Walka o wolność i niepodległość Węgier !
Serwis znalezionych frazLinki
- Ashley...
- Plac Kościuszki kontra Plac Wolnośći !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 70 % ludności świata narażone na brak wolności religijnej!
- Walczmy o wolność sumienia w germańskiej tyranii!!!
- Syria na drodze do wolności !
- Wolność w sieci ...
- O wolność na Malediwach !
- Walka z kulturowym imperializmem .
- Walka o dobro.
- praca: j. węgierski + google
- zlecenie: j. węgierski + google
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- pianina.htw.pl
Ashley...
Nacjonalizm szaleje na Węgrzech!
Tymczasem Budapeszt ,,znacjonalizowal'' prywatne fundusze emerytalne.
Oczywiscie jest to glupie slowo nie wiadomo skad wziete bo chodzi o oddanie pod wlasnosc rzadu a wiec coz to ma wspolnego z nacjonalizmem?
To system radziecki byl nacjonalistyczny calkowicie bo wszystko ,,znacjonalizowali'' :O))))) Absurd...
A tutaj chodzi o kase do budzetu...Bo nie ma.A skads trzeba wziac!Majtek narodowy sprzedany zachodowi.Nie ma nic.Trzeba siegnac po ostatni majetaek emerytury!
Taka mieli radiche jak wygrali niby wyobory a to byly ruiny!Komuchy zostawily spaloną ziemię za soba...
I teraz mamy skutki.
W Polsce jak wiemy wszystko idzie w tym samym kierunku!
Miedzynarodowi kapitalisci kontratakuja:
Trzynaście wielkich koncernów niemieckich, austriackich, holenderskich, francuskich i czeskich zaapelowało do Komisji Europejskiej o ukaranie Węgier, którym zarzucają podjęcie działań sprzecznych z wolną konkurencją.
W 5-stronicowym liście wystosowanym 15 grudnia do przewodniczącego Komisji Europejskiej Jose Manuela Barroso szefowie koncernów zarzucają Węgrom, które właśnie przejęły przewodnictwo w UE, nałożenie na te firmy specjalnych podatków - informuje w niedzielę na swojej stronie internetowej niemiecki dziennik "Die Welt".
Wśród sygnatariuszy są niemieckie grupy energetyczne RWE i E.on, czeski CEZ, austriacki OMV, holenderskie grupy finansowe ING oraz Aegon, francuska firma ubezpieczeniowa AXA oraz niemiecki Deutsche Telecom.
W liście zaapelowano do KE o wywarcie na rząd węgierski presji, aby zrezygnował z nakładania "niesprawiedliwych obciążeń finansowych", które - według Deutsche Telecom - kosztowały jego węgierską filię firmy Magyar Telecom dodatkowo około 100 mln euro.
>>>>>
Sprzedali majtek narodowy zachodowi to teraz maja !Znajduja sie pod ekonomiczna okupacja!
Wegry powinny wyjsc z UE!To im pozwoli stanac na nogi!Poki rzad ma 80% poparcia!Bo jak zaczna go podgryzac ze wszystkich stron to poparcie spadnie i bedzie po wszystkim!Wegry pojda w strone ,,drugiej Grecji''...
Nie wolno od nikogo sie uzalezniac ani od wschodu ani od zachodu.
Wyjscie z UE jest PRIORYTETEM!Bez tego nic nie ma sensu bo Bruksela zniszczy kazde najlepsze przedsiewziecie jedna dyrektywa...
Tynmczasem nad moralnoscia na Wegrzech biadoli kto?
No jak to kto?Kto jest od moralnosci?
Tak On.Adas!Świńks!
Adam Michnik wieszczy, słowami Istvana Bibo (bohatera budapeszteńskiego roku 1956), „moralne bankructwo narodu węgierskiego”.
Tak Adas zawsze o moralnosci!W koncu jest karłem moralnym a wiec specjalista od tej dziedziny!A coz to sie nagle stalo z moralnoscia?Przypomne ze w kraju tym rzadzili osobnicy otwarcie mowiacy o sobie ze caly czas klamalismy i oszukiwalismy itp. Wtedy moralnosc nie byla zagrozona!A teraz jest !Dlaczego?
To w wypadku, gdyby Węgrzy nie zdecydowali się szybko pokazać prawicy „czerwonej kartki”,
>>>>>
A wiec nie zaglosowali na ,,tych co trzeba'' i grozi im ,,upadek moralny'' jak zaglosuja jak trzeba moralnosc bedzie uratowana!Genialne!Moralnosc zalezy od tego na kogo zaglosuja...Jest to oczywiscie tzw. moralnosc alfonsa.A na kogo maja glosowac? Jak to na kogo? Na ,,ludzi honoru'' :
Tylko niewielki odsetek Węgrów - około 3 proc. - postanowił pozostać w prywatnych funduszach emerytalnych - poinformowała we wtorek rzeczniczka Krajowego Urzędu ds. Emerytur (ONF) Zsuzsanna Szoeke Lovas.
- 102 019 osób zadeklarowało, że nie chcą przenieść swoich składek do systemu państwowego - oznajmiła Szoeke Lovas.
Na mocy ustawy osoby, którzy zdecydowały się pozostać w filarze prywatnym, stracą wszelkie prawa do emerytury państwowej.
Prywatne fundusze emerytalne oraz opozycyjni socjaliści zaskarżyli tę ustawę do Trybunału Konstytucyjnego. Ma on się wypowiedzieć na ten temat pod koniec lutego lub na początku marca.
>>>>>
Fajni ,,socjalisci'' reka w reke z kapitalistami.Ale to zwykla komuna!
Ale odlot !
Michnik na Wegrzech broni... wolnosc slowa ktora skutecznie likwidowal w Polsce!A to nam ,,wolnosciowiec'' wyrosl !!!
Oczywiscie trudno tutaj nie wspomniec jaka jest geneza...
Oczywiscie narod przebrany!
I na Wegrzech maja pozycje podobna jak w Polsce i tez mieli Unie Wolnosci...
Totez swojaka sciagneli !
Tyle ze u nas sa przebrani za Polakow a tam za Wegrow!
Szkoda ze Kadafiego nie sciagneli...
Dzwonili :
- Muamar bronimy wolnosc slowa przyjedz...
- Nie moge !
- Dlaczego ?
- Zajety jezdem...
- Czym ?
- Narod mnie kocha i ja kocham narod. Obecnie jestesmy w milosnym uscisku...
- To jak skonczycie przyjezdzaj...
Odpowiedzi nie bylo tylko odglos :
TRATATATATA ! BUM BUM ! TRATATATA !!!
Milosc do narodu po kadafiansku...
Węgrzy odzyskują kontrolę nad koncernem MOL
Szef węgierskiej dyplomacji, Janos Martonyi, zapewnił, że ponowne przejęcie akcji węgierskiego przedsiębiorstwa przetwórstwa ropy i gazu MOL nie pogorszy stosunków z Rosją i jest zgodne z węgierskimi priorytetami przewodnictwa w Unii Europejskiej.
Wczoraj węgierski rząd, po wielomiesięcznych negocjacjach odkupił od Rosjan 21 procent akcji węgierskiego koncernu paliwowego MOL, które najprawdopodobniej za wiedzą poprzedniego, lewicowego rządu premiera Ferenca Gyurcsanya, sprzedali Austriacy koncernowi Surgutniefietgaz.
Janos Martonyi nie krył zadowolenia, że "Węgry zdołały przeszkodzić Rosjanom w uzyskaniu silnych wpływów ekonomicznych w Środkowej Europie" i "przywrócić niezależność strategicznemu koncernowi węgierskiemu", mimo iż cena za odzyskanie akcji była niebagatelna i wyniosła ponad 2 miliardy euro.
Reagując na krytykę lewicowej opozycji, która skrytykowała rząd za "pieniądze wyrzucone w błoto" Janos Martonyi stwierdzil, że jego rząd działał w interesie zjednoczonej Europy, zgodnie z przyjętą strategią unijnego przewodnictwa, która gwarantuje bezpieczeństwo dostaw surowców energetycznych.
MOL to jedno z największych przedsiębiorstw przetwórstwa ropy i gazu ziemnego w Europie Środkowej zajmujące się również dystrybucją wspomnianych produktów. To zarazem największa węgierska spółka pod względem przychodów.
W kwietniu 2009 roku - związana z Kremlem, rosyjska spółka Surgutniefietgaz odkupiła dwadzieścia jeden procent udziałów w grupie MOL za 1,4 mld euro, to znaczy za dwukrotną cenę akcji na giełdzie. Rosjanie odkupili akcje od austriackiego koncernu OMV, który wcześniej usiłował przejąć węgierską firmę. Ustępujący rząd premiera Gyurcsanyi'a twierdził, że nic o transakcji nie wiedział. Przez dwa lata Rosjanie nie otrzymali jednak prawa do objęcia akcji MOL. Ówczesna, prawicowa opozycja nie kryła oburzenia z powodu wzmocnienia wpływów Moskwy w Europie Środkowej, przypominając, że grupa MOL działa również na Chorwacji i kontroluje największą słowacką rafinerię Slovnaft pod Bratysławą.
Orban, który był wówczas szefem opozycji ostrzegał, że podczas oficjalnej wizyty w Moskwie, premier Gurcsanyi podpisał także porozumienie z Gazpromem o utworzeniu węgiersko-rosyjskej spółki, która miała zbudować węgierski odcinek Gazociągu Południowego (South Stream). Gazociąg mający połączyć wybrzeża Rosji i Bułgarii przez Morze Czarne, biegnący dalej przez Serbię i Węgry do Austrii miał - zdaniem Orbana - konkurować z preferowanym przez Unię gazociągiem Nabucco.
>>>>>
No i brawo ! W koncu do kogo ma nalezec majatek Węgier jak nie do Węgrów... Ale Bruksela bedzie przeciw ... Oni chca zniszczyc naody a globalizacja im w tym pomaga ... Takze budowa ,,jednolitego europejskiego rynku'' skazuje kraje na utrate majatku i powstanie transeuropejskich molochow ... Trzeba wyjsc z UE aby powstrzymac ten koszmar !!!
Węgry odzyskały bank centralny !
Deputowani węgierskiego Zgromadzenia Narodowego ograniczyli kompetencje Banku Centralnego i Rady Monetarnej. Opozycja zbojkotowała obrady nad rządowym projektem ustawy w tej sprawie, opuszczając salę posiedzeń.
>>>> Zdrajcy !
Deputowani przegłosowali rządową wersję ustawy wbrew protestom Komisji Europejskiej, który zagroziła, że w przypadku jej zatwierdzenia Węgrom nie zostanie udzielona pożyczka.
>>> Bydlaki ! Chca zniszczyc Wegry jak strefe euro !
Ustawę skrytykowała również amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton.
>>> CLINTONOWA ? CO TO MA BYC ! Wy sie zajmijcie SWOIMI PROBLEMAMI ! LUDZIE GLODUJA ! PROTESTUJACYCH ZAMYKAJA ! Macie czym sie zajac !
Premier Viktor Orban w ostrym wystąpieniu na forum parlamentu oświadczył jednak, że "nikt nie będzie dyktował posłom, co mają robić, a jeśli Węgry - dodał - nie dostaną pożyczki, to pójdą swoją drogą i poradzą sobie sami".
>>>> Brawo !
Ustawa zakłada, że Bank Centralny zostanie połączony z Urzędem Nadzoru Finansowego. Prezesa nowej instytucji będzie powoływał prezydent Pal Schmitt pochodzący z tej samej opcji politycznej, co rząd. Trzeciego wiceprezesa Banku będzie zatwierdzał premier, a większość członków Rady Monetarnej - deputowani parlamentu, w którym rządząca prawica zapewniła sobie przewagę większości konstytucyjnej.
>>>> Brawo ! Zapewnia to jednosc wladzy i WRESZCIE ustroj staje sie SENSOWNY !
Komisja Europejska twierdzi, że węgierski rząd przejmie kontrolę nad polityką pieniężną Banku Centralnego i ubezwłasnowolni Adrasa Simora - prezesa Banku Centralnego, który prowadzi politykę sprzeczną z założeniam rządu: podwyższa stopy procentowe, protestuje przeciw opodatkowaniu banków, koncernów finansowych i nacjonalizacji funduszy emerytalnych.
>>>> ŁAJDAK ! Niszczy kraj schladzaniem ! Z poparciem Brukseli ! Dobrze ze zakonczyli ten zdradziecki koszmar !
W nowej instytucji Simor będzie jedynie jednym z trzech wiceprezesów i będzie mógł zostać odwołany. Attila Mesterhazy - lider lewicy, która zbojkotowała obrady parlamentu, nazwał ustawę "skokiem na bank".
>>>> Te mety ktore zniszczyly kraj powinny zasilic wiezienia !
Jej przyjęcie umożliwi bowiem rządowi dostęp do rezerw walutowych w wysokości 35 mld euro, a tym samym złagodzenie następstw kryzysu finansowego w sytuacji, gdyby Komisja Europejska i Międzynarodowy Fundusz Walutowy odmówiły udzielenia negocjowanej pożyczki w wysokości 20 mld euro.
>>>>
I slusznie !
Oto wzor !
Moim zdaniem jednak trzeba jeszcze prosciej . Prezes Banku jest ministrem rzadu w randze wicepremiera i KONIEC ! W ten sposob rzad WRESZCIE moze prowadzic polityke ekonomiczna . Finansowe gangi wspierane przez USA i Bruksele poniosly kleske !
Wegry maja szanse na ratunek !
Niech sie Solidarna Polska uczy ! To jest dobry kierunek !
Węgry musza jeszcze KONIECZNIE opuscic UE ! Bez tego poniosa kleske . Bo co bedzie jak Orban przegra wybory ? Bagno wroci ze zdwojona sila z poparciem bestii Brukseli . A tak poza UE Wegry beda bezpieczne !
Brawo ! Widzimy ze rzad Wegier nie osdzukuje i nie klamie tylko faktycznie stara sie kraj ratowac !
Parlament przyjął ustawę o banku centralnym
Węgierski parlament, w którym centroprawicowa partia Fidesz premiera Viktora Orbana dysponuje większością dwóch trzecich, przyjął w piątek 293 głosami za, przy czterech przeciw i jednym wstrzymującym się, krytykowaną za granicą ustawę o banku centralnym (MNB).
Wywołująca kontrowersje ustawa zwiększa wpływ rządu na tę instytucję, ignorując krytykę ze strony Unii Europejskiej, Centralnego Banku Europejskiego (EBC) i Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW).
Premier Viktor Orban w piątek, tuż przed głosowaniem przez parlament pakietu ustaw, w tym o banku centralnym, powiedział: - Nikt nie może wtrącać się w proces legislacyjny na Węgrzech.
- Nikt nie może wtrącać się w węgierski proces legislacyjny i nie ma na świecie nikogo, kto mógłby kazać wybranym przez naród deputowanym, który akt uchwalić, a którego nie - powiedział Orban w węgierskim radiu publicznym MR1-Kossuth.
Premier odpowiedział pośrednio na szereg uwag i ostrzeżeń tak międzynarodowych, jak i krajowych w sprawie kontrowersyjnych ustaw o banku centralnym, religiach, zbrodniach komunistycznych oraz funkcjonowaniu parlamentu.
- Wyznaczyliśmy sobie nasze cele i będziemy je osiągać. Jeśli ktoś pomaga nam dobrą radą, dziękujemy mu, a jeśli chce, byśmy zeszli z naszej drogi, możemy zbyć to grzecznie - dodał.
Wypowiedź Orbana padła po zażądaniu przez szefa Komisji Europejskiej Jose Manuela Barrosa w liście do premiera Węgier, w zeszłym tygodniu, by wycofał ustawę zwiększającą wpływ rządu na politykę pieniężną.
Także amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton, która wielokrotnie wyrażała zaniepokojenie stanem demokracji na Węgrzech, w liście do Orbana, wysłanym tydzień temu, a przytaczanym w piątek przez węgierski dziennik "Nepszabadsag", napomina Orbana, by wprowadzane zmiany i reformy dokonywane były przy "zachowaniu indywidualnych swobód i koniecznej kontroli i równowagi".
Węgry nie bardzo mogą pozwolić sobie na dezaprobatę ze strony międzynarodowych partnerów w czasie, kiedy zabiegają o linię kredytową z UE i MFW w wys. 15-20 mld euro - piszą media.
Reforma banku centralnego na Węgrzech odbiera jego szefowi prawo wyboru zastępców, którzy mają teraz być mianowani przez szefa rządu. Zwiększa też liczbę członków Rady Monetarnej (najwyższego organu decyzyjnego MNB) z siedmiu do dziewięciu, z których sześciu ma być mianowanych przez parlament.
Według prezesa MNB Andrasa Simora reforma przypomina "pełne przejęcie" tej instytucji przez rząd Orbana. Simor powiedział to przed głosowaniem w wywiadzie na stronie internetowej Index.
Agencje Moody's oraz Standard & Poor's obniżyły rating węgierskich obligacji do poziomu śmieciowego i inwestorzy domagają się teraz od rządu podniesienia do dziewięciu procent oprocentowania obligacji, podczas gdy forint stracił 20 procent na wartości w stosunku do euro.
>>>>>
Banksterzy ! Ta obnizka to akt jawnej agresji i jest glupia - trzeba bylo raczej podnisc rajting bo teraz rzad ma instrumenty ratowania kraju . Widzimy ze Standardowi Biedacy NIE KIERUJA SIE REALIAMI EKONOMII TYLKO INTERESAMI GLOBALNYCH MACHEROW FINANSOWYCH .
Węgierski parlament znowelizował w piątek również konstytucję. Zmiany wchodzą w życie z dniem 1 stycznia 2012. Partia socjalistyczna została uznana w nowelizacji za "organizację przestępczą" jako dziedziczka partii komunistycznej w związku z personalną ciągłością obu formacji.
Jako legalna sukcesorka partii komunistycznej jest odpowiedzialna za zbrodnie komunistycznego reżimu. Na ich liście figurują: dławienie z pomocą sowiecką młodej demokracji węgierskiej pod koniec II wojny światowej, śmierć obywateli, skazywanie ich na roboty przymusowe i torturowanie, dyskryminowanie ze względu na pochodzenie, poglądy polityczne oraz szpiegowanie ich w życiu prywatnym. Partia komunistyczna została uznana za winną krwawego rozprawienia się z powstaniem w 1956 roku i zaprowadzonego po nim terroru.
Nowelizacja wprowadza też modyfikację pracy parlamentu: parlamentarna większość będzie mogła decydować o zmianach porządku dnia oraz uchwalać ustawy w ciągu dwóch dni, a nawet jednego, bez prawdziwej debaty.
>>>> Tu wszystko zlaezy od madrosci wladzy jesli zablokuja debaty to beda robic glupie prawo i komu zaszkodza ??? Ale jesli to ma uciac demagogie to moze byc korzystne .
Posłowie partii opozycji demokratycznej, socjaliści (MSZP), zieloni z LMP i nowej partii DK byłego socjalistycznego premiera Ferenca Gyurcsana wyszli podczas głosowania i ogłosili, że w 2012 roku koncentrować będą swoje działania na ulicach Budapesztu.
>>>>
Czerwoni sa bandytami i to nie tylko w okresie komuny . Wszak to oni zrobili finansowa katastrofe z ktora zmaga sie Orban ...
Nie jestem zachwycony wbrew pozorom tymi ustawami bo rozawadniaja one sprawe . Rade Polityki Pienieznej nalezy zlikwidowac a Prezes Banku ma byc czlonkiem rzadu w randze wicepremiera . I na posiedzeniu rzadu mozna ustalic stopy % po co jakas rada ... SYSTEM MUSI BYC PROSTY I JASNY INACZEJ MAMY TO CO WIDAC ...
I tak trzeba bedzie zrobic w Polsce gdy rzad idiotow doprowadzi do totalnego bankructwa ...
Natomiat Wegry maja teraz duza szanse wyjsc z katastrofy .
Bank Centralny musi zaczac skupowac obligacje rzadu na oprocentowanie 1 % . Tym samym sprzedaz tych obligajci banksterom po 10 % nie jest juz potrzebna i moga sie wypchac . Rzad Wegier powinien zamienic obligacje za 10 % ( czyli splacic je natychmiast ) na obligacje z wlasnego banku na 1 % . ZMNIEJSZY TO KOSZTA OBSLUGI DLUGU DZIESIECIOKROTNIE !!!! Nie musze musze mowic jak ulzy to budzetowi . Budzet powinien zaczac splacanie obligacji od najdrozszych a wiec najpier 10 pozniej 9 pozniej 8 % itp . Tak aby nie marnowac budzetu na odsetki bo to śmierć . W ten sposob nastapi NACJONALIZACJA DLUGU jak w Japonii ktora ma rekach swoich obywateli ... Ale rzecz jasna to nie koniec . Rzad musi oszczedzac aby zlikwidowac deficyt . Bo jesli sprawa skonczy sie tylko tym ze rok w rok bank wykupi deficyt po 1 % to efektem bedzie bagno inflacji i wybuch rewolucji ktora zmiecie rzad . Aby zwiekszyc wplywy do budzetu trzeba:
OBNIZYC PODATKI ( 27 % VAT to absurd az prosi sie o oszustwa )
ORAZ ZAOSTRZYC POLITYKE KARNA ZA NIEPLACENIE PODATKOW !
Te dwa instrumenty musza byc razem . Jeden nie zadziala .
Dewaluacja forinta o 20 % pomoze eksportowi i PKB zacznie rosnac ...
Konwersja dlugu na krajowy .
Obnizenie podatkow
Zaostrzenie kontroli skarbowych
Wzrost PKB
Redukcja wydatkow .
Te czynniki wyciagna Wegry z zapasci i nie podziela one losu Grecji .
Ale wtedy przyjdzie UE i powie no to skoro jestescie zdrowi dawajacie miliardy na Bruksele ! I co zrobi Orban ??? Nie slyszalem aby sie sprzeciwial topieniu kasy w MFW ? Cameron byl jeden ???
Dlatego poki Wegry sa w UE to wszelkie ratowanie nie ma sensu bo jak sie uda to Bruksela wyciagnie kase . I PO CO ?
Szef węgierskiej dyplomacji w "Le Figaro": Orban nie jest dyktatorem
Szef węgierskiego MSZ Janosz Martonyi w wywiadzie dla dziennika "Le Figaro" kategorycznie sprzeciwił się twierdzeniom, że jego kraj pod wodzą premiera Viktora Orbana staje się dyktaturą. Według ministra, rząd w Budapeszcie pozostaje głęboko proeuropejski.
W wywiadzie zamieszczonym w weekendowym numerze francuskiej gazety Martonyi zaprzeczył głosom mediów i polityków z wielu innych państw, zaniepokojonych stanem demokracji i wolności słowa na Węgrzech. Zdaniem ministra, formułowanie opinii typu, że Węgry stają się państwem totalitarnym, jest niedopuszczalne i "podyktowane czasem motywami czysto politycznymi". Według niego, "określanie Viktora Orbana jako dyktatora jest kompletnie absurdalne i niesprawiedliwe".
- Nie mogę zaakceptować kwestionowania naszego głębokiego zaangażowania na rzecz wartości europejskich. Walczę o te wartości od dekad i zamierzam to kontynuować, podobnie jak moja polityczna rodzina (centroprawicowa partia Fidesz Orbana - red.) - podkreślił Martonyi.
Pytany przez "Le Figaro" o powody wprowadzenia ostatnio dużych zmian w konstytucji węgierskiej, Martonyi odparł: "Wypada spytać raczej: dlaczego nie zmieniać konstytucji, skoro byliśmy jedynym państwem, które nie uczyniło tego po upadku komunizmu?".
Martonyi nawiązał także do krytyki dotyczącej wprowadzenia do preambuły nowej konstytucji odniesienia do chrześcijaństwa. "Krytykuje się naszą preambułę, jej odniesienie do chrześcijaństwa i wspomnienie o naszym hymnie: »Boże, zbaw Węgrów«. Ale nasz kraj nie istniałby bez chrześcijaństwa" - uważa szef węgierskiej dyplomacji.
Zapowiedział on również, że rząd Orbana jest "gotowy do dyskusji" z instytucjami UE, które ostatnio skrytykowały Budapeszt za politykę wewnętrzną, w tym za reformę banku centralnego. Zdaniem KE, te zmiany kładą kres niezależności tego banku.
Węgierska ustawa zasadnicza, która obowiązuje od 1 stycznia tego roku, wprowadza nowe regulacje, które wywołały manifestacje w kraju i lawinę krytyki za granicą. Partia socjalistyczna została uznana w nowelizacji za "organizację przestępczą" jako dziedziczka partii komunistycznej w związku z personalną ciągłością obu formacji. Nowelizacja konstytucji wprowadza też daleko idące umocnienie roli parlamentarnej większości i ograniczenie znaczenia opozycji. W nowej ustawie zasadniczej zmieniono ponadto nazwę państwa z Republiki Węgierskiej na Węgry.
????
Nie rozumiem przed kim sie Wegry tlumacza ? Czy potworni brukselscy tyrani niszczacy kraj za krajem tlumacza sie z tego ? Nie !
A ich nikt nie wybral . Orbana jak najbardziej !
Zatem co nas obchodzi zdanie zachonich łajdaków ??? I tak niedlugo padna .
Węgry wprowadziły najwyższą w UE stawkę VAT
1 stycznia na Węgrzech weszła w życie ustawa przeforsowana przez premiera Wiktora Orbana, na mocy której w kraju obowiązywać będzie najwyższy w UE podatek VAT wynoszący 27 proc. Podwyżka VAT ma załatać dziury w węgierskim budżecie - wyjaśnia AFP.
Niezmieniony pozostaje podatek VAT na podstawowe produkty żywnościowe (18 proc.), tak jak stawka obowiązująca na prasę i książki (5 proc.).
Podwyżkę podatku od towarów i usług poparła Komisja Europejska.
Ta najnowsza podwyżka VAT, którą w 2011 roku poprzedziło wprowadzenie w życie całej serii nowych lub podniesionych podatków, "pociągnie za sobą znaczący wzrost inflacji", aż do 5 proc. w 2012 roku - prognozuje bank centralny Węgier (MNB).
Agencje Moody's oraz Standard & Poor's obniżyły rating węgierskich obligacji do poziomu śmieciowego i inwestorzy domagają się teraz od rządu podniesienia do dziewięciu procent oprocentowania obligacji, podczas gdy forint stracił 20 procent na wartości w stosunku do euro. Premier Orban chce zatem za wszelką cenę wprowadzić w życie ambitny plan redukcji deficytu budżetowego w 2012 roku do poziomu 2,5 proc. węgierskiego PKB - pisze AFP.
>>>>>>
Nie rozumiem po co ? Wszak popiera to Bruksela czyli jest złe . Wszystko co popiera Bruksela jest zle .
Widze tutaj prymitywizm myslowy ...
Jak stawka wynosi 22 to jest 22 mld a jak 27 to 27 mld .
TO TAK NIE DZIALA ! To jest idiotyzm myslowy . Podwyzszone podatki NAKRECAJA SZARA STREFE ! PKB Wegier juz ma sladowe wzrosty a moga byc spadki . Mozna sie domyslic ze zaczynaja schodzic w szara strefe . Z tego podatkow nie bedzie .
Nie da sie w 1 rok odkrecic 8 lat potwornosci . To musi byc dluzszy proces . Zatem obnizyc VAT i rozkrecic ekonomie a obligacje niech wykupi Bank Centralny . Kredyt zagraniczny zatem nie jest potrzebny .
Rok po roku deficyt mozna zmniejszyc bez robienia w gospodarce takich ,,szoków''.
Nałęcz: my jesteśmy rajem, a Węgry są piekłem
Prezydencki minister Tomasz Nałęcz, który w agorskim radiu TOK FM komentował bieżące wydarzenia polityczne przyznał, że narzekanie na dzisiejszą ekipę rządzącą i mówienie o zagrożeniu demokracji jest "dwuznaczną postawą". - Ci, którzy krytykują Polskę zachwycają się Węgrami. Ci sami ludzie, którzy narzekają (na stan polskiej demokracji - red.), są Orbanem zachwyceni. Przecież jak się porówna stosunki polskie i węgierskie to jesteśmy rajem, a Węgry piekłem - wyjaśnił.
????? Tak pacjenci maja raj receptowy nauczyciele placowy podrozni kolejowy prokuratorzy wojskowi raj smolenski bezrobotni raj parcowy . Same raje w k-raju Tuska .
Nałęcz przypomniał ostatnie wydarzenia na Węgrzech, gdzie blisko sto tysięcy obywateli protestowało ( dane oszukane przypomne ) ostatnio przed zmianami w konstytucji. Odniósł się również do słów Jarosława Kaczyńskiego, który tuż po wyborach parlamentarnych mówił o "Budapeszcie w Warszawie".
>>>> Zauwazcie jak oni chetnie ,,polemizuja'' z prezesem . Z nikim innym tylko z Jaroslawem . Bo koles jest psycholem i skoro psychol jest przeciw nam to my jestesmy swieci czyli w raju . Tacy cwaniaczkowie . Widzicie jak prezes odgrywa szkodliwa role jako alibi dla kazdego swinstwa. Gdy tylko je popelnia od razu krzycza ALE KACZYNSKI ...
Ale przejada sie na tej chitrosci . Uwazajcie abyscie nie dojechali do tego PRAWDZIOWEGO piekla . To nie zarty ...
- Ja jestem pełen zrozumienia u sympatii dla Węgrów. Często zapominamy, że Węgrzy to naród o najgorszych doświadczeniach z XX wieku. Nie ma innego narodu poza węgierskim, którego tak wielu obywateli żyłoby poza terytorium. Oni o tym pamiętają - wyjaśnił.
Negatywnie skomentował też ostatnie zmiany w konstytucji, na które zdecydował się węgierski premier Victor Orban. - We współczesnym świecie taka recepta jaką forsuje Orban, nie jest przyszłościowa, ale o wszystkim zdecydują wyborcy. Trzeba pamięta, że Fidesz (rządąca na Węgrzech partia - red.) rządzi z woli wyborców - zaznaczył.
>>>> Grecja jest przyszlosciowa :O))) Oj ale koles bredzi . Wlasnie Wegry sa przyszlosciowe a ,,rozwiazania euro-pejskie'' przeszlosciowe ... PADAJA .
Dodał jednak, że bardzo niepokojące są ostatnie informacje o zmianach w ordynacji wyborczej. - Co mnie niepokoi to kombinowanie z ordynacją wyborczą. To jest najniebezpieczniejszy sygnał z Węgier, próba zmiany ordynacji, żeby zapewnić sobie władzę - stwierdził gość TOK FM.
???? A w Polsce to niby jaka jest ? MAFIJNA ! Tu bym sie tym zajal a nie tam szukac za granica ...
Poza tym przypominam ze Nalecz ktory jest zwyklym karierowiczem jest ostatnia osoba do oceny ludzi ktorzy chca Wegry ratowac przed upadkiem . Oni sa pod sciana . Orban nie realizuje marzen tylko wymyka sie spod gilotyny . Taka jest sytuacja !
E: Węgry nie ograniczają deficytu; możliwe zawieszenie funduszy UE
Komisja Europejska skrytykowała w środę Węgry za to, że nie realizują planu trwałego ograniczania deficytu finansów publicznych. Jako sankcję KE zaleciła otwarcie nowego etapu procedury dyscyplinującej wobec tego kraju, możliwe jest nawet zawieszenie wypłaty funduszy UE.
"Ponieważ Węgry nie są członkiem euro, nie dotknie ich perspektywa sankcji finansowych wynikających z sześciopaku; mogą spotkać się z zawieszeniem zobowiązań (wypłaty - PAP) funduszy spójności, począwszy od stycznia 2013" - powiedział w środę podczas konferencji prasowej w Brukseli wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej i komisarz ds. gospodarczych i walutowych Olli Rehn. Dodał, że zwróci się z tym do ministrów krajów UE w przypadku braku korekty ze strony Węgier. Zdaniem KE Węgry jedynie na papierze spełniły w 2011 r. formalny wymóg ograniczenia deficytu poniżej 3 proc. PKB zgodnie z wymaganiami Traktatu z Maastricht. Rehn podkreślał jednak na konferencji, że nadmierny deficyt na Węgrzech nie jest "niczym nowym" i że nie można za to obwiniać tylko obecnego rządu, ale także poprzednie rządy "wszystkich politycznych kolorów".
"Komisja podjęła decyzję o rekomendowaniu sankcji wobec Węgier, które wprawdzie będą miały formalny deficyt prawdopodobnie w okolicach 3 procent (PKB - PAP) albo poniżej w tym roku, natomiast dokonane to zostało na zasadzie różnych manipulacji budżetowych, które nie wróżą poprawy sytuacji w następnych latach" - powiedział w środę komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski.
KE twierdzi, że formalnie pozytywny wynik kryje w istocie pogorszenie strukturalnej sytuacji budżetowej. I choć w 2012 r. deficyt ma pozostać na poziomie poniżej 3 proc. PKB, to w 2013 r. ma ponownie wzrosnąć do 3,25 proc. PKB, nawet jeśli nie weźmie się pod uwagę negatywnego wpływu złej sytuacji makroekonomicznej i rosnących kosztów obsługi węgierskiego długu - podała KE.
"Podsumowując, korekta nadmiernego deficytu w 2011 r. nie ma charakteru trwałego. Węgry nie podjęły skutecznych działań w odpowiedzi na zalecenie Rady UE z lipca 2009 r. (ws. korekty deficytu - PAP)" - ogłosiła KE.
Następnym etapem procedury, który proponuje KE, będzie stwierdzenie przez Radę ministrów finansów krajów UE (Ecofin), że Węgry nie wdrożyły zalecanych działań. Na tej podstawie KE wyda kolejne zalecenie pod adresem Węgier, określające termin i sposób trwałego ograniczenia deficytu poniżej 3 proc. PKB.
KE w środę uznała natomiast, że Polska, Belgia, Cypr i Malta, które także są objęte procedurą nadmiernego deficytu, podejmują działania i są na drodze do trwałego zredukowania deficytu poniżej 3 proc. PKB.
Węgry pod rządami konserwatywnego premiera Viktora Orbana są w sporze z KE, nie tylko jeśli chodzi o ich finanse publiczne, ale także o kontrowersyjną ustawę ograniczającą niezależność banku centralnego i inne nowe przepisy, które ich krytycy uznają za zamach na demokrację.
Węgry, które nie są w stanie same finansować się na rynkach, potrzebują zewnętrznej pomocy szacowanej na ok. 20 mld euro. Rząd w Budapeszcie wstępnie ogłosił gotowość do rozważenia zmian w ustawie o banku centralnym. 20 stycznia br. komisarz ds. gospodarczych i walutowych Olli Rehn spotka się z węgierskim ministrem odpowiedzialnym za pomoc finansową dla Węgier Tamasem Fellegim.
Rzecznik Rehna Amadeu Altafaj Tardio informując o tym spotkaniu zaznaczył, że jest "wiele tematów", które będą poruszone w jego trakcie. Wymienił m.in. kwestię dodatkowych środków budżetowych, jakie Węgry miały zapewnić, by w 2012 r. zejść ze swoim deficytem poniżej 3 proc. PKB, zgodnie z kryteriami z Maastricht. "Kolejne kwestie to rozmowy w związku z prośbą władz węgierskich o zapobiegawczą pomoc finansową oraz niezależność banku centralnego tego kraju" - powiedział rzecznik.
Zarówno KE jak i MFW ogłosiły, że nie wydadzą decyzji ws. nowej pomocy, o jaką zwrócił się w grudniu 2011 r. rząd Węgier, dopóki nie zostanie wyjaśniona sprawa niezależności banku centralnego.
>>>>
Jak Grecja ,,nie realizuje'' to dostaje pomoc . Jak Wegry to mamy bestialski atak . Ale dobrze . Widzimy juz ze zachod nie pozwala ratowac Wegier Orbanowi . Jak Orban padnie przyjdzie ukochany Dziurani i niech zachod daje transze po 100 mld jak Grecji . PROSZE BARDZO ! Jestem za ! Wiecej Grecji na utrzymaniu Brukseli to szybszy upadek UE !
Popieramy walke MFW i Brukseli z Orbanem ! Niech Wegry zbankrutuja!
Widzimy ze Bruksela juz stracila orientacje co robi ! Prowadza Wegry do bankructa i walcza z probami ratowania tego kraju !
KE zapowiada postępowania wobec Węgier, by wymusić zmiany prawa
Komisja Europejska nasiliła presję na Węgry, zapowiadając otwarcie procedur karnych w celu wymuszenia zmiany budzących kontrowersje nowych przepisów, w tym ustawy ograniczającej niezależność banku centralnego. Decyzje mają zapaść w przyszłym tygodniu.
"Jako strażniczka traktatów Komisja ubolewa, że niektóre z nowych przepisów mogą naruszać prawo unijne" - głosi komunikat KE. Komisja wezwała w nim, by Węgry jak najszybciej same dokonały zmian przepisów, które wzbudziły krytykę węgierskiej opozycji oraz komentatorów i mediów w niektórych krajach UE. Podkreślając, że jeszcze trwa ostateczna analiza najnowszych zmian węgierskiego prawa o charakterze konstytucyjnym i nie przesądzając wyniku tej analizy, KE zastrzegła sobie prawo do "podjęcia każdych kroków, jakie uzna za stosowne, włączając w to możliwość wszczęcia procedury o naruszenie unijnych przepisów na podstawie art. 258 traktatu".
KE precyzuje w komunikacie swoje zastrzeżenia. Chodzi przede wszystkim o ograniczenie niezależności banku centralnego; reformy sądownictwa w tym zwłaszcza obniżenie obowiązkowego wieku emerytalnego z 70 do 62 lat; ograniczenie niezależności urzędu ds. ochrony danych.
"Służby Komisji zakończą analizę prawną w nadchodzących dniach. To pozwoli komisarzom, w oparciu o mocne postawy prawne, powziąć odpowiednie decyzje na następnym posiedzeniu 17 stycznia. Komisja jest gotowa w pełni wykorzystać swoje prerogatywy, by zapewnić, że kraje członkowskie wypełniają swoje obowiązki, które przyjęły jako członkowie UE" - zapowiedziano w komunikacie.
KE podkreśliła, że stabilny porządek prawny, którego podstawą są rządy prawa i który zapewniają m.in. wolność mediów, poszanowanie zasad demokracji i praw podstawowych, jest "najlepszą gwarancją zaufania ze strony obywateli oraz partnerów i inwestorów, co jest szczególnie kluczowe w czasach kryzysu".
Tymczasem w poniedziałek rząd Węgier zadeklarował gotowość do ustępstw ws. kontrowersyjnego prawa o banku centralnym, co KE i MFW postawiły jako warunek pomocy finansowej. 20 stycznia komisarz ds. walutowych Olli Rehn spotka się z węgierskim ministrem odpowiedzialnym za pomoc finansową dla Węgier Tamasem Fellegim.
Nowa, przyjęta tuż przed Nowym Rokiem, ustawa o węgierskim banku centralnym (MNB) odbiera jego szefowi prawo wyboru zastępców oraz zwiększa liczbę członków Rady Monetarnej z siedmiu do dziewięciu, przy czym sześciu ma być mianowanych przez parlament, gdzie większość absolutną ma partia Fidesz premiera Viktora Orbana. Zarówno KE, jak i MFW ogłosiły, że nie wydadzą decyzji w sprawie nowej pomocy rzędu 15-20 mld euro, o jaką zwrócił się w grudniu rząd Węgier, dopóki nie zostanie wyjaśniona sprawa niezależności banku centralnego.
W grudniu węgierski parlament przyjął cały pakiet budzących kontrowersje rozporządzeń przejściowych do konstytucji stanowiących de facto jej część. Kontrowersje budzi też sama nowa konstytucja, która weszła w życie 1 stycznia. W nowelizacji opozycyjna partia socjalistyczna została uznana za "organizację przestępczą" jako dziedziczka partii komunistycznej; zmodyfikowano też pracę parlamentu: parlamentarna większość będzie mogła uchwalać ustawy w ciągu dwóch dni, a nawet jednego dnia, bez prawdziwej debaty. Ponadto oburzenie obserwatorów wywołała ostatnio utrata częstotliwości przez opozycyjne Klubradio.
Także dzisiaj Komisja Europejska skrytykowała Węgry za to, że nie realizują przyjętego planu trwałego ograniczania deficytu finansów publicznych i zaleciła otwarcie nowego etapu procedury dyscyplinującej wobec tego kraju, co może prowadzić do sankcji w postaci odebrania przysługujących funduszy spójności.
>>>>>
Bruksela nie da Orbanowi uratowac kraju a Orban nie jest na tyle twardy aby wyjsc z UE wiec sie ugnie . Zatem mamy praktycznie kolejna Grecje .
Kolejny kraj zniszczony przez UE . Przypominam ze Dziurani to ich ulubieniec !
Komisja Europejska sprawdzi stosunek Węgier do wartości UE
Jose Manuel Barroso, fot. Reuters/Vincent Kassler
KE skorzysta ze wszystkich swych uprawnień, by zapewnić, że Węgry będą szanowały zasady i wartości UE - zapewnił Jose Barroso dzisiaj w Danii. Wyraził zadowolenie, że rząd Węgier deklaruje gotowość do zmian ustaw, jeśli uzna, że są one niezgodne z prawem UE.
Jose Manuel Barroso, fot. Reuters/Vincent Kassler
- Skorzystamy ze wszystkich uprawnień, by zapewnić, że Węgry będą respektowały wszystkie zasady i wartości UE i jestem spokojny, że to osiągniemy - powiedział szef KE Jose Barroso na konferencji prasowej w Kopenhadze, stolicy Danii, z okazji przejęcia przez ten kraj prezydencji w Radzie UE. Barroso podkreślił, że KE od ubiegłego roku śledzi sytuację na Węgrzech i wyrażała obawy co do zmian w konstytucji węgierskiej. - Sam napisałem dwa listy do premiera Viktora Orbana, prosząc, by nie wprowadzano pewnych ustaw. Niestety tak się nie stało i teraz mamy pewne problemy i pozostajemy zaniepokojeni, że niektóre z tych ustaw mogą łamać europejskie prawa i zasady - powiedział.
HEHEHE !
A jakie sa te wasze ,,wartosci''??? Klamstwo podlosc tyrania lamanie wlasnych obietnic . Plugawa smierdzaca kloaka ... Przypomina to jak Brezniew troszczyl sie o wolnosc na swiecie !
Kolejny atak na Węgry :
Orban traci zwolenników, mimo to przewodzi w sondażachPremier Węgier, konserwatysta Viktor Orban, wciąż utrzymuje się na czele sondaży, lecz w ciągu 18 miesięcy utracił blisko połowę sympatyków - wynika z najnowszych sondaży przeprowadzonych w grudniu. Odsetek poparcia dla Orbana spadł do 31 proc.
W 2010 roku poparcie dla przywódcy "Orbanistanu", albo "Viktatora" - jak nazywają go przeciwnicy - wynosiło 68 proc., po tym jak jego partia odniosła miażdżące zwycięstwo w wyborach parlamentarnych. Partia Fidesz Orbana, która dostała w wyborach 52 proc. głosów, nie mogłaby teraz liczyć na więcej niż 26 proc.
Węgrom, które znajdują się o krok od bankructwa i były zmuszone zwrócić się o pomoc do Unii Europejskiej i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, grożą ze strony Komisji Europejskiej sankcje, jeśli nie zmienią kontrowersyjnego ustawodawstwa w zakresie wymiaru sprawiedliwości i banku centralnego.
- Cóż się dzieje w tym kraju?! Myślałem, że on (Orban) wyprowadzi kraj na prostą, ale to, co teraz mamy, to katastrofa! Polityka gospodarcza jest tak nieprzewidywalna, że nie można zdefiniować strategii dla naszego społeczeństwa - powiedział agencji AFP Istvan Kovacs, 46-letni inżynier.
- Życie stało się nie do zniesienia, raty kredytów i cena benzyny poszybowały do góry, podatki są większe - ocenił 36-letni ojciec dwóch dzieci. - Czy nie jest to śmieszne, że muszę się skupiać na takich problemach jak prawo banku centralnego? W normalnym kraju ludzie nawet nie wiedzą, kto rządzi - robi on swoją robotę i to wszystko - dodał.
>>>>
Ohhho myslaby kto ! Plugawe medai sugeruja ze to Orban zrobil taka sytuacje . Widzicie ze podlosc nie ma granic ...
Jacy ,,dowcipni'' - orbanistan - victator . Hehe smiszne . Tylko ze Orban nie ma w sobie dyktatora skoro cofa sie przed Bruksela nie pozwalajaca mu ratowac kraju .
Dobrze ! Wspolnym wysilkiem oblacie Orbana . Niech Wegry sie nie uratuja ! Dziurani ,,przwroci demokracje'' . Beda mieli DZIUROLAND . To znaczy zamiast kraju dziura w ziemi jak po wybuchu bomby . Bo UE na pewno nie ma juz pieniedzy aby brac rzad Dziuraniego na utrzymanie i ,,odpalac'' 110 mld rocznie ...
A Orban musi sie zdecydowac albo ratuje Wegry albo slicha Brukseli . Juz zmarnowal najlepszy czas jak mial 80 % poparcia aby opuscic UE teraz zmierza do upadku ...
OSTRZEGALEM !
Widzicie tutaj rozmiary bestialsta jakiego zachod dopuszcza sie na tym kraju :
Maciej Bitner / Wealth Solutions
Czy Węgry zbankrutują?
Tak postawione pytanie domaga się natychmiastowej przeczącej odpowiedzi. Nasi bratankowie z południa dogadają się z MFW i otrzymają finansowanie, które pomoże im wyjść z kłopotów. Co mogłoby się zdarzyć, gdyby jednak do porozumienia nie doszło?
-Shutterstock
Z pozoru obawy o wypłacalność Węgierskiego państwa wydają się co najmniej przedwczesne. Dług publiczny na koniec 2011 roku wprawdzie sięgnie poziomu około 75% PKB, jednak jest to o pięć punktów procentowych mniej niż rok wcześniej. Kraj miał w minionym roku wzrost gospodarczy, a w budżecie była nadwyżka wysokości około 2% PKB. Patrząc tylko na te wskaźniki kondycja Węgier wygląda lepiej niż uznawanych za przykład fiskalnej ostrożności Niemiec.
!!!!!!!
Czyli biorac to pod uwage Wegry powinny miec AAA !!! Dlug spadl o 5 %!!! z 80 do 75 % !!! A BUDZET MA NADWYZKE !!!!
A co sie stalo ? Nastapil obrzygliwy atak Brukseli ze jakoby Wegry ,,nic nie zrobily'' a ,,deficyt rosnie'' - GDY JEST NADWYZKA ! A killerzy raitingowi dali im RAJTING ŚMIECIOWY !!! Za zmniejszenie dlugu i nadwyzki budzetowe ! To jest polityka typu hitlerowskiego obliczona na zniszczenie kraju !
Jednak rynki finansowe muszą patrzeć na płynące z Węgier dane nieco mniej przychylnie, skoro trudno znaleźć jakąkolwiek walutę, wobec której w minionym roku forint by nie stracił. Węgierskie obligacje także nie są w cenie – gdyby rząd w Budapeszcie chciał pożyczyć środki na 10 lat musiałby za to zapłacić około 10% rocznie, czyli prawie dwa razy więcej niż polski rząd. Trzy najważniejsze agencje ratingowe w ciągu ostatnich dwóch miesięcy obniżyły Węgrom rating do poziomu śmieciowego, czyli niższego niż mają wszyscy pozostali bohaterowie eurokryzysu oprócz Grecji. Zaufanie opuściło nie tylko inwestorów. Są również sygnały rozprzestrzeniania się paniki wśród samych Węgrów, którzy w coraz większej liczbie otwierają rachunki walutowe w sąsiedniej Austrii.
Skąd bierze się ten strach? Po pierwsze wygląda na to, że kryzysowe finansowanie zostało przejedzone. Wprawdzie udało się nieco obniżyć zadłużenie, ale połowa z aktywów skonfiskowanych funduszom emerytalnym (o łącznej wartości ok. 10% PKB) została przeznaczona na bieżące potrzeby. Podatki nałożone na instytucje finansowe oraz sektory zdominowane przez kapitał zagraniczny będą obowiązywać jeszcze tylko do końca roku, czyli i tak rok dłużej niż początkowo planowano. Bez nich nadwyżka zamieniłaby się w deficyt na poziomie 5% PKB. Przy prognozowanej na ten rok recesji dług publiczny będzie dalej narastał.
Druga obawa ma właśnie związek z rozwianiem się nadziei na pobudzenie wzrostu gospodarczego. Obniżenie podatków od dochodów w zamian za zwiększenie podatku VAT było nienajgorszym posunięciem. Szkoda tylko, że nie towarzyszyły mu ani obniżenie wydatków, ani reforma rynku pracy. Węgry wydają z budżetu najwięcej w Europie Środkowej (49% PKB) i jak dotąd rząd Orbana niewiele uczynił by to się zmieniło. Choć bezrobocie na Węgrzech jest niższe niż w Polsce, to niestety jest to głównie zasługą najniższej w UE (oprócz Malty) aktywności zawodowej. Prawie 45% Węgrów w wieku produkcyjnym ani nie pracuje, ani nie szuka pracy.
Trzeci problem dotyczy bardzo wysokiego poziomu zadłużenia zagranicznego. Na koniec trzeciego kwartału minionego roku wynosiło ono 135% PKB. Znaczna część tego długu denominowana jest w euro. Osłabianie się forinta uderza więc nie tylko w finanse publiczne, ale także w zadłużone w obcych walutach przedsiębiorstwa, banki i gospodarstwa domowe.
Jak na przedstawione zagrożenia zapatruje się Węgierski rząd? Dlaczego wzdraga się przed przyjęciem oferty pomocowej MFW i jaki ma pomysł na wybrnięcie z kryzysu? Victor Orban, odrzucając politykę zaciskania pasa, wskazuje na wzrost gospodarczy jako klucz do wyjścia z pętli zadłużenia. W kręgach rządowych istnieje bardzo silne przekonanie, że głównym hamulcowym węgierskiej gospodarki jest bank centralny, który utrzymuje stopy procentowe na zbyt wysokim poziomie (w tej chwili jest to 7%). Dlatego została przyjęta ustawa, zmierzająca do poddania banku kontroli parlamentu, gdzie większość ma Fidesz. Przejęcie pełni władzy nad tą instytucją dałoby Orbanowi dodatkowe możliwości działania.
Puśćmy wodze fantazji i zastanówmy się, jak mógłby postąpić dalej węgierski rząd, gdyby wyzbył się resztek ekonomicznej ortodoksji. Kontrola nad prasą drukarską pozwoliła by mu nie martwić się o obsługę długu denominowanego w forintach. Wprawdzie taka sytuacja jeszcze bardziej nie spodobałaby się UE oraz MFW i zaowocowała odmową pożyczek zza granicy. Co z tego jednak, skoro można śmiało wtedy korzystać z 35 miliardów euro rezerw dewizowych, których do tej pory pilnował Andras Simor? Czy takie działanie mogłoby pozwolić na uniknięcie kryzysu?
Niestety nie. Nawet jeśli rezerwy starczyłyby na pokrycie całości zadłużenia publicznego denominowanego w euro, to pozostają jeszcze znacznie większe długi prywatne. Brak rezerw dewizowych zaś doprowadziłby do runu na forinta, w którym zapewne przodowaliby sami Węgrzy. Zasady panujące w UE zakazują zaś kontroli przepływu kapitału i dają pełną swobodę w transferowaniu gotówki za granicę. Gdyby rząd pozbył się rezerw i zaczął masowo drukować pieniądze, ucieczka od forinta, przy dzisiejszym tempie obiegu informacji, doprowadziłaby do zniszczenia tej waluty w ciągu tygodnia. Każda papierowa waluta bowiem, do której większość uczestników rynku traci zaufanie, po prostu znika.
Victor Orban prędzej czy później dogada się więc z MFW, wycofując się z niektórych kontrowersyjnych ustaw. Niekoniecznie stanie się to od razu, ponieważ w najbliższych miesiącach budżet węgierski ma zapewnione finansowanie, ale sam premier na pewno nie chce eskalować konfliktu, a osłabienie forinta nie jest mu miłe. Znalezienie zaś 20 miliardów euro dla Funduszu nie jest poważnym problemem.
Mimo iż wyobrażony przed chwilą czarny scenariusz na Węgrzech się raczej nie ziści, to dotychczasowe wydarzenia stanowią dostateczną podstawę, by wysnuć przynajmniej dwa wnioski, które rozciągnąć można i na nasz kraj.
Po pierwsze zachowanie waluty narodowej nie chroni przed gospodarczymi trudnościami. Tak jak znalezienie się w strefie euro nie jest równoznaczne z zaproszeniem do kraju kryzysu, podobnie też pozostawanie poza nią nie gwarantuje tego, że nie zapuka on do drzwi. Węgry doświadczyły bańki na rynku nieruchomości, nadmiernej ekspansji kredytowej oraz kryzysu zadłużenia publicznego, nie przyjąwszy wspólnej waluty. Kryzys portugalski czy grecki ma przy tym taką przewagę nad węgierskim, że póki rządy tych krajów nie porzucą euro, póty ich obywatelom nie grozi hiperinflacja i upadek krajowej waluty.
Po drugie niestandardowe metody rozwiązywania standardowych problemów ekonomicznych przeważnie nie działają. To, czego znacznie pilniej potrzeba to, jak zauważył amerykański ekonomista Peter Boettke, potężnej dawki zwyczajnej ekonomii na nadzwyczajne czasy. W kontekście węgierskiego kryzysu, ale i napięć w finansach publicznych w naszym kraju, oznacza to przede wszystkim zaprzestanie wydawania przez państwo więcej niż zbiera ono w podatkach. Nieortodoksyjne antykryzysowe terapie mogą czasem ułatwić konieczne dostosowanie, ale nigdy go nie zastąpią.
>>>>
Orban jest za mieki i prognozuje ze sie ugnie i zachod wymusi na kraju ktory juz szedl ku dobremu bankructwo . Wroci Dziurani i bedzie druga Grecja . Ostrzegalem Orbana aby opuscil UE bo zniszcza Wegry ale nie sluchal wiec niech Wegry gina !
Węgierska partia chce wyprowadzić kraj z UE.
Skrajnie prawicowa, nacjonalistyczna partia węgierska Jobbik opowiedziała się za przeprowadzeniem referendum w sprawie dalszego członkostwa Węgier w Unii Europejskiej.
Przywódca tej partii Gabor Vona wprost oświadczył na wiecu, że "Węgry muszą wystąpić z tej unii". Wiec zakończył się spaleniem flagi Unii Europejskiej przez członków Jobbiku.
Komisja Europejska grozi Budapesztowi podjęciem kroków prawnych w związku z ustawami uchwalonymi ostatnio przez węgierski parlament, w którym partia Fidesz premiera Viktora Orbana ma większość konstytucyjną. Zastrzeżenia KE dotyczą przede wszystkim ograniczenia niezależności banku centralnego, reformy sądownictwa, w tym zwłaszcza obniżenia obowiązkowego wieku emerytalnego sędziów i prokuratorów z 70 do 62 lat, a także ograniczenia niezależności urzędu ds. ochrony danych osobowych.
Vona powiedział trzem tysiącom swych zwolenników, że Jobbik wprawdzie nie zgadza się z ustawami uchwalonymi przez Fidesz, ale że stanowisko Unii Europejskiej jest równoznaczne z "wypowiedzeniem wojny" Węgrom.
Do 17 stycznia Komisja Europejska ma zakończyć analizę prawną zgodności kontrowersyjnych ustaw na Węgrzech z prawem UE. KE zapowiedziała też, że może otworzyć wobec Węgier procedury karne o naruszenie unijnego prawa.
>>>>
Tak jest dobrze mowia ! To bestialska agresja . Bruksela gdy okazalo sie ze Wegry poradzily sobie bez ich ,,pomocy'' dostala szalu bo kazdy musi u nich zebrac i postanowila ,,ukarac'' Wegry doprowadzajac je do bankructwa . Nastapily ataki . Usluzne media zaczely robic czarna atmosfere sugerujac ze na Wegrzech dzieje sie jakies starszne zlo . Znajomkowie rajtingowcy dali rajting smieciowy . Wszystko po to aby wykoleic gospodarke Wegier i pozniej powiedziec . Widzicie co sie dzieje z tymi co nie sluchaaj Brukseli . To sa plugawe bestie . Nie wiem kto wam pokladl do glow ze UE to sa dobrzy ? To ze nie wygladaja tak jak Kreml ? To nie znaczy ze sa dobrzy . To tylko kwestia zewnetrzna . Kreml to dzikusi a Bruksela to cywilizowani . I co z tego ? Hitlerowcy tez byli cywilizowani . Ilosc gosc z doktoratami byla u nich rekordowa w skali swiata . I CO Z TEGO ?
Warto omowic sytuacje polityczna Wegier .
Od razu widzimy ze kraj ten ma O NIEBO leprza scena polityczna to nie ma porownania .
Wprawdzie maja ten sam smietnik od PiS po SLD ale jest to tylko jedna grupa na czele z Dziuranim . Grupuje ona tych mętów ktorzy kraj zrujnowali jak w Polsce .
Ale za to jest Fides z Orbanem ktorego w Polsce nie ma . Sa to mlodzi dzialcze a partia powstala calkowicie po 89 roku nie majac nic wspolnego z przeszloscia . Jesli juz porownywac to moze z Walendziakiem i jego ludzmi . Gdyby oni utworzyli partie to moze bylo by cos podobnego . Ale zostali zablokowani i nic z tego . Żłób zmonopolizowaly stare trupy .
A wiec juz Fides jest wielkim plusem nieznanym w Polsce .
Ale jest jeszcze lepszy Jobbik ! Ci w ogole mowia o wyjsciu z UE i jest to jedyny sluszny realny program a takich to w ogole w Polsce nie ma !
A wiec widzimy jak nieporownanie lepsza jest scena polityczna Wegier . Z Polska niebo a ziemia . Tutaj mamy TOTALNY SYF ! Szokujacy zwazywszy ze to u nas byla Solidarnosc a nie tam . Podkresla to rozmiary kleski poniesionej przez Polskę po 89 roku bo nie przed ! Przed bylo bardzo dobrze . Przodowalismy w wolnosci .
A nawiasem mowiac jak Jobbik palil flage euro-radziecka to cos nie chciala sie palic ? Z plastiku ? Trzeba tez umiejetnie dobierac material . Zeby sie palil !
KE otwiera procedury karne wobec Węgier
By wymusić zmianę przepisów, KE postanowiła we wtorek otworzyć wobec Węgier postępowanie o naruszenie prawa UE ws. ograniczenia niezależności banku centralnego i urzędu ds. ochrony danych osobowych oraz obniżenia obowiązkowego wieku emerytalnego sędziów.
- Mieliśmy nadzieję, że węgierskie władze wprowadzą konieczne zmiany, by zagwarantować poszanowanie prawa UE. Tak się dotychczas nie stało, więc postanowiliśmy wszcząć postępowanie w sprawie naruszenia unijnych przepisów - powiedział przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso po wyjazdowym posiedzeniu komisarzy w Strasburgu. Wyjaśnił, że wszczęcie postępowania to efekt analizy prawnej węgierskich ustaw. Kontrowersyjną ustawę o banku centralnym (MNB) zdominowany przez partię premiera Viktora Orbana, Fidesz, parlament przyjął przed Nowym Rokiem. Od tego czasu Barroso naciskał na Orbana, by zmienił ustawę tak, aby szanowała niezależność banków centralnych w UE. KE oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy stawiają to jako warunek nowej pomocy dla Węgier rzędu 15-20 mld euro.
- Węgry, tak jak wszystkie pozostałe kraje UE, są zobowiązane do zagwarantowania niezależności banku centralnego, urzędu ds. ochrony danych osobowych i sędziów. Nie chcemy, aby był choć cień wątpliwości co do tego, czy na Węgrzech przestrzegane są demokratyczne zasady i wartości - mówił szef KE. Dodał, że im szybciej te wątpliwości zostaną rozwiane, tym lepiej. Jeśli Węgry nie zastosują się do uwag UE, sprawa może zakończyć się przed Trybunałem Sprawiedliwości UE.
Nowa ustawa o węgierskim banku centralnym odbiera jego szefowi prawo wyboru zastępców oraz zwiększa liczbę członków Rady Monetarnej z siedmiu do dziewięciu, przy czym sześciu ma być mianowanych przez parlament. Węgierski parlament obniżył też obowiązkowy wiek emerytalny sędziów i prokuratorów z 70 do 62 lat, a także ograniczył niezależność urzędu ds. ochrony danych osobowych.
Szef KE poinformował, że spotka się z premierem Węgier w Brukseli 24 stycznia i przedyskutuje zastrzeżenia KE. Ponadto Orban będzie w środę uczestniczył w sesji PE w Strasburgu.
Ogłoszone przez Barroso we wtorek procedury to nie jedyne problemy Węgier z Komisją. 11 stycznia KE skrytykowała Węgry za to, że nie realizują planu trwałego ograniczania deficytu finansów publicznych. Jako sankcję KE zaleciła otwarcie nowego etapu procedury dyscyplinującej, nie wykluczyła rekomendowania krajom UE zawieszenia wypłaty funduszy UE Węgrom.
Reuters podał we wtorek, że uruchomienie procedury prawnej wobec Węgier odzwierciedla rosnące zaniepokojenie sytuacją na Węgrzech także w europejskich stolicach. Tymczasem pogarsza się sytuacja gospodarcza kraju. "Z gospodarką zmierzającą ku stagnacji, rosnącymi kosztami obsługi zadłużenia i zrujnowanym zaufaniem inwestorów w związku z działaniami ad hoc, jak nałożenie na sektor finansowy najwyższego w Europie podatku, Węgry potrzebują dofinansowania, by przeciwdziałać kryzysowi rynkowemu" - napisała agencja.
Węgry są na cenzurowanym w związku z przyjętym pod koniec grudnia przez parlament całym pakietem budzących kontrowersje rozporządzeń przejściowych do konstytucji, stanowiących de facto jej część. Kontrowersje budzi też sama nowa konstytucja, która weszła w życie 1 stycznia.
W Parlamencie Europejskim pojawiają się głosy, że Węgry powinny zostać objęte sankcjami. We wtorek nie wykluczył ich - jeśli Węgry nie dostosują się do zaleceń KE - szef dyplomacji Belgii Didier Reynders. Poinformował, że Belgia, Holandia i Luksemburg wspólnie wystąpiły o debatę na temat Węgier w gronie ministrów spraw zagranicznych UE.
>>>>
Oblesne kanalie Brukseli STRASZA ! Ale nie maja zadnych instrumentow ! Wegry beda glupcami gdy sie wystrasza !
Ale widzicie jaki wrzask ! Myslal by kto ! W Rosji morduja gwalca nagradzaja mordercow i Bruksela cichutko cichutenko na kolanach . A jak na Wegry TO MORDA ROZWARTA NA CALA SZEROKOSC I WRZASK !
Trzeba strzelic w morde ! Brukselskie smieci klekaja przed sila a na slabych naskakuja ... Takie gnoje . Wlasnie dlatego budza moje obrzydzenie . Caly czas mialem tego ,,pod dostatkiem'' gdy Kreml byl chamski i bezczelny wobec wszystkich z wyjatkiem Reagan . Tutaj byly kwik i strach . Plugawe ustroje mnie brzydza instynktownie ...
I CO WY DEBILIE ZROBILIŚCIE W EUROREFERENDUM ! WEPCHNĘLIŚCIE KRAJ W TAKIE SZAMBO ! TFU !
Barroso z gaz rurka ...
Beneluks chce debaty szefów MSZ o Węgrzech, nie wyklucza sankcji
Beneluks: Belgia, Holandia i Luksemburg wspólnie wystąpiły o debatę na temat Węgier w gronie ministrów spraw zagranicznych UE - powiedział szef dyplomacji Belgii Didier Reynders. Nie wykluczył sankcji, ale dopiero, gdy Węgry nie dostosują się do zaleceń KE.
- To, co się dzieje dziś na Węgrzech, niepokoi wielu Europejczyków. Tak jak mamy kryteria budżetowe, np. w sprawie deficytu, tak też mamy warunki polityczne, by uczestniczyć w projekcie UE - powiedział minister grupie dziennikarzy zagranicznych we wtorek. - Mamy procedury, z których możemy skorzystać. Jeśli jakiś kraj budżetowo, gospodarczo czy politycznie odstaje, to musimy reagować. Nie możemy pozwolić, by rozwinęło się coś, co jest sprzeczne z traktatem UE. Zdaniem Reyndersa, polityczne kryteria wstąpienia do UE (tzw. kryteria kopenhaskie) "są tak samo ważne jak kryteria z Maastricht", czyli kryteria budżetowe dotyczące m.in. limitów długu i deficytu budżetowego.
- Nie ma powodu, byśmy niemal co tydzień sporządzali w UE raporty o sytuacji budżetowej, a nie niepokoili się sytuacją polityczną - powiedział.
Poinformował, że wraz ze swymi odpowiednikami z Holandii i Luksemburga poprosił, by Komisja Europejska przedstawiła na najbliższym posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych 23 stycznia raport na temat sytuacji na Węgrzech.
- To nie może pozostać tylko problemem między KE a Węgrami. To debata, która musi mieć też miejsce w Radzie UE, byśmy mogli o tym porozmawiać w gronie ministrów - wyjaśnił.
Reindersa niepokoi nie tylko kwestia niezależności węgierskiego banku centralnego, ale też ewolucja sytuacji w dziedzinie "funkcjonowania sprawiedliwości, prasy i wolności obywatelskich".
Pytany, czy jest zwolennikiem sankcji wobec Węgier na podstawie art. 7 traktatu o funkcjonowaniu UE, nie wykluczył sięgnięcia po to narzędzie, ale dopiero, gdy Węgry nie zastosują się do unijnych zaleceń.
- Na podstawie raportu KE poprosimy Węgry, by zareagowały i ewentualnie nawet zmieniły pewne teksty (prawne). Na podstawie tego dialogu między KE i Radą UE a Węgrami zobaczymy, czy trzeba będzie otworzyć procedury karne. Jeśli dalej będzie krytyka, to trzeba będzie otworzyć procedury - powiedział szef belgijskiej dyplomacji.
We wtorek KE otworzyła procedury karne, by wymusić dostosowanie węgierskiego prawa do przepisów UE w zakresie niezależności banku centralnego, sądownictwa (chodzi o obniżenie obowiązkowego wieku emerytalnego sędziów z 70 do 62 lat) i niezależności urzędu ds. ochrony danych osobowych.
Węgry są na cenzurowanym w związku z przyjętym pod koniec grudnia przez węgierski parlament całego pakietu budzących kontrowersje rozporządzeń przejściowych do konstytucji stanowiących de facto jej część. Kontrowersje budzi też sama nowa konstytucja, która weszła w życie 1 stycznia.
W nowelizacji opozycyjna partia socjalistyczna została uznana za "organizację przestępczą”, jako dziedziczka partii komunistycznej; zmodyfikowano też pracę parlamentu: parlamentarna większość będzie mogła uchwalać ustawy w ciągu dwóch dni, a nawet jednego dnia, bez prawdziwej debaty. Zaś ustawa o węgierskim banku centralnym (MNB) odbiera jego szefowi prawo wyboru zastępców oraz zwiększa liczbę członków Rady Monetarnej z siedmiu do dziewięciu, przy czym sześciu ma być mianowanych przez parlament, gdzie większość absolutną ma partia Fidesz premiera Viktora Orbana. Zarówno KE, jak i MFW ogłosiły, że nie wydadzą decyzji w sprawie nowej pomocy rzędu 15-20 mld euro, o jaką zwrócił się w grudniu rząd Węgier, dopóki nie zostanie wyjaśniona sprawa niezależności banku centralnego.
>>>>
Widzicie jacy zwyrodnialcy ! Upadl im EFSF a oni tylko mysla jak zniszczyc Wegry . Jak ich ukarac ze wyszli z kryzysu bez ,,pomocy'' Brukseli ! Kara ma byc bankructwo . Bezprecedensowa agresja .
Jak widzicie czlowiek przyzwoity nie ma wyboru MOZE BYC TYLKO NIEUBLAGANYM WROGIEM UE ! Dobic bestie jak Hitlera !
To sa maniacy opetani wladza . Wszystko sie wali a oni jeszcze kombinuja jak komus zaszkodzic . Nie sami pojda na dno pociagna Węgry . Tak sie zastanawialem czy euro-komisarze bardziej sa podobni do obcego terminatora czy predatora . Wychodzi jednak predator . Ten sie wysadzil jak juz nie mial szans zeby za soba pociagnac okolice . Jak ja gine to niech nie gine sam . To jest zreszta satanizm . Przypomne ze w piekle to podstawa filozofii diabla skoro ja jestem potepiony to nie bede sam pociagne za soba ludzi ! Tak ! To jest najwazniejszy motyw Diabla !
I wszelkie tego typu odruchy sa od niego !
Typowy eurokomisarz - jakze piekny !
KE krytykuje Węgry za ograniczenie swobody mediów
Dzień po podjęciu kroków prawnych przeciwko Węgrom w reakcji na naruszenia prawa UE, Komisja Europejska wystąpiła dzisiaj z krytyką ograniczania swobody mediów w tym kraju.
Unijna komisarz Neelie Kroes, odpowiedzialna za media, wystosowała dzisiaj zażalenie w tej sprawie do węgierskiego ministra sprawiedliwości. - W kwestii poszanowania swobody i różnorodności mediów chodzi nie tylko o technicznie poprawne stosowanie prawa UE i prawa narodowego, lecz także - co ważniejsze - o stosowanie tych podstawowych zasad w praktyce i promowanie ich - podkreśliła unijna komisarz, zapowiadając, że KE będzie w dalszym ciągu obserwować sytuację na Węgrzech. Rzecznik komisarz Kroes powiedział, że do wystosowania tego pisma skłoniło ją nieodnowienie licencji węgierskiemu nadawcy Klubradio, krytycznemu wobec reżimu.
>>>> Juz reżimu !
Dodał, że KE dowiedziała się właśnie, iż Klubradio nie dostało licencji nie tylko na Budapeszt, lecz także na prowincję.
Agencja dpa odnotowuje, że pismo unijnej komisarz nie inicjuje jeszcze żadnych kroków prawnych. We wtorek KE postanowiła otworzyć wobec Węgier postępowanie o naruszenie prawa UE ws. ograniczenia niezależności banku centralnego i urzędu ds. ochrony danych osobowych oraz obniżenia obowiązkowego wieku emerytalnego sędziów.
>>>>
Nasilaja sie bestilaskie ataki euro-predatorow na Wegry . Szukaja teraz kija ktorym mogliby uderzyc . Nastapi eskalcja agresji zarzutow .
Przypomne ze euro tyranow NAWET NIKT NIE WYBRAL i cisza o takich ,,euro-standardach'' . Narzuceni odgornie towarzysze ucza wybrany w wyborach rzad demokracji !
Niedlugo Dziurani obleje sie czerwona farba i zacznie sie tarzac po ulicy z okrzykiem . REŻIM MORDUJE ! MORDUJE !
Żądamy interwencji NATO !
A NATO : - Juz przygotowujemy naloty .
- A zgody ONZ to wam nie potrzeba ?
- TYM RAZEM WOBEC TAKIEGO BESTILASTWA NIE !
Euro-komisja otworzyła mordę na Węgry i wrzeszczy .
Jak to powiedzial Czarnymurzyn:
- Aleś ty piękny !
Orban chce się porozumieć z KE
Premier Węgier Viktor Orban zasygnalizował gotowość do kompromisu w sporze z Komisją Europejską, która zarzuca Węgrom naruszenie prawa UE - poinformował dzisiaj niemiecki dziennik "Bild".
- Jesteśmy otwarci i gotowi rozmawiać o wszystkich problemach, które zostaną przedstawione przez Komisję Europejską w oparciu o poważne argumenty - powiedział Orban w rozmowie z "Bildem". Dał do zrozumienia, że gotów jest ustąpić w sprawie kontrowersyjnej ustawy o banku centralnym. - W tym przypadku ulegniemy sile, a nie argumentom - powiedział Orban.
Dodał, że obecny prezes banku centralnego Węgier, wybrany jeszcze przez poprzedni parlament, pozostanie na stanowisku do końca swojej kadencji w 2013 r. - Dodatkowo mamy Radę Monetarną, której liczebność również została ustalona przez poprzedni parlament. Teraz chodzi tylko o to, czy ta Rada Monetarna powinna zostać zwiększona. Jeśli UE ma z tym problem, to chętnie zastosujemy się do żądań. Nawet jeśli będzie to niekorzystne dla banku centralnego - powiedział węgierski premier.
Podkreślił, że "Węgry są i pozostaną krajem demokratycznym i krajem bojowników o wolność". - Bronimy swoich wartości i narodu również wówczas, gdy wieje przeciwny wiatr. Nawet, kiedy ten wiatr osiąga siłę orkanu - powiedział.
We wtorek KE postanowiła otworzyć wobec Węgier postępowanie o naruszenie prawa UE. Bruksela kwestionuje nową ustawę o banku centralnym, którą parlament, zdominowany przez partię Fidesz Viktora Orbana, uchwalił pod koniec zeszłego roku. Ustawa odbiera jego szefowi prawo wyboru zastępców oraz zwiększa liczbę członków Rady Monetarnej z siedmiu do dziewięciu, przy czym sześciu ma być mianowanych przez parlament.
Zastrzeżenia KE wzbudziło też obniżenie wieku emerytalnego sędziów i prokuratorów z 70 do 62 lat, a także ograniczenie niezależności urzędu ds. ochrony danych osobowych. Dzisiaj Orban będzie uczestniczył w sesji Parlamentu Europejskiego w Strasburgu.
>>>>
Widzimy jakim klamstwem sa brednie o Orbanie jako o bezwzglednym tyranie - twardym depczacym normy itp. W istocie jest on miekki i byle strachy z Brukseli go przerazaja . Juz sie łamie .
Rezultatem beda jeszcze bardziej bardziej bestialskie ataki . Bo smierdzacy tchorze z Brukseli atakuja tylko tych co sie boja . Jak wiedza ze to nic nie da siedza cicho . Takie szambo .
A oto macie przykład typowej łajzy z tych po 89 niszczyli Polskę ( oczywiście łajza w łajzowatym medium ) :
Kalisz: oni są przerażeni tym co robi ich rząd
Ryszard Kalisz pytany w radiu TOK FM o sytuację na Węgrzech, przyznał, że "satysfakcjonują" go działania podjęte przez Komisję Europejską.
>>>> No oczywiscie . Stan wojenny . Internacjonalistyczna pomoc . MŁODOŚĆ SIĘ TOWARZYSZOWI PRZYPOMNIAŁĄ !
- Tam codziennie są demonstracje, na marzec szykowany jest kolejny wielki protest. Mówię z satysfakcją, że KE wszczęła postępowanie wobec Węgier - wyjaśnił. Dodał jednak, że "serce my pika" ma myśl o tych Węgrach, którzy nie popierają Orbana. - Oni są przerażeni tym co robi ich rząd - dodał.
>>> Tak jest ! Kominy obozów już dymią ! Masowo ich eksterminują !
- Unia Europejska jest obszarem wolności, praw człowieka, sprawiedliwości i bezpieczeństwa.
>>>> Tak wlasnie widzimy to na przykladzie Węgier . Taka wolnosc jaka niosla Moskwa .
Niestety, to co robi Fidesz i rząd Orbana na Węgrzech to jest łamanie zasad związanych z szacunkiem dla człowieka - stwierdził w rozmowie z Janem Wróblem.
>>>> Prawda . Stosy trupow . Karbiny maszynowe terkoczace caly dzien .
Zaznaczył jednak, że partia Orbana zwyciężyła w demokratyczny sposób i rządzi mając blisko 2/3 posłów w parlamencie. Kalisz wyjaśnił, że największym niebezpieczeństwem jest to, że Fidesz doprowadził do uzależnienia instytucji publicznych takich jak trybunały i bank centralny od rządu.
>>>> Który wybrali .
- To jest niebezpieczne dla wszystkich Węgrów - zaznaczył dodając, że do uzależnienia doszło "w sposób formalny" przez desygnowanie politycznych kandydatów na najważniejsze stanowiska.
>>>> Bezpiecznie jest jak te instytucje wykonuja rozkazy Brukseli w mysl zalecen lobbistow . Jak to Kalisz zrobil w Polsce . Polace sa ,,bezpieczni'' na bezrobociu i emigracji ...
- Fidesz ma poparcie na poziomie 18 procent. Jeżeli przyjmiemy, że reszta się nie zgadza z tymi działaniami to mi serce pika na myśl o tych 82 procentach Węgrów. Oni są przerażeni tym co robi ich rząd - wyjaśnił.
>>>>>
Tutaj towarzysz Kalisz klamie bezczelnie . Bo sondaz jest taki ze 18 % popiera Fidesz 17 % Dziuraniego ALE JEST JESZCZE JOBBIK .
Kalisz klamie obrzygliwie jakoby te 82 % bylo za UE przeciw Orbanowi . Tymczasem Jobbik jest istotnie przeciw Orbanowi z powodu UE . Bo Orban jest dla nich za bardzo europejski ...
Typowa klamliwa chamowa agorska ...
Wcześniej w tej sprawie w Polsce apelowali eksperci Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, którzy na konferencji z Ryszardem Kaliszem zaapelowali by polski rząd wystąpił ze stanowczą notą w sprawie Węgier.
>>>>
Najlepiej od razu interwencje zbrojna. Wprawdzie UE jest pacyfistyczna ALE ... W takiej sytuacji nie powstydzi sie siegnac po metody Hitlera .
Przytaczam to aby nie bylo zludzen . Taki jest poziom okraglostolwych kanalii . Wczoraj Moskwa dzis Bruksela . Ale na nich glosujecie . Widac lubicie te obleśne mordy .
Prezydent Węgier dokonał plagiatu pracy doktorskiej
Prezydent Węgier Pal Schmitt zaprzeczył oskarżeniom, że jego obroniona w 1992 roku rozprawa doktorska na temat nowożytnych igrzysk olimpijskich była plagiatem podobnej pracy opublikowanej w 1987 roku.
Wypowiadając się w państwowym radiu, Schmitt wyraził nadzieję na obalenie stawianych mu zarzutów, które - jak powiedział - są motywowane wyłącznie "złośliwością". W ubiegłym tygodniu węgierski tygodnik "HVG" doniósł, że 180 z łącznie 215 stron rozprawy doktorskiej, którą Schmitt obronił na Uniwersytecie Wychowania Fizycznego w Budapeszcie, wydaje się skopiowanych z pracy zmarłego w 2005 roku bułgarskiego byłego członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego Nikołaja Georgiewa.
Schmitt dwukrotnie zdobył złoty medal olimpijski wraz z węgierską drużyną szpadzistów - w Meksyku w roku 1968 i w cztery lata później w Monachium. Od roku 1983 jest członkiem MKOl.
W sprawie doktoratu prezydenta ma zostać wszczęte dochodzenie wewnątrzuczelniane.
>>>>
No prosze w ferworze niszczenia Węgier nawet takie chwyty uzywaja . KACZYM ! Jak to klamala Agora ? Kaczynski narusza europejskie standardy ??? Jak widac jest jan najbardziej europejski . Bolszewicy sa do siebie podobni !
Przyjaciele z Polski bronia Węgier :
Jan Bodakowski
Fotorelacja - demonstracja w obronie Węgier - Warszawa 17.01.2012
Pod siedzibą UE w Warszawie odbyła się manifestacja w obronie Węgier. Manifestacje zorganizowali posłowie PIS: Stanisław Pięta, Artur Górski, Arkadiusz Czartoryski i Maks Kraczkowski. Manifestanci przeciwstawiali się lewicowej agresywnej ingerencji UE w życie społeczno-polityczne Węgier.
Organizatorzy pomimo dobrej frekwencji (jak na południe w środku tygodnia) nie wykorzystali szansy do prezentacji swoich poglądów. Manifestanci zamiast ustawić się tak by wyeksponować swoją obecność, zbili się w gesty tłumek. Transparenty poodwracane były do wewnątrz zgromadzenia. Takie ustawienie uniemożliwiło fotoreporterom zrobienie zdjęć ładnie eksponujących liczebność zgromadzenia, ukazujących poszczególnych mówców. Organizatorzy nie rozdawali też żadnych materiałów po krotce przybliżających cel protestu (dziennikarzy pozostawiono więc swoim domysłom). Takie nie dbanie o własny wizerunek w mediach jest dość częste na patriotycznych manifestacjach.
>>>>
Oczywiscie jest to bardziej swiadoma czesc narodu . Ale nie tylko tacy jak Kalisz sa ...
Musimy sie jednoczyc w walce z euo-tyrania . To jest wlasnie Solidarnosc razem przeciw despotom .
Apele o demokrację na Węgrzech, Orban gotów na zmianę przepisów
Przewodniczący KE Jose Barroso apelował podczas gorącej środowej debaty w Parlamencie Europejskim o ochronę demokracji na Węgrzech. Premier tego kraju Viktor Orban obiecał eurodeputowanym, że problemy między Brukselą a Budapesztem mogą zostać szybko rozwiązane.
By wymusić zmianę kontrowersyjnych przepisów na Węgrzech, KE postanowiła we wtorek otworzyć wobec tego kraju postępowanie o naruszenie prawa UE ws. ograniczenia niezależności banku centralnego i urzędu ds. ochrony danych osobowych oraz obniżenia obowiązkowego wieku emerytalnego sędziów (by na ich miejsce mianować nowych, przychylnych rządowi - twierdzą krytycy). Jeśli Węgry nie zastosują się do uwag, sprawy mogą zakończyć się przed Trybunałem Sprawiedliwości UE. „Nie zawahamy się podjąć dalszych kroków, jeśli będzie to konieczne, w zależności od odpowiedzi strony węgierskiej” - mówił Barroso w Strasburgu.
Poinformował, że otrzymał pismo od premiera Orbana, w którym odpowiedział on na trzy decyzje KE i zasygnalizował zamiar „zmiany przepisów oraz współpracy z KE, by wprowadzać pewne rozwiązania”.
Szef KE wzywał też władze Węgier, by dowiodły zaangażowania w demokrację "nie tylko w kwestii norm prawnych, ale też praktyki społecznej i politycznej w kraju". "Wyrażono obawy dotyczące jakości demokracji na Węgrzech, kultury politycznej oraz relacji między władzą a opozycją" - dodał Barroso. I przypomniał, że niezależnie od ściśle prawnych postępowań KE, działająca osobno Rada Europy analizuje elementy konstytucji Węgier, które mieszczą się w jej mandacie.
Premier Orban tłumaczył w Strasburgu, że na Węgrzech ma miejsce „ekscytujący i konieczny proces odnowy”.
„W ciągu ostatnich 18 miesięcy wykonaliśmy wielką pracę, z której jesteśmy bardzo dumni” - podkreślał. Wśród pozytywnych zmian wymieniał m.in. zmniejszenie długu publicznego czy wprowadzenie ochrony mniejszości narodowych.
Na Węgrzech wprowadzono nową konstytucję - łącznie ponad 300 nowych aktów prawnych – oraz przeprowadzono m.in. reformy administracji publicznej, sądownictwa, systemu zdrowia czy edukacji. „Nie każdy jest zadowolony z tych zmian” - mówił Orban. Ale zapewnił, że zmiany te zostały wprowadzane „na podstawie zasad i wartości europejskich, opierając się na praktykach innych członków i podstawowych dokumentach UE”.
Odnosząc się do zastrzeżeń KE, Orban ocenił, że „problemy mogą być szybko rozwiązane”. Dodał, że w przyszłym tygodniu spotka się w tym celu z szefem KE. Podkreślił, że zastrzeżenia nie są związane z konstytucją Węgier, której preambuła został przyjęta w kwietniu 2011 r. Z kolei poprawienie dwóch zapisów przejściowych, które dotyczą konstytucji, „nie będzie żadnym problemem” - mówił.
Orban zaapelował też do UE o poparcie transformacji na Węgrzech. „Liczymy na wsparcie PE, bo jest ono dla nas bardzo ważne” - mówił.
Podczas gorącej debaty belgijski europoseł z grupy liberałów ALDE Guy Verhofstadt wezwał eurodeputowanych do przygotowania sprawozdania na temat ewentualnego naruszenia zasad traktatowych przez Węgry. Lider frakcji socjaldemokratycznej Hannes Swoboda uznał, że obecne Węgry nie zostałyby przyjęte do UE.
"Idzie pan w kierunku Hugo Chaveza, Fidela Castro” - oceniał z kolei francuski europoseł z grupy Zielonych Cohn-Bendit. „Mówi nam pan: wszystko zrobiłem, by zmienić konstytucję, która była stalinowska. Czyli my musieliśmy być szaleni, skoro przyjęliśmy do UE kraj, w którym obowiązywała taka konstytucja” - mówił.
Europoseł PiS Ryszard Legutko z frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów skrytykował ton debaty, w której dostrzegł "serię wybuchów gniewu na granicy histerii".
"Niektóre przepisy, za które moi koledzy krytykują Węgry - odnośnie Banku Centralnego, lub Sądu Najwyższego - istnieją również w moim kraju, Polsce, ale myśl krytykowania tych regulacji nigdy nie przyszła im do głowy. Dlaczego? Ponieważ aprobują rząd polski i potępiają rząd węgierski z czysto ideologicznych pobudek - powiedział. - Kiedy Węgry były niszczone przez rządy socjalistyczne, ten parlament haniebnie milczał".
Okazując partyjną solidarność, Orbana bronił także Joseph Daul, szef chadeckiej frakcji, do której należy Fidesz. Wyraził przekonanie, że węgierski rząd da dowód przywiązania do europejskich wartości i zasad.
Przewodniczący PE Martin Schulz podczas konferencji prasowej nie wykluczył, że wobec Węgier będzie trzeba użyć artykułu 7 traktatu UE. Przewiduje on, że za łamanie praw podstawowych i praw człowieka kraje członkowskie mogą stracić głos w Radzie UE. Zapowiedział, że PE dokładnie przeanalizuje to, co zaprezentowała KE i zajmie stanowisko, czy powinno to doprowadzić do sięgnięcia po tę procedurę.
We wtorek komisarz UE ds. agendy cyfrowej Neelie Kroes przesłała list do węgierskiego rządu, w którym wezwała do poszanowania pluralizmu w mediach. Rzecznik Kroes wyjaśnił w środę na codziennej konferencji w Brukseli, że powodem listu są niepokojące sygnały z Węgier jak utrata częstotliwości przez opozycyjną stację Klubradio.
"Nie chodzi ściśle o zastrzeżenia prawne do ustawy medialnej, ale o to, czy Węgry przestrzegają fundamentalnych zasad wolności i pluralizmu mediów" - powiedział Ryan Heath. Rzecznik zapewnił, że jeśli będą miały miejsce dalsze zdarzenia wzbudzające wątpliwości KE w tej sprawie, to komisja "podejmie działania".
Wszczęcie przez KE postępowania to efekt analizy prawnej węgierskich ustaw. Kontrowersyjną ustawę o banku centralnym (MNB) parlament, zdominowany przez partię premiera Viktora Orbana Fidesz, przyjął przed Nowym Rokiem. Od tego czasu KE naciskała na Orbana, by zmienił ustawę tak, aby szanowała niezależność banków centralnych w UE. KE oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy stawiają to jako warunek nowej pomocy dla Węgier rzędu 15-20 mld euro. Nowa ustawa o węgierskim banku centralnym odbiera jego szefowi prawo wyboru zastępców oraz zwiększa liczbę członków Rady Monetarnej z siedmiu do dziewięciu, przy czym sześciu ma być mianowanych przez parlament. Węgierski parlament obniżył też obowiązkowy wiek emerytalny sędziów i prokuratorów z 70 do 62 lat, a także ograniczył niezależność urzędu ds. ochrony danych osobowych.
>>>>>
Zgodnie z przewidywaniami Orban sie ugial i tlumaczy sie przed predatorami . Zal patrzyc na takie upodlenie ! Parlament ksztaltuje mieczakow ...
Wegrzy musicie postawic na Jobbik . To jedyne wyjscie jakie widze .
Ale my sie nie poddajemy . Mamy tutaj wzor slynnego generala Bema . Wtedy tez Wegrzy juz mieli dosc i nie chcieli walczyc . ALE ON NIE MIAL ! ON SIE NIE PODDAL ! Jakie to w Polsce proste . Nawet nie trzeba wymyslac bo juz przodkowie dali przyklad ! Byli wiekszymi patriotami tych krajow za ktore walczyli niz miejscowi . TO JEST POLSKA :O)))
Premier Węgier bagatelizuje zarzuty KE
W wywiadzie udzielonym węgierskiej telewizji publicznej premier Viktor Orban zbagatelizował zarzuty Komisji Europejskiej i deputowanych Parlamentu Europejskiego. Twierdzi, że Komisji chodzi jedynie o "techniczne poprawki węgierskich ustaw pozakonstytucyjnych". Orban odrzucił pogląd, że węgierski rząd musi ustąpić zmasowanej krytyce Brukseli, ponieważ pilnie potrzebuje nowej linii kredytowej w celu ratowania gospodarki.
Orban powiedział, że nie "ustępuje urzędnikom w Brukseli, dlatego aby otrzymać pomoc finansową w wysokości 20 mld euro". Szef węgierskiego rządu zapewnił, że jego kraj "nie potrzebuje żadnych pożyczek". Zdaniem premiera, chodzi jedynie o "linię kredytową w postaci zabezpieczenia na wypadek pogłębienia kryzysu w strefie euro" i "ewentualnego wsparcia w sprzedaży państwowych obligacji".
Orban stwierdził, że wszystkie "zastrzeżenia Brukseli mają charakter techniczny" i można je łatwo wyeliminować. Zbagatelizował również ostrą reprymendę Komisji dotyczącą niezależności Banku Centralnego. Powiedział, że "Komisja domaga się przede wszystkim, aby prezes Banku i członkowie Rady Monetarnej nie składali przysięgi, że będą przestrzegać paragrafów węgierskiej konstytucji, mimo iż taka przysięga była składana przez władze Banku przez ostatnich dwadzieścia lat".
W reakcji na wypowiedź premiera Orbana - Attila Mesterhazy szef opozycyjnej Węgierskiej Partii Socjalistycznej (MSZP) oświadczył, że "szef rządu ukrywa przed Węgrami najważniejsze zarzuty Komisji i PE, kłamiąc zarówno w kraju jak i za granicą".
W najbliższą sobotę zwolennicy premiera Orbana planują w Budapeszcie zorganizowanie ponad 100-tysięcznego wiecu, aby wyrazić poparcie prawicowemu rządowi.
>>>>
Niestety Orban robi zla robote . Wobec bestialskiej agresji chowa glowe w paisek i udaje ze nic sie nie dzieje . Zamiast walczyc ...
Przypomina sie haniena kapitulacja pod Vilagos ... Chodzi tutaj o kapitulacje powstancow wegierskich przed agresja Carsko-Austryjacka . Tam poddali sie wielcy posiadacze ziemscy aby nie starcic majtkow . Bo pod cesarzem zachowywali wladze . Ale tam weszli carscy na pomoc Austryjakom . A tu kto wszedl aby pomoc Brukseli ? Nikt ! To jest hanba !
Jak widac gdy jedni kapitula inni placza ... Dramat ...
Premier Węgier deklaruje gotowość do ustępstw ws. banku centralnego
Premier Węgier Viktor Orban wyraził dzisiaj gotowość do ustępstw w celu osiągnięcia porozumienia z Międzynarodowym Funduszem Walutowym i Unią Europejską w sprawie nowego kredytu wysokości 15-20 miliardów euro.
Victor Orban, fot. Reuters - Teraz zależy już tylko od MFW i UE, kiedy można będzie zawrzeć porozumienie kredytowe - oświadczył Orban w państwowym radiu. Jednocześnie potwierdził, że jego rząd jest gotów zrezygnować z zakwestionowanego przez MFW i UE planu połączenia węgierskiego banku narodowego (MNB) z nadzorem rynku finansowego (PSZAF). Agencja dpa podkreśla, że Węgry mają obecnie duże trudności z obsługą zadłużenia i że "bez nowego kredytu MFW i UE krajowi grozi bankructwo". Fundusz i Unia zażądały od Budapesztu wycofania uchwalonej właśnie ustawy o banku emisyjnym, czyniąc z tego warunek rozpoczęcia negocjacji w sprawie kredytu dla Węgier. Zdaniem MFW i UE ustawa ta umożliwia niedopuszczalne wpływanie przez rząd na politykę personalną i finansową banku emisyjnego.
Nowa ustawa o węgierskim banku centralnym m.in. odbiera jego szefowi prawo wyboru zastępców oraz zwiększa liczbę członków Rady Monetarnej z siedmiu do dziewięciu, przy czym sześciu ma być mianowanych przez parlament.
We wtorek Komisja Europejska otworzyła wobec Węgier postępowanie o naruszenie prawa UE ws. ograniczenia niezależności banku centralnego i urzędu ds. ochrony danych osobowych oraz obniżenia obowiązkowego wieku emerytalnego sędziów. W najbliższy wtorek Orban ma się spotkać w Brukseli z przewodniczącym KE Jose Manuelem Barroso. W dzisiejszej wypowiedzi dla radia szef węgierskiego rządu nie wykluczył, że już podczas tego spotkania może dojść do osiągnięcia "politycznego porozumienia" w sprawie zakwestionowanych ustaw.
>>>>
No tak orban kapituluje . Rajtingow to nie poprawi ale uniemozliwi Orabnowi ratowanie kraju . Mamy kolejnego bankruta wyproukowanego przez UE . Kto nastepny ??
Rehn chce od Węgier konkretów ws. niezależności banku centralnego
Komisarz UE ds. gospodarczych i walutowych Olli Rehn powiedział w piątek, że Węgry muszą podjąć konkretne kroki w celu zapewnienia całkowitej niezależności banku centralnego - przekazał jego rzecznik Amadeu Altafaj.
Rehn spotkał się w piątek z węgierskim ministrem Tamasem Fellegim, który negocjuje z Unią Europejską i Międzynarodowym Funduszem Walutowym (MFW) pomoc dla Węgier. Komisarz "powtórzył, że zanim będziemy mogli zacząć formalne negocjacje w sprawie finansowania z UE i MFW, muszą być spełnione pewne warunki. W szczególności podkreślił, że Węgry muszą podjąć konkretne kroki w celu zapewnienia całkowitej niezależności banku centralnego" - poinformował Altafaj na briefingu dla prasy.
We wtorek Komisja Europejska otworzyła wobec Węgier postępowanie o naruszenie prawa UE m.in. w sprawie ograniczenia niezależności banku centralnego. Chodzi o nową ustawę o węgierskim banku centralnym, która odbiera jego szefowi prawo wyboru zastępców oraz zwiększa liczbę członków Rady Monetarnej z siedmiu do dziewięciu, przy czym sześciu ma być mianowanych przez parlament. Premier Węgier Viktor Orban wyraził w piątek gotowość do ustępstw w celu osiągnięcia porozumienia z MFW i UE w sprawie nowego kredytu wysokości 15-20 miliardów euro. W najbliższy wtorek Orban ma się spotkać w Brukseli z przewodniczącym KE Jose Manuelem Barroso.
>>>>
A wiec euro-predatorzy nie odpuszczaja ! Wegry maja byc zrownane z ziemia!
Dzis sobota . A wiec ludzie maja wolne ...
Wykorzystali ten czas aby wesprzec Węgry wobec bestialskiej agresji UE ...
W calym karju trwaja zatem pikiety solidarności z Węgrami .
To sluszne . Juz nawet wyrachowanie mowilo by aby bedac w tym samym bagnie czyli bedac zagrozonym tym samym wspierac tych co sa dotknieci tym samym .
Popieramy rzecz jasna Wegry jako kraj a nie Orbana .
Gdyz jest on slaby kapitulujacy .
A zreszta Fides popiera UE !
Wrogow UE zrobila z nich bestialska i plugawa propaganda UE .
Sami widzicie jakie to wszystko oblesne jak wstretne .
Poparcie UE nie jest mozliwe dla czlowieka przyzwoitego .
Nie mowiac o katoliku ktory z zasady ma sie brzydzic falszem podloscia i agresja ...
Pikiety solidarności z Węgrami. "Precz z unijną okupacją"
Około 100 osób wzięło udział w pikiecie przed ambasadą Węgier w Warszawie. Przedstawiciele kilku prawicowych organizacji manifestowali solidarność z Węgrami i premierem Viktorem Orbanem. Uczestnicy pikiety wznosili okrzyki "Boże Błogosław Węgry" i "Precz z unijną okupacją". Podobne pikiety odbyły się przed konsulatami w Łodzi i Poznaniu.
W warszawskiej manifestacji wzięli udział m.in. przedstawiciele Prawicy Rzeczypospolitej, Młodzieży Wszechpolskiej, stowarzyszenia "Koliber", Kongresu Nowej Prawicy, Obozu Narodowo-Radykalnego. Zebrani wręczyli węgierskiemu ambasadorowi "list do przyjaciół Węgrów". "Solidarność Polski i Węgier ma długą i niezawodną tradycję.(...)To wspólne dziedzictwo jest naszą siłą i zobowiązaniem. Wierni tej tradycji przekazujemy wyrazy uznania dla działań, jakie podjęliście dla odrodzenia waszej ojczyzny" - brzmi fragment listu.
Pod listem podpisali się m.in. lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro i lider Prawicy Rzeczpospolitej Marek Jurek oraz dziennikarze Jan Pospieszalski i Piotr Semka.
>>>> Ci dwaj znani z propagowania klastwa kaczystowskiego jakoby PiS byl nie zabawka prezesa ale partia nie dosc ze narodowa to katolicka . Wiec na nich trzeba brac poprawke ...
W Poznaniu pod konsulatem honorowym Węgier pikietowało około 30 osób.
- Przyjaźń polsko-węgierska jest istotna. Projekt polityczny UE, lansowany przez grupy lewicowe, prowadzi Europę na manowce do klęski gospodarczej i ideowej. Węgrzy mają prawo ustanowić taką konstytucję, jaką chcą, i chcemy im powiedzieć, że jesteśmy z nimi i popieramy działania premiera Orbana - powiedział podczas pikiety prezes Unii Polityki Realnej Bartosz Józwiak.
W Budapeszcie sobotnia demonstracja zwolenników Orbana zgromadziła blisko 100 tys. osób - podała AFP. Została zorganizowana przez dziennikarzy przychylnych polityce rządu, by pokazać, że węgierska prawica wciąż jest w stanie wyciągnąć na ulice wielotysięczne rzesze zwolenników.
Ze strony unijnych partnerów rośnie presja na Węgry, by zmieniły budzące kontrowersje przepisy, uważane przez część komentatorów za próbę rozszerzenia władzy rządu centroprawicowego Fideszu kosztem innych instytucji a nawet demokratycznych swobód. We wtorek Komisja Europejska otworzyła postępowanie o naruszenie przez Węgry prawa UE. Komisja zarzuca węgierskim władzom m.in. ograniczanie niezależności banku centralnego i urzędu ds. ochrony danych osobowych.
Węgierski parlament przyjął pod koniec grudnia pakiet rozporządzeń przejściowych do konstytucji, stanowiących de facto jej część. Kontrowersje budzi też sama nowa konstytucja, która weszła w życie 1 stycznia.
Sygnalizując, że jest gotowy na ustępstwa, Viktor Orban powiedział w Parlamencie Europejskim w tym tygodniu, że problemy między Brukselą a Budapesztem mogą zostać szybko rozwiązane; zapowiedział m.in. wprowadzenie zmian do najbardziej krytykowanej ustawy o banku centralnym. UE oraz MFW uzależniają od tego udzielenie antykryzysowej pomocy finansowej, o którą zwróciły się Węgry.
>>>>
Totez nie popieramy Orbana a Wegry !
N arazie niewielu ale prawica w Polsce zostala zniszczona przez duet Jaroslaw o.Rydzyk i ich pomagierow i musi sie odrodzic !
No i brawo popieramy oczywiscie Wegrow ! Tak trzymac !
fot. PAP/Tomasz Gzell
I kolejna relacja z wiecu solidarności z Węgrami przeciw bestialskiej agresji UE :
Jan Bodakowski
Fotorelacja - demonstracja w obronie Węgier – Warszawa 21.01.2012
W samo południe pod ambasadą Węgier odbyła się manifestacja przeciw agresywnej, antydemokratycznej, ekstremistycznej, lewicowej polityce Unie Europejską wobec Węgier. Manifestacja była jednocześnie protestem przeciw unijnej okupacji niszczącej Europę. W proteście zorganizowanym przez Prawice Marka Jurka wzięli udział działacze Młodzieży Wszechpolskiej, Obozu Narodowo Radykalnego, Unii Polityki Realnej, Prawicy Korwina Mike, Solidarnych, obrońcy uwięzionego Adama Słomki, Kolibra, Ruchu Wolności (partii związanej z Najwyższym Czasem). Obecny był redaktor naczelny miesięcznika Moja Rodzina ksiądz Ryszard Halwa. Przemawiał Janusz Korwin Mikke, Marian Piłka i Krzysztof Kawęcki z Prawicy Jurka. Ambasadzie przekazano list podpisany przez katolickich publicystów.
>>>>>
No i brawo . Trzeba dzialac . UE pada trzeba juz myslec co po !
Z kolei realcja z Poznania - nie tylko Warszawa jest w Polsce :
Henryk Krzyżanowski
21.01.2012, 16:56
Dyktat Brukseli nas nie podzieli! - w Poznaniu
To skandowaliśmy na pikiecie solidarności z Węgrami w Poznaniu - razem z tradycyjnym "Polak Węgier, dwa bratanki (2x) - po czym "dyktat z Brukseli nas nie podzieli" (2x). Wychodziło całkiem zgrabnie.
Na odległe peryferie, gdzie mieści się konsulat honorowy, dotarło kilkadziesiąt osób i dwie ekipy TV (WTK i TVN). Był UPR, Kluby Gazety Polskiej, AKO, Stowarzyszenie Warsztaty Idei, nieodzowny Koliber, no i osoby niezrzeszone. Konsula nie było, więc zostawiliśmy mu stosowne oświadczenie, telewizje sfilmowały transparenty i nagrały kilka wywiadów. Po kilkakrotnym skandowaniu hasła, odśpiewaliśmy hymn. I jeszcze zrobiliśmy sobie rodzinne zdjęcia na tle konsulatu.
>>>>
No i brawo . Cala Polska Solidaryzuje sie z Węgrami ... Tak trzeba !
A tu dalszy ciag zdjec Jana Bodakowskiego :
PE zamierza wywrzeć presję na Orbana
Weekendowy "Financial Times" pisze w artykule redakcyjnym, że w związku z kontrowersyjnymi zmianami węgierskiej konstytucji, PE zamierza wywrzeć presję na premiera Węgier Viktora Orbana, która może nawet oznaczać zawieszenie prawa głosu dla Budapesztu.
Parlament Europejski rozważa wykorzystanie artykułu prawa unijnego, który pozwoliłby na zawieszenie prawa głosu Budapesztu. Fakt, że taka opcja jest w ogóle brana pod uwagę - po raz pierwszy odkąd podobne środki nacisku zastosowano wobec Austrii, gdy do tamtejszej rządzącej koalicji w 2000 roku przystąpił Joerg Haider ze skrajnie prawicowej Partii Wolności - stanowi bardzo mocny komunikat. Zdominowany przez Fidesz rząd Orbana powinien zachować ostrożność - pisze weekendowy "Financial Times". KE otworzyła w minionych tygodniu wobec Węgier postępowanie o naruszenie prawa UE w sprawie ograniczenia niezależności banku centralnego i urzędu ds. ochrony danych osobowych oraz obniżenia obowiązkowego wieku emerytalnego sędziów.
Nowe węgierskie przepisy o banku centralnym odbierają jego szefowi prawo wyboru zastępców oraz zwiększają liczbę członków Rady Monetarnej z siedmiu do dziewięciu, przy czym sześciu ma być mianowanych przez parlament. Ponadto węgierski parlament obniżył wiek emerytalny sędziów i prokuratorów z 70 do 62 lat, naruszając tym samym - według KE - zakaz dyskryminacji siły roboczej. Zastrzeżenia KE odnośnie do Krajowego Urzędu ds. Ochrony Danych i Wolności Informacji spowodowane są m.in. tym, że szefa Urzędu może arbitralnie zdymisjonować premier lub prezydent.
W praktyce zawieszenie w prawach do głosowania, którym grozi Budapesztowi Unia, ma nikłe szanse na wejście w życie. Jest mało prawdopodobne, by ministrowie UE - jeśli debata wejdzie na ten poziom - przegłosowali jednogłośnie wniosek, z którego wynikać będzie, że nowe węgierskie prawa łamią zasady UE.
Gdyby zaś doszło do stworzenia takich środków nacisku na Orbana, reakcja węgierskiego tłumu może się okazać paradoksalna - zwraca uwagę "FT". - Zwolennicy Fideszu zareagują stając murem za Orbanem. Już w sobotę demonstrowali w Budapeszcie, by wyrazić niechęć wobec UE.
"FT" przypomina jednak w artykule redakcyjnym, że brak respektu dla niezależności banku centralnego Węgier jest w istocie pogwałceniem istotnego unijnego zobowiązania prawnego. UE i MFW mają rację czyniąc z odwołania kontrowersyjnych decyzji Orbana warunek wstępny, od którego zależy pomoc finansowa dla Węgier. Budapeszt zabiega o nią, by odzyskać zaufanie inwestorów.
Jeśli jednak retorsje UE ograniczą się tylko do tego gestu, Węgry ustanowią niebezpieczny precedens - ostrzega brytyjski dziennik. Będzie to powtórka z problematycznej węgierskiej ustawy medialnej sprzed roku. Bruksela przeforsowała wówczas pewne zmiany powołując się na szczegóły techniczne i nowe, bardzo kontrowersyjne prawo pozostało zasadniczo niezmienione.
Tym razem - podkreśla "FT" - mimo zaprzeczeń Budapesztu, nowy tamtejszy ład konstytucyjny poważnie zagraża systemowi demokratycznej równowagi i kontroli, który powinien gwarantować wzajemną kontrolę władzy ustawodawczej, sądowniczej i wykonawczej.
Cała ta historia odsłania znikomość środków nacisku, jakimi UE dysponuje w takich sytuacjach - podsumowuje "FT". - Unia powinna wprowadzić całe spektrum stopniowanych reakcji na takie sytuacje, powiązanych z systematycznym nadzorowaniem przestrzegania przez poszczególne kraje zasad demokracji. UE jest zajęta teraz problemem zadłużenia strefy euro. Ale nie powinna tracić z pola widzenia obowiązku chronienia wartości, na których została zbudowana - konkluduje "FT".
>>>>>
To jest kopanie lezacego . Bruksela zaczela i teraz wszystkie euro-szmaty przylaczaja sie do kopania . Przypomina to sytuacje w szkole gdy wszyscy bija jednego slabego . Taka sytaucaj zawsze wywoluje we menie chec zrobienia ogolnego mordobicia tej holocie ... Sila zlego na jednego .
To dedykuje wszystkim tym ktorzy klamia obrzygliwie jakoby Parlament Europejski byl ,,glosem demokracji'' . To czesc faszystowskiej i totalitarnej struktury zwiazku euro-radzieckiego . Tworzacy z Barroso jedna plugawa bande . Tylko nieliczni jak Farage i ta frakcja sa ludzmi przyzwoitymi . Reszta to oblesna banda . Gdyby oni mieli rzadzic to byla by katastrofa . Dlatego czekamy aby UE padla jak najszybciej . Nigdy wiecej faszyzmu ze zacytuje lewakow ! PO UE juz tylko wolnosc
Brukselski faszyzm coraz bardziej bezczelny :
UE wzmaga presję na Węgry ws. deficytu - grozi zamrożeniem funduszy
Ministrowie finansów UE uznali we wtorek za niewystarczające działania Węgier ws. trwałego ograniczenia deficytu budżetowego. Jeśli nie podejmą nowych kroków, grozi im zamrożenie funduszy spójności w 2013 r. Żarty się skończyły - mówił minister Rostowski.
Rada Ecofin przyjęła decyzję zgodnie z art 126 traktatu UE, uznając, że Węgry nie dostosowały się do jej rekomendacji w sprawie podjęcia koniecznych środków, by obniżyć deficyt poniżej limitu 3 proc. PKB. Węgrom, jeśli w ciągu br. nie podejmą wystarczających działań, grozi zamrożenie dostępu do funduszu spójności. "Już od stycznia 2013 roku, jeśli Węgry się nie dostosują do zaleceń" - ostrzegł na konferencji prasowej komisarz ds. walutowych Olli Rehn.
Przypomniał, że w świetle nowych zasad fiskalnych z tzw. sześciopaku, gdyby nie chodziło o Węgry, ale o kraj członkowski strefy euro, to w grę wchodziłoby ukaranie poprzez "natychmiastowe sankcje finansowe".
Co prawda węgierski deficyt ma wynieść - według prognoz Komisji Europejskiej - 3,6 proc. PKB w 2011 r. oraz 2,8 proc. PKB w 2012 r., ale KE prognozuje, że w 2013 r. ma znowu przekroczyć dozwolony limit i osiągnie 3,7 proc. PKB.
Rada uznała, że choć formalnie Węgry spełniły - wyznaczony jej w otwartej w 2009 r. procedurze nadmiernego deficytu - cel redukcji w 2011 r., to "nie osiągnęły tego drogą strukturalnych i trwałych" reform. Dlatego uznały działania Węgier za niewystarczające.
>>>> WIDZICIE JACY SMIERDZIELE ! Wparwdzie Wegry soelniaja rozkazy ALE I TAK BĘDA BITE !!!
Węgrom, jak oceniła w styczniu Komisja, udało się obniżyć deficyt dzięki nie reformom, ale jednorazowym decyzjom, a zwłaszcza przeniesieniu środków z prywatnych funduszy emerytalnych do państwowego funduszu. "Bez tego deficyt osiągnąłby 6 proc. PKB (w 2011 r. - PAP)" - oceniła KE.
>>>>
To samo co w Portugalii ale tam jest to w porzo !
Na podstawie wtorkowej decyzji Rady, KE wyda kolejne zalecenie pod adresem Węgier. Jeśli uzna, że Węgry się nie dostosują, sama (już bez decyzji Rady) może zaproponować zamrożenie funduszu spójności wobec tego kraju.
>>>>
A wiec i tak beda niszczyc Węgry !
Doprowadza ich do bankructwa...
Widzimy tutaj ponura role mediow ...
Gdy Bruksela wrzeszczy obraza grozi karami to sa to standardy demokracji . Gdy Orban mowi negocjujmy to ,,faszyzm''...
BRUKSELA TO JEST FASZYZM ! I nie ma z faszystami dyskusji albo oni zniszcza nas albo sami zostana zniszczeni . Jak widzicie to oni jednak padaja ! My zwyciezymy oni znikna ! To cieszy ! :O)))
Ryanair i Wizz Air planują ekspansję na Węgrzech
Irlandzki przewoźnik Ryanair ogłosił w piątek otworzenie 26 nowych połączeń z Budapesztu, po tym jak węgierski narodowy przewoźnik Malev ogłosił zawieszenie swoich lotów. Węgierski Wizz Air poinformował o otwarciu nowej trasy i zwiększeniu częstotliwości lotów.
Pogrążone w długach węgierskie linie lotnicze Malev poinformowały w piątek o wstrzymaniu wszelkich operacji o godz. 6 rano, aby "zminimalizować straty". Personel węgierskich linii pomaga znajdować alternatywne połączenia pasażerom, którzy mają wykupione bilety. Przewidziano też odszkodowania dla pasażerów, którzy mają ważne bilety powrotne w okresie do 29 lutego. Ryanair na konferencji prasowej w Budapeszcie ogłosił zamiar uruchomienia "planu ratunkowego" dla Budapesztu i turystyki węgierskiej po uziemienia linii lotniczej Malev.
Jak podał w piątek Reuters, w styczniu Ryanair ogłosił uruchomienie pięciu nowych tras z Budapesztu. W piątek poinformował o uruchomieniu kolejnych 26 połączeń. W tym m.in. do Barcelony, Brukseli, Rzymu, Oslo, Londynu, a także Krakowa i lotniska w Modlinie "Umowy z Ryanairem na razie nie ma, to może oznaczać, że Ryanair godzi się na warunki, jakie lotnisko oferuje" - powiedziała PAP Edyta Mikołajczak z lotniska w Modlinie.
"Ryanair potwierdza, że 4 Boeingi będą latać z lotniska w Budapeszcie. Zaczną latać ciągu dwóch tygodni, czyli od 17 lutego, gdzie otworzymy 31 nowych tras" - czytamy na stronie Ryanaira. Przewoźnik deklaruje niższe ceny biletów, a także przewiezienie 2 milionów pasażerów rocznie, zamierza – jak napisano - "zastąpić większość ruchu utraconego w Budapeszcie po uziemieniu Maleva".
Ryanair, który obecnie zatrudnia ponad 700 węgierskich pilotów i personelu pokładowego, zorganizuje dzień otwarty w Budapeszcie, zapraszając do pracy pilotów i personel pokładowy Maleva.
Z kolei węgierski Wizz Air poinformował w piątek, że zainwestuje 25 bilionów forintów węgierskich (100 milionów dolarów) w rozwój działalności w Budapeszcie. W marcu 2012 r. linia doda dwa Airbusy A320 do swojej bazy w Budapeszcie, co oznacza 66 proc. wzrost wydajności.
"Wizz Air zwiększy przewidywaną liczbę pasażerów przewożonych rocznie z 1,4 miliona do 2 milionów. To spowoduje utworzenie około 700 nowych (bezpośrednio i pośrednio) miejsc pracy na Węgrzech. Linia lotnicza otworzy nową trasę i zwiększy częstotliwość na istniejących. Liczba dostępnych lotów w ciągu tygodnia zwiększy się niemal dwukrotnie z 67 do 129" - czytamy w komunikacie Wizz Aira.
Loty na trasie Budapeszt-Bukareszt będą początkowo odbywały się trzy razy w tygodniu. Ponadto, dodając trzy loty do Londynu Luton, Wizz Air będzie oferować połączenie do stolicy Wielkiej Brytanii trzy razy w ciągu dnia. Częstotliwość lotów do Madrytu, Barcelony, Rzymu, Mediolanu i Malmo zostanie podwojona, co spowoduje, że te połączenia będą dostępne przynajmniej raz dziennie.
Agencja Associated Press napisała w piątek, że Malev, należący do stowarzyszenia linii lotniczych Oneworld, w skład którego wchodzą także American Airlines i British Airways, ma długi wysokości ok. 60 miliardów forintów (205 mln euro) i nie zdołał znaleźć nowych inwestorów.
Premier Węgier Viktor Orban powiedział w radiu, że za granicą zajęte zostały z powodu długów linii dwa samoloty Malevu - jeden w Tel Awiwie i jeden w Irlandii. Pozostałe maszyny są na Węgrzech, ale nie mogą latać, ponieważ również mogłyby zostać zajęte na zagranicznych lotniskach - informuje agencja MTI.
Malev został utworzony 66 lat temu. Linia zatrudnia 2,6 tys. osób, należy do niej prawie połowa ruchu lotniczego na lotnisku Liszta w Budapeszcie.
>>>>
UE zalatwila metoda stoczniowa tamtejsze linie lotnicze i juz sa chetni wampirzy na to miejsce . OD RAZU WIDAC W CZYIM INTERESIE DZIALA UE ! Chcecie jeszcze wiecej UE ???