Nowe sanktuaria Naszej Matki .
Serwis znalezionych frazLinki
- Ashley...
- Seksualność Człowieka J. Bancroft - Nowe podręczniki OKAZJA
- Nowe tablety za 13zł na dowód.
- Katalonia - nowe państwo w Europie
- NOWE TŁUMACZENIE KORANU!!!
- 2 nowe kawałki
- Nowe Niemcy.
- Słynne sanktuaria świata razem na Złotej Górze !
- Sanktuarium w Licheniu pomoże w leczeniu bezpłodności !!!!!!
- Bruksela przyznaje - długi to wina naszej polityki !
- Kurs jazdy konnej na UAM!
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- reszka.htw.pl
Ashley...
Wmurowanie kamienia z groty w Lourdes w powstającej świątyni
Bp Jan Tyrawa dokonał poświęcenia i wmurowania kamienia węgielnego z groty objawień maryjnych w Lourdes w powstającej świątyni Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny na bydgoskich Jachcicach.
Na ten dzień mieszkańcy dzielnicy czekali od wielu dziesięcioleci. - Spotykamy się przy niecodziennej okazji, która zdarza się raz w życiu danej parafii, kiedy można przeżyć uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod budującą się świątynię. Dziękujemy Bogu za to, że znalazło się grono wiernych, którzy chcieli podjąć trud budowy tego kościoła. Za to, że stać ich było na taką ofiarę duchową i materialną - powiedział bp Jan Tyrawa.
Nowy kościół znajduje się w miejscu dotychczasowej kaplicy, której stan wymagał rozbiórki i perspektywicznych decyzji. - Kiedy zostałem skierowany do pracy w tej wspólnocie w 2003 roku, abp Henryk Muszyński wspominał o ewentualności powstania świątyni. Problemy z pozyskaniem placu sprawiły, że zaczęliśmy budować w tym samym miejscu, obudowując dotychczasowy obiekt - powiedział ks. Roman Mrosczok.
Pierwsze wykopy wykonano we wrześniu 2008 roku. Następnie wylano ławy pod nawę boczną, która obecnie pełni funkcję dziennej kaplicy. Pobłogosławił ją 26 września 2010 roku nuncjusz apostolski w Republice Kongo (Brazaville) i Gabonie. Arcybiskup Jan Pawłowski mówił wówczas: „Kościoły buduje się wszędzie tam, gdzie są one potrzebne. I nieprawdą jest to, że jest ich za dużo. Tym bardziej, że kiedyś nie można było ich stawiać. Dotyczy to również tego miejsca”. - W 2013 roku były już gotowe ściany i dach nawy głównej. W maju 2014 rozpoczęliśmy wyburzanie starej kaplicy, budowę ściany szczytowej i chóru. Całość połączyliśmy z istniejącymi murami. I w ten sposób została zamknięta bryła kościoła - dodał ks. proboszcz.
Kościół zewnętrznie wygląda bardzo skromnie. Natomiast w środku widać przestrzeń i lekkość. Na pewno będzie spełniał swoją funkcję. - Parafia liczy ponad 3,5 tysiąca mieszkańców. Regularnie w niedzielnej Eucharystii uczestniczy ponad tysiąc osób. Skromnie mówiąc, kościół buduje niespełna pięćset rodzin, które systematycznie wspierają to dzieło. Są to również osoby z zewnątrz. Jestem pełen podziwu dla mieszkańców parafii. Wiele osób zastanawiało się, czy podołamy. Dzisiaj patrzą z radością na to, jak powstaje Dom Boży - powiedział ks. Roman Mrosczok.
Kamień węgielny, który pozostanie na zawsze jako wymowna pamiątka w dziejach wspólnoty, pochodzi z groty objawień w Lourdes. Został przywieziony przez pielgrzymów z parafii w 2008 roku, w 150. rocznicę objawień Matki Bożej. Zamontowano go w specjalnej tablicy, umieszczonej w ścianie kościoła. Poniżej znalazła się tuba, którą zamurowano. Umieszczono w niej dokument upamiętniający wydarzenie, egzemplarz Przewodnika Katolickiego, Gazety Pomorskiej, a także monety.
W centrum nowego prezbiterium znalazła się figura Matki Bożej, która została wyrzeźbiona w 1959 roku przez mieszkańca Jachcic. Ostatnią renowację figury przeprowadził Gracjan Kaja z małżonką. Projektantem budowanej świątyni jest Zdzisław Ambrożek, a kierownikiem nadzorującym niełatwe prace Michał Wyszomirski. Całą konstrukcję przygotował inżynier budownictwa lądowego Stanisław Lingo.
Dokładnie 1 kwietnia 1958 roku na ręce ks. Wacława Maciochy - substytuta wydzielonego okręgu duszpasterskiego Jachcice - wpłynął długo oczekiwany przez mieszkańców dzielnicy Jachcice dekret erekcyjny nowej wspólnoty Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.
KAI
Kolejne i nowe sanktuarium Naszej Matki . Bo to jej kraj , bo ciagle przychodza nowe pokolenia . Nic sie nie konczy