śmiertelne protestu przeciwko budowie kopalni
Co najmniej trzy osoby zginęły, a 21 zostało rannych w mieście Celendin na północy Peru w gwałtownych starciach między policją a uczestnikami protestu przeciwko planom budowy kopalni złota - poinformowali przedstawiciele władz. Po demonstracji w okolicy wprowadzono stan wyjątkowy.
To pierwsze ofiary śmiertelne protestów, zapoczątkowanych w zeszłym roku. Według przedstawiciela lokalnych władz Miguela Castillo osoby te zginęły od ran postrzałowych. Wśród ofiar śmiertelnych jest 17-latek. Celendin mieści się w pobliżu miejsca, w którym amerykańska firma planuje zbudować największą kopalnię w historii Peru. Według przeciwników budowy ta opiewająca na 4,8 mld dolarów inwestycja grozi zanieczyszczeniem lokalnych źródeł wody pitnej.
We wtorek ponad tysiąc osób obrzucało kamieniami ratusz, oskarżając burmistrza o popieranie inwestycji. Siły bezpieczeństwa użyły gazu łzawiącego i kul do rozpędzenia demonstrantów.- Grupa protestujących, którzy sprzeciwiają się kopalni Conga, chciała przejąć kontrolę nad ratuszem w Celendin i wziąć zakładników. Policja ich odepchnęła - tłumaczyła przedstawicielka lokalnych władz Olga Bobadilla.
Minister sprawiedliwości Juan Jimenez powiedział, że na skutek tych wydarzeń w trzech częściach regionu Cajamarca ponownie wprowadzono stan wyjątkowy. Aby uniknąć kolejnych nadużyć, stan ten będzie obowiązywał w prowincjach Celendin, Hualgayoc i Cajamarca - wymienił. Stan wyjątkowy w regionie Cajamarca wprowadzono w grudniu 2011 r.
Pod koniec listopada spółka Newmont Minining Corp. z siedzibą w USA, która ma większościowy udział w kopalni, wstrzymała prace budowlane na skutek protestów okolicznej ludności.
Prezydent Ollanta Humala w zeszłym tygodniu dał zgodę na kontynuację prac budowlanych, po tym jak Newmont zobowiązała się do przestrzegania bardziej rygorystycznego planu ochrony środowiska, zalecanego przez zewnętrznych ekspertów. Zgoda prezydenta zakończyła ponad siedmiesięczny impas dotyczący przyszłości inwestycji.
>>>>
No nie ! Tak nie moze sie dziac !
Brutalne zamieszki w stolicy Peru. Jedna osoba nie żyje.
RMF FM
W piątek w drugi dzień zamieszek w Limie zmarła co najmniej jedna osoba. Policja próbowała eksmitować 2,5 tysiąca nielegalnych mieszkańców prywatnej działki. Służby porządkowe użyły gazu łzawiącego. Aresztowano kilku mieszkańców, którzy odpowiedzieli kamieniami i drewnianymi pałkami. Rannych zostało co najmniej pięciu policjantów.
>>>>
Tutaj widzimy dlaczego kraj jest biedny . Olbrzymia biurokracja . Ziemi od panstwa nie da sie normalnie kupic . Lud zajmuje ja na dziko i sie buduje . Wyrzucaja ich . Gospodarka w szarej strefie . Owszem wegetuja ale tylko wegetuja ...
Peru: co najmniej 11 ofiar śmiertelnych lawiny błota
Co najmniej 11 osób zginęło pod lawiną błota i kamieni, która po ulewnym deszczu zeszła na miejscowość El Porvenir w północnym Peru.
Pod zwałami ziemi znalazła się większa część tej górskiej miejscowości, a także uprawy rolne. Trwają jeszcze poszukiwania 10 osób. Ekipy ratownicze dotarły pieszo do El Porvenir, bo wszystkie drogi zostały zasypane.
Jeszcze w latach 90-tych ubiegłego stulecia większość mieszkańców El Porvenir żyła z uprawy koki, krzewu, z którego uzyskuje się kokainę. Jednak w ostatnich latach kokę wyparła kawa.
>>>>
Kolejna katastrofa !
Peru: starcia policji ze studentami i pracownikami służb cywilnych
Policja peruwiańska użyła wczoraj armatek wodnych i gazu łzawiącego, aby rozpędzić tysiące demonstrantów protestujących przed gmachem parlamentu w Limie przeciwko nowej ustawie o służbie cywilnej. Aresztowano kilkadziesiąt osób.
Demonstranci wyrażali swoje niezadowolenie z uchwalonej przez parlament ustawy o służbie cywilnej, która - ich zdaniem - ogranicza autonomię wyższych uczelni i spowoduje wzrost bezrobocia.
Studenci, którzy wzięli udział w proteście twierdzą, że ustawa penalizuje osoby przerywające studia na okres powyżej 2 lat, pozbawiając je w praktyce możliwości kontynuowania nauki.
Rektor największego uniwersytetu San Marcos Pedro Cotillo poparł protest studentów, wytykając władzy brak konsultacji ze środowiskiem wyższych uczelni podczas prac nad projektem.
- Chcemy aby nasz głos był słyszany po to by zapewnić najlepszy możliwy poziom studiów wyższych - powiedział Cotillo.
Prezydent Peru Ollanta Humala podpisał wczoraj uchwaloną przez parlament ustawę, która m. in. wprowadza coroczne oceny pracy funkcjonariuszy służb cywilnych, w tym wykładowców uniwersyteckich. Zdaniem prezydenta, ustawa podniesie jakość nauczania na wyższych uczelniach i pracy instytucji publicznych.
Ustawę uchwalono stosunkiem głosów 59:45, po wielomiesięcznych debatach.
Humala został wybrany na urząd prezydenta w 2011 r. pod hasłami lewicowymi. Jednak przeciwnicy twierdzą, że zdradził swój elektorat.
- Ten rząd odmówił rozmowy z nami. Rozmawiał z politykami i biznesmenami, ale robotników traktował jak obywateli drugiej kategorii - głosi oświadczenie opublikowane przez peruwiańską centralę związkową CTP.
....
Co sie dzieje ?!
W Peru zniszczono piramidę sprzed 5 tys. lat .
To działanie celowe - piramidę zniszczono w wyniku sporu o ziemię - poinformował serwis internetowy Hispanically Speaking News. Kłócą się o nią władze Peru i dwie firmy budowlane roszczące sobie prawo do tego terenu - całego stanowiska archeologicznego El Paraiso znajdującego się na terenie prywatnej nieruchomości. Stanowisko to zostało w 2008 roku uznane przez rząd Peru za własność państwową jako miejsce położenia starożytnych zabytków kultury Peru.
Na niestrzeżonym stanowisku El Paraiso pod osłoną nocy zniszczona została całkowicie jedna z części kompleksu budowli El Paraiso, a kilka innych uległo mniejszym uszkodzeniom. Według archeologa Marka Guillena Hugo za nieodwracalne zniszczenia odpowiedzialni są prawdopodobnie przedstawiciele firm budowlanych twierdzących, że teren stanowiska jest nadal ich własnością.
Cała piramida El Paraiso ma 6 metrów wysokości i jest jednym z najstarszych w Ameryce Południowej przykładów monumentalnej kamiennej architektury z okresu 3000-2000 r. p.n.e. Znajduje się w odległości kilku kilometrów na północ od miasta Lima - stolicy kraju.
Zdaniem naukowców stanowisko El Paraiso w okresie przedceramicznym (przed 1800 r. p.n.e.) miało ok. 3000 mieszkańców, a do wzniesienia jego wszystkich 12 budowli wykorzystano ponad 100 tysięcy ton kamiennego budulca. El Paraiso służyło prawdopodobnie jako miejsce przeprowadzania ceremonii religijnych.
....
COO TO MA ZNACZYC !!!
Gorączka złota niszczy bezpowrotnie peruwiańskie lasy nad Amazonką
Nagi, księżycowy krajobraz - pustynia i leje przesiąknięte trującą rtęcią w miejsce puszczy - gorączka złota i nielegalny wyrąb niszczą co roku 150 tys. ha lasów w peruwiańskim dorzeczu Amazonki po przejściu poszukiwaczy złota i ich koparek w regionie Madre de Dios.
To, co było jeszcze do niedawna synonimem dziewiczego środowiska i życia, światowym rezerwuarem nieskażonej wody i tlenu znika w zastraszającym tempie. To temat niespełna godzinnego, wstrząsającego amerykańskiego filmu dokumentalnego "Złoto Amazonki" pokazanego w niedzielę na festiwalu filmowym w Limie.
Do nakręcenia w ciągu trzech lat 26 godzin materiału, z którego powstał film, zaangażowano ze względu na wrogość okazywaną przez poszukiwaczy złota i gangi bogacące się na ich pracy dwóch doświadczonych amerykańskich korespondentów wojennych - Rona Haviva i Donovana Webstera.
Towarzyszyli oni peruwiańskiemu biologowi Enrique Ortizowi, z którym przemierzali dziewicze terytoria dorzecza Amazonki.
Do wydobywania złota z dopływów Amazonki poszukiwacze używają potężnych koparek. Oprócz cennego kruszcu "wypluwają" one co roku na powierzchnię ok. 1000 ton rtęci, która bezpowrotnie zatruwa całe środowisko.
Jak na dawnych amerykańskich filmach, "Złoto Amazonki" ukazuje prawdziwe piekło na ziemi: kopaczy szukających szczęścia i wykorzystywanych przez mafijne gangi, demoralizowaną i rozpijaną miejscową ludność indiańską, burdele powstające wszędzie tam, gdzie znaleziono złoto.
<<<
Chciwosc ...
Peru: błotna lawina odcięła od świata 10 tys. ludzi
Lawina błota, spowodowana ulewnymi deszczami, odcięła od świata dziesiątki wsi w Peru. Dotkniętych jest ponad 10 tysięcy ludzi w południowej prowincji La Convencion - poinformowały tamtejsze władze.
Lawina zeszła w środę rano, po 20 godzinach nieprzerwanej ulewy, i zasypała drogę łączącą sześć gmin - powiedziała mediom szefowa władz prowincji Fedia Castro Melgarejo. Wysłano tam już ciężki sprzęt, żeby oczyścić drogę. Trwa ewakuacja rodzin, których domy zostały zniszczone.
Sytuację pogarsza groźba wystąpienia z brzegów dwóch rzek w tym rejonie.
...
To juz kolejna .
Starcia robotników z policją w Peru
W mieście Iquitos w Peru doszło do starć 100-osobowej grupy robotników budowlanych z policją. Demonstranci, uzbrojeni w pałki, protestowali przeciwko zwolnieniu z pracy 75 kolegów. Oddziały policji rozproszyły protestujących przy użyciu gazów łzawiących i gumowych kul. W starciach rannych zostało sześciu demonstrantów oraz ośmiu policjantów.
...
Co tam sie dzieje !
Zmiana granicy morskiej między Chile a Peru
Zmienia się morska granica między Chile a Peru. Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze zaakceptował cześć żądań Peru.
Decyzją Trybunału utrzymuje się dotychczasowa równoległa granica na długości 80 mil. Na kolejnych 120 milach ocean przetnie jednak równoodległa linia, dzieląca Pacyfik na korzyść Peru.
Komentatorzy w Chile są dość ostrożni w ocenie wyroku, unikając nazywania go porażka Chile. Mówią raczej o salomonowym rozwiązaniu. Z jednej strony wyrażają rozgoryczeni utratą części Pacyfiku, z drugiej strony podkreślają, że Chile zatrzymało przybrzeżną, rybacka strefę oceanu. Sami rybacy, mieszkający w rejonie Arica na północy kraju, odebrali to werdykt jako przegraną, wywieszając czarne flagi.
Peruwiańskie media mówią natomiast o wygranej. Choć nie uznano wszystkich żądań kraju, Trybunał w Hadze zaakceptował ich znaczną cześć.
Jak na razie ani prezydent Chile Sebastian Pinera, ani Peru Ollanta Humala nie skomentowali decyzji Trybunału. W poprzednich oświadczeniach, jeszcze przed wyrokiem, obydwaj zgodzili się jednak na bezwarunkowe przestrzeganie decyzji.
Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości składa się z 15 niezawisłych sędziów wybieranych na dziewięcioletnie kadencje. Decyzje podejmowane są większością głosów.
...
A Boliwia ? Kiedy oddacie im dostep do morza ktory im zabraliscie ?
Starcia na północy Peru -
Na północy Peru doszło do starć między policjantami a dzikimi lokatorami, gdy funkcjonariusze zaczęli wysiedlać lokalnych mieszkańców, podejrzanych o nielegalne zajęcie gruntów komunalnych. Aby rozproszyć uzbrojonych w maczety protestujących, policjanci użyli gazu łzawiącego.
...
Przeciez od stuleci tak sie ludzie osiedlali ? Dlaczego panstwo nie sprzedaje tanio i SZYBKO ludziom dzialek na budowe ? A jak zajma to policja . KONIEC TEGO BURDELU ! UWLASZCZYC LUDZI IKONIEC Z BIZANTYJSKA BIUROKRACJA !
Peru: 8 lat więzienia dla byłego prezydenta Fujimoriego
Sąd w Limie ogłosił wyrok w procesie byłego prezydenta Peru Alberto Fujimoriego - skazano go na 8 lat więzienia za defraudację funduszy państwowych, które wydawał hojną ręką na swoją kampanię wyborczą w 2000 roku, gdy ubiegał się o reelekcję.
Sąd ustalił, że Fujimori opłacał z państwowych funduszy peruwiańskie tabloidy, aby pozyskać głosy w wyborach.
Za jego prezydentury w Peru upowszechniła się korupcja na wszystkich szczeblach władzy i siłowe metody rządzenia. Rozwiązał parlament i doprowadził do zmiany konstytucji, co umożliwiło mu sprawowanie władzy przez 10 lat bez przerwy.
Wyrok sądu obejmuje zakaz sprawowania przez byłego szefa państwa funkcji publicznych w ciągu trzech lat. Sąd nakazał mu zwrócenie do skarbu państwa miliona ukradzionych dolarów.
Fujimori zapowiedział odwołanie się od wyroku.
...
Niestety taki byl system .
Peru: po 30 latach zniesiono stan wyjątkowy na terenach dawnej partyzantki
Ollanta Humala - AFP
Prezydent Ollanta Humala ogłosił w sobotę czasu lokalnego zniesienie stanu wyjątkowego, wprowadzonego przed 30 laty w dolinie Alta Huallaga na północy kraju, znanej z nielegalnej uprawy koki i działań dawnej maoistycznej partyzantki.
Decyzja została ogłoszona krótko po tym, jak policja poinformowała o przejęciu kwatery głównej partyzantki Świetlistego Szlaku na tym obszarze.
REKLAMA
Dolina Alta Huallaga, uważana była w latach 80. i 90. XX wieku za bastion fanatycznej maoistowskiej rebelii, na której wzorowały się partyzanckie ugrupowania w Nepalu i Indiach.
Konflikt między partyzantami ze Świetlistego Szlaku a siłami rządowymi przetoczył się przez Peru w latach 1980-2000, powodując śmierć 70 tysięcy ludzi i zniknięcie kolejnych 15 tysięcy. Ugrupowanie znacznie osłabło po aresztowaniu w 1992 r. jego przywódcy Abimaela Guzmana.
...
Chory patologiczny system społeczny powodował chore reakcje jak maoizm. Lekarstwo gorsze od choroby,
Peru: armia uwolniła 39 osób przetrzymywanych przez Świetlisty Szlak
Siły specjalne peruwiańskiej armii uwolniły 26 dzieci i 13 kobiet, które przez ok. 30 lat były przetrzymywane przez partyzantkę Świetlistego Szlaku w obozie pracy w dżungli na południowym wschodzie kraju - poinformowały władze Peru.
- Wiele tych dzieci urodziło się tam (w dżungli) i pochodzi z gwałtów na uprowadzonych kobietach, dokonanych przez członków Świetlistego Szlaki - powiedział wiceminister obrony Peru Ivan Vega. Jak podkreślił, jest to największa liczba dzieci uratowanych podczas jednej operacji.
REKLAMA
Operację, w której udział wzięło ok. 120 żołnierzy i policjantów oraz śmigłowce, przeprowadzono 23 lipca; dzieci miały od roku do 14 lat. Wśród ocalonych jest 70-letnia kobieta, którą przed 25 laty porwano z klasztoru.
Przetrzymywani w obozach pracy ludzie byli zmuszani do pracy na polach koki; niektóre dzieci rekrutowano w szeregi partyzantki od 13 roku życia - mówił wiceminister. Siły bezpieczeństwa dowiedziały się o istnieniu obozu od mężczyzny, któremu przed miesiącem udało się uciec przed rebeliantami - podała telewizja Canal N.
Prawie nieistniejąca już partyzantka Świetlistego Szlaku nie stanowi zagrożenia dla peruwiański władz od lat, ale bandy rebeliantów działają w rejonach, gdzie uprawia się kokę, i co jakiś czas jeszcze zasadzają się na siły bezpieczeństwa - odnotowuje agencja Reutera.
Konflikt między partyzantami ze Świetlistego Szlaku a siłami rządowymi przetoczył się przez Peru w latach 1980-2000, powodując śmierć 70 tysięcy ludzi i zniknięcie kolejnych 15 tysięcy. Ugrupowanie znacznie osłabło po aresztowaniu w 1992 r. jego przywódcy Abimaela Guzmana.
...
Brawo.
Peru: Osiedle na cmentarzu. "Nasi sąsiedzi to nieboszczycy, to jedyna różnica"
Znajdujący się na przedmieściach Limy cmentarz Santa Rosa tętni życiem. Wśród grobowców, w nielegalnie budowanych domach, mieszka ponad swa tysiące osób. Obecność nieboszczyków zupełnie im nie przeszkadza. - To miejsce nie jest ani nawiedzone, ani ponure. Żyjemy tu normalnie, po prostu nasi sąsiedzi to nieboszczycy, to jedyna różnica - mówi jedna z mieszkanek. Choć cmentarz Santa Rosa został oficjalnie zamknięty przez władze, a budowy kolejnych domów zakazano, co chwila stawia się tam kolejne zabudowania i chowa kolejnych zmarłych. Wszystkiemu, jak twierdzą mieszkańcy, winna jest rozbudowa peruwiańskiej stolicy.
...
Lud Ameryki Pld musi miec dostep do ziemi budowlanej. To jest panstwowa ziemia wiec ma ludziom sluzyc. DOSC BIUROKRACJI! TO MA BYC ZALAWIANE SZYBKO! ZADNE MANJANA! KONIEC Z MANJANA!
Peru/Trzech rolników nie żyje po starciach z policją na terenie kopalni
Protesty przeciwko budowie zakładów w kopalni miedzi w Peru - PAP
Co najmniej trzy osoby nie żyją, a 17 zostało rannych na skutek starć, jakie wywiązały się między policją a rolnikami protestującymi przeciw budowie zakładów w kopalni miedzi w regionie Apurimas na południu Peru - poinformowały wczoraj służby medyczne.
Policjanci otworzyli ogień do protestujących, którzy weszli na teren kopalni Las Bambas, gdzie powstają zakłady oddzielania rudy miedzi od skały - wynika z doniesień przywoływanych przez agencję Associated Press.
Przedsięwzięcie o wartości szacowanej na 7,4 mld dolarów jest finansowane przez chińskie państwowe konsorcjum Minmetals Corp. Nowe zakłady mają ruszyć w przyszłym roku i w 2017 r. produkować 400 tys. ton miedzi.
Prezydent Peru Ollanta Humala nazwał budowę tych zakładów największym projektem w peruwiańskim sektorze górnictwa.
Peru jest trzecim producentem miedzi na świecie. Górnictwo stanowi ok. 60 proc. krajowego eksportu.
...
Te kopalnie to juz niestety sa znane z tego.
Kuczynski prezydentem? Ma szansę, ale w Peru
2016-04-13 20:53
Pedro Pablo Kuczynski (fot.Cestrada [CC BY-SA 3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0) or GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html)], via Wikimedia Commons)
W drugiej turze wyborów prezydenckich w Peru z córką byłego prezydenta tego kraju, który odbywa karę 25 lat pozbawienia wolności, zmierzy się potomek niemieckich żydów o polskim naziwsku, którzy opuścili Europę w 1933 roku – Pedro Pablo Kuczynski.
Pierwszą turę wyborów w Peru wygrała Keiko Fujimori, córka byłego prezydenta południowoamerykańskiego kraju. Jednak mimo przewagi na Kuczynskim, analitycy wskazują, iż druga tura powinna być bardziej wyrównana.
Pedro Pablo Kuczynski pełnił w przeszłości urząd premiera Peru. Jego rodzice, w tym renomowany patolog, uciekli z Europy w 1933 roku, gdy naziści doszli do władzy. Żydowska rodzina polskiego (dziadek Pedro Pabla Kuczynskiego pochodził z Wielkopolski – red.) pochodzenia mieszkała wówczas w Berlinie. Kandydat na prezydenta urodził się Peru, ale wykształcenie zdobył za granicą. W jego doświadczeniu zawodowym znajduje się m.in. praca w Banku Światowym oraz Peruwiańskim Banku Centralnym (do przewrotu wojskowego w 1968 roku – red.). 77-letni Kuczynski zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem, funkcję tę będzie sprawował przez rok.
REKLAMA
Fujimori z kolei jest córką byłego prezydenta Peru japońskiego pochodzenia Alberta Fujimoriego, który odbywa karę 25 lat pozbawienia wolności za korupcję oraz zbrodnie popełnione w trakcie zwalczania lewackich partyzantów z Jedwabnego Szlaki. To na polecenie rządzącego w latach 1990-2000 zorganizowano tzw. szwadrony śmierci.
BBC News, Reuters, Times of Israel
...
Prosze!